narol

25.06.2016 at 10:57 Ghatorr napisał:

Tak planujemy. Niestety, posiadamy tempo przeciętnego leniwca i mamy inne obowiązki, więc się to odrobinę przeciąga.

Odrobinę.

no to zapowiada się ciekawie....  ten fick przypomina mi ciągle serie ,,www,, Marcina Ciszewskiego w Uber chumorystycznym wydaniu...  

więc... Ruszcie dupe do pisania bo ludziska czekają.

3 godziny temu Sun napisał:

Widzieliście go, gnoma pie*******o. Ech, wziąłbym pałę...

hehehe. Sapkowski. Klasyka..

1 minutę temu Sun napisał:

Darłowo? To nie tam, gdzie co roku D-Day robią? Może bym i wpadł, bo daleko nie mam. Kto wie. A czołg bym chętnie poprowadził. 

D-day organizują na helu  Darłowo jest pomiędzy Ustką a Koszalinem. w razie czego planuje w tym roku z ekipą pojawić się w Bornym Sulinowie też. 

Pojazdy od nas to planowane w tym roku 2 czołgi, PTS-2, OT-64, BTR-60 WZT-2,BRDM i coś specjalnego  zobacze czy się z przeglądami wyrobimy. 

36 minuty temu Sun napisał:

Chyba zostanę przy plastiku. Bądź co bądź wychodzi nieco taniej. No i czołgiem by mnie na uczelnie nie wpuścili, a przed domem miejsca nie ma. Ech, gdybym żył w usa...

spoko. mam troche pancernego złomu. coś się wyklepie  albo wpadnij do Darłowa w tym roku. jak będe to masz jazde za free na T-72M  

42 minuty temu Sun napisał:

Wolałbym coś drugowojennego, ale raczej mnie nie stać. Ale jak trafię 6 w totka, to się zgłoszę nawet po dwa. A co sobie człowiek będzie żałował. 

T-72, 55AM,54.. te załatwie od ręki. tak poniekąd mam namiar na 3 czołgi pod iławą w bagnie (potwierdzone na geo) ale zezwolenie i koszty wydobycia to już inna sprawa. w razie czego daj znać

PS. cena ,,Meridy,, to coś ok 250k T72 za najpewniej 400-500. 

16.04.2016 at 14:41 Sun napisał:

skalą 1:16 byłoby ciężko. Ale, jak się uda zarobić nieco więcej, to się z jakiegoś ruskiego złomowca BT-2 Ściągnie i przystosuje do jazdy po ulicy. 

daj mi cynk to ci załawie coś. tylko wy paliwo sponsorujecie! powojennego jest w piz.... ale jak chcecie coś z 2 światowej to trzeba poszukać na ukrainie ewętualnie u znajomego Białorusina.

Noo... powiem tak. ciekawe  sama sprawa poniemieckiego uzbrojenia mnie już zaciekawiła. jak jeszcze tam dowalisz jakiego Visa wz.35  to będzie dla mnie Boomba  powodzenia od znajomego pasjonata militaryski! 

a że temat zastał się lekko. to podam coś co nawet nie powstało. Czyli Niemieckie pancerniki klasy H 

Typ H – seria projektów niemieckich pancerników przeznaczonych dla Kriegsmarine. Miały wypełnić założenia planu Z pod koniec lat 30. i na początku lat 40. XX wieku. Pierwszy wariant, H-39, zakładał budowę sześciu okrętów, które były powiększoną wersją pancerników typu Bismarck uzbrojonych tym razem w działa kalibru 406 mm. Projekt H-41 zakładał powstanie jednostek z działami kal. 420 mm. Dwa kolejne plany: H-42 i H-43, przewidywały dla okrętów działa artylerii głównej kalibru 480 mm. Ostatni projekt, H-44 miał być wyposażony w działa kal. 508 mm. Wielkość jednostek wahała się od 277,8 metrów długości i wyporności ponad 56 000 ton w przypadku projektu H-39 do 345 m długości i wyporności 131 000 ton w przypadku projektu H-44. Prędkość maksymalna projektowanych okrętów miała w większości projektów przekraczać 30 węzłów.

Po wybuchu 2 wojny świtowej zarzucono prace nad budową wielkich artyleryjskich okrętów nawodnych dla Kriegsmarine. Położono jedynie stępki pierwszych dwóch jednostek typu H-39. Prace zostały jednak wstrzymane, a zbudowane fragmenty jednostek znajdowały się na pochylniach do listopada 1941, gdy Oberkommando der Marine nakazało złomowanie konstrukcji. Przyznano też kontrakty na kolejne cztery jednostki typu H-39, ale nie rozpoczęto prac nad żadnym z nich do czasu ich anulowania. Żaden z kolejnych projektów nie wyszedł poza fazę planowania.

Projekty : H-39,H-41,H-42,H-43 i H-44

planowane wymiary jedonstek H-39 i H-44

H-39

Wyporność - 56 444 t

Długość - 277,8 m

Szerokość - 37 m

Zanurzenie - 10 m

H-44

Wyporność - 131 000 t

Długość -  345 m

Szerokość -  51,5 m

Zanurzenie - 12,7 m

Innymi słowy poprosty podkoksowane pancerniki typu Bismarc

zdjęcia są trudno dostępne i wyszukałem jedynie ten szkic.

Tylko ma nie być nieciekawych rzeczy z nim jeśli już. Bo znajdę i utłukę.

Jak co to pożyczę ci Radomskiego Mauzera na nich obu

Dolas... Znowu Franek coś w karty dojebie.... pewne to jest jak że znowu rok minie do nowego rozdziału  ale i tak gitara że to dalej ciskacie

jak dodacie jeszcze postacie historycznie znana jak Władysław Raginis, Jan umbach, Witold Urbanowicz i tym podobne i dodacie wasz typowy humor wyjdzie coś świetnego

"Miał" czyli nie będzie on realizowany w Polskiej armii?

Miał. Projekt Anders został zamknięty. dziś służy jako ,,demonstrator technologi,, i nie trafi do masowej produkcji. Ale nie wszystko stracone ponieważ PGZ podobno rozpoczyna prace nad nowym ,,pływającym,, BWP oraz KTO w układzie 6x6. może się z Andersa coś odratuje :(

a co do PL-01..... bajka jakich wiele.... taka mała ciekawostka. byłem na tamtych pamiętnych targach kiedy go pierwszy raz pokazano..... i wiecie co? tyle w tym czołgu co nic. to tak naprawdę był odpowiednio ,,ucharakteryzowany,, CV90

kiedyś coś takiego zbudują, ale kiedy....

Równać się z nimi nie ma szans, to czołg lekki. Ale działo 122mm i jego kamuflaż pozwalają na wiele opcji taktycznych, np zajechanie wroga od tyłu w nocy, a on w noktowizji nic nie będzie widział

dwie uwagi co do stwierdzenia że jest to czołg lekki. pierwsze samo założenie pojazdu wsparcia bezpośredniego nie zakłada walki z MBT przeciwnika. pojazdy tego typu mają za zadanie wspieranie oddziałów piechoty podczas ataku i tym podobnym. ewentualnie ograniczone wsparcie głównym jednostkom pancernym. podobne założenia można zaobserwować na podstawie pojazdu M1128 MGS ,,Stryker,,

Co do działa kal. 120. to zakładam (o ile powstanie w pełni sprawny pojazd) najpewniej umieszczenie armaty tej samej produkcji co w naszych Leopach, oraz w najbardziej znanych M1 Abrams

Dodam do tego że bronią pancerną zajmuję się od prawie 19 lat.

coś się opóźnia... trudno, znajdziemy pouczymy.... Pozdrowienia z 9 Brygady Kawalerii Pancernej. 

Maska czołgisty z pierwszej wojny światowej. Brytyjska ;P

Glock 18. Pewnie z ,,długim,, magazynkiem. Call of Duty Modern Wafare?

myśliwiec McDonnell FX-85 Goblin

ta. rosyjski dziwoląg zwany T-38.

do ACRa podobny jest polski MSBS. To takie moje zdanie.

A co myślicie o wielkokalibrowych karabinach wyborowych?

np. Polski WKW Tor zwany w Wojsku ,,Wilk,,?

PT-94 Goryl. modernizacja Twardego. prototyp. 

A to twoje? kadłub jak z ruskiego BT......

BT-42 Fiński. działo Samobieżne.  1942 rok.

moja kolej.

Nasze Polskie 10TP. Zawieszenie Christie (co widać), uzbrojenie główne takie samo jak w 7TP. Prototyp. Ma strasznie szpetne obudowy KMów, poza tym wygląda tak jak czołg z tamtego okresu.

Bingo. nie każdy go pozna bo nie każdy go zna

a poznasz ten?

Moja też. A co do WG, to chyba sodówa poszła im do głowy. Pomijając, że ich produkt jest beznadziejny. Grałem długo i obecnie przerzuciłem się na WT. Może wrócę jak w końcu wyjdzie pełna wersja. (Psuta z patcha na patch płatna beta o niedorobionym silniku jest na dłuższą metę nudna i schematyczna)

 

 

 

 

Najprawdopodobniej zostały celami  poligonowymi, albo poszły na przemiał, a pozyskana stal została użyta di produkcji czołgów. Tak to najczęściej było.

Gram w Wota, WT też. jedno i drugie to dwie zupełnie inne bajki WoT to Arcade a WT to bardziej symulacyjna gra (tryby historyczne)

co do SMK to już wiem jak skończył. w 41 przetransportowano go do fabryki. stał tam do okupacji Stalingradu, wtedy został zniszczony.

A teraz Pytanie-zagadka 

co to za czołg?

Broń pancerna...... moja pasja. 

WG ma jak zwykle poronione pomysły. Rekonstrukcja zabytku z wykorzystaniem nowych części to moim zdaniem głupota. Powinni jak już to zbudować pełną kopie a tamtego zostawić w takim stanie jak jest.

Ale to ruskie........

Dobra koniec! 

SMK (Siergiej Mironowicz Kirow) 

radziecki czołg trójwieżowy zaprojektowany w 1938 roku. 

Po prezentacji Modelu Pojazdu Stalin polecił demontaż jednej z wież. 

W 1939 roku przygotowano egzemplarz testowy. Wraz z prototypem czołgu T-100 i KW został wcielony do brygady testowej czołgów ciężkich(nie pamiętam za dobrze w razie czego poprawie). W grudniu 1939 roku czołg obsadzony przez załogę z zakładów Kirowskich (7 osób) wysłano na Front Fiński. 19 grudnia podczas ataku na fińskie umocnienia pod miastem Summa wjechał na ukryta Mine, ładunek nie zniszczył wprawdzie czołgu ale energia wybuchu wgniotła dno kadłuba uszkadzając instalację elektryczną i paliwową unieruchamiając pojazd. Załoga broniła się przed Finami za pomocą broni ręcznej i granatów przez 3 godziny. Wreszcie Dowódca czołgu postanowił wysadzić maszynę. Czołg stał tam pomimo prób odholowania go przez Finów do lutego 1940, gdy zabrali go Rosjanie. Skierowano go do Zakładów Kirowskich, lecz ostatecznie zrezygnowano z jego naprawy i zaniechano dalszych prac nad tym czołgiem. 

Dalsze Losy SMK jak i czołgu T-100 są mi nieznane. na podwoziu czołgu T-100 zostało zaprojektowane działo samobieżne Su-100Y z działem morskim 130 mm.

i na Bonus Fotka zachowanego Su-100Y (spora Krowa, co nie?)

Parę IŁ-2 i było by po tej ,,krowie,, ten pojazd jak wiele niemieckich ,,wunderwaffe,, nie miały racji bytu. Żaden most w ówczesnej Europie/ u Ruskich (wiem że projekt zakładał forsowanie rzek Po dnie(!)) nie wytrzymał by jego ciężaru. Masu, P-1000 Ratte, P1500 Monster, E-100 (tak ten czołg był w budowie, powstała tylko wanna kadłuba którą zajęli Anglicy) SzturmTiger, to typowe efekty megalomani Niemców.

Skoro podrzuciliście tematy Pancerne to taka moja ciekawostka

Obiekt 279

Zaprojektowany w latach 1957-59 czołg ciężki.

Powstał tylko jeden prototyp znajdujący się obecnie w muzeum Kubinka (Rosja)

charakterystyczny kształt kadłuba miał docelowo zapobiegać wywróceniu pojazdu przez fale uderzeniową w przypadku wybuchu jądrowego! Pancerz składał się ze stalowych struktur o nieregularnych kształtach, różnej grubości i pod różnym kątem nachylenia. Budowa pancerza miała przeciwdziałać pociskom HEAT.

Pojazd był uzbrojony w 130 mm, gwintowaną armatę M-65.

Czołg był wyposażony w potężny, 1000 konny silnik wysokoprężny 2DG-8M, pozwalający 60-tonowemu pojazdowi osiągnięcie prędkości 55 km/h, utrzymując zasięg na poziomie 300 km. Na wyposażeniu znajdował się automatyczny system gaśniczy.

Wieża w najgrubszym miejscu miała 319 mm pancerza, była zbudowana w podobny sposób jak kadłub.

Również pierścień wieży był silnie opancerzony.

Czołg zapewniał załodze ochronę chemiczną, biologiczną, radiologiczną i nuklearną

z powodu swojego wyglądu 279 często jest określany mianem ,,czołgu UFO,,

Załoga - 4

Długość - 11,08 metra (z armatą)

Szerokość - 3,4 metra

Wysokość - 2,64 metra

Waga - 60 ton

Uzbrojenie:

- 1 półautomatyczna armata 130 mm M-65 L/60

- 1 karabin maszynowy 14,5 mm KPWT

i na dokładkę fotka Mausa z Kubinki

PS. ten czołg to tylko Skorupa, powstał z wymienionych wcześniej dwóch egzemplarzy Testowych wysadzonych przez wycofujące się oddziały niemieckie. Kadłub jest z prototypu numer 1(tego co miał betonowy blok zamiast wieży). wieża zaś z prototypu nr.2 rozerwanego energią ładunku.

broń bronią ale wszystko zagraniczne ;P

ViS wz. 35 polski pistolet samopowtarzalny, konstrukcji Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypińskiego

Według niektórych źródeł, pistolet ten jest jednym z najlepszych pistoletów wojskowych kiedykolwiek wyprodukowanych.

Prototyp powstał w 1930 roku i wzorowany był na Colcie M1911.

W 1936 Fabryka Broni w Radomiu rozpoczęła produkcję seryjną. Równocześnie wprowadzono pistolet na uzbrojenie kadry zawodowej Wojska Polskiego.

o wybuchu wojny wyprodukowano 49 400 sztuk pistoletów.

Podczas Okupacji na Polske, Niemcy Kontynuowali produkcje ViSa z oznaczeniem Pistole 35(p)

Kaliber: 9 mm

Nabój: 9 x 19 mm Parabellum

magazynek: 8 nabojów

wymiary:

długość - 200mm

Długość lufy - 120mm

masa: -950g (bez magazynka)

             - 1120g (z magazynkiem załadowanym)

OT-64 SKOT (Střední Kolový Obrněný Transportér - Średni Kołowy Opancerzony Transporter)

Zaprojektowany w Czechosłowacji w Latach 50-tych XX wieku na podzespołach samochodu cięzarowego TATRA T-138 oraz Praga S360

w 1961 roku zbudowani kilka prototypuw nazwanych Praga S-260. Po tym okresie pojazdem zainteresowała sie Polska.

co zaowocowało wspólną produkcją.

W 1963 roku przyjento go do armi Polskiej jako SKOT a w armi Czeskiej jako OT-64 (pod tym drugim oznaczeniem znany był na swiecie)

SKOT ze względu na wysokie właściwości trakcyjne i możliwości bojowe zaliczany był do najlepszych transporterów opancerzonych na świecie. Nowoczesny układ napędowy z planetarną półautomatyczną skrzynią biegów systemu Wilson (z wstępnym wybieraniem biegów), niezależne zawieszenie kół oraz centralny układ pompowania zapewniały mu dużą manewrowość w terenie. Wodoszczelny kadłub oraz śruby do napędu w wodzie umożliwiały pokonywanie przeszkód wodnych bezpośrednio z marszu. Opancerzenie chroniło załogę przed pociskami broni strzeleckiej oraz odłamkami granatów i pocisków artyleryjskich. Transporter posiadał wyposażenie zapewniające ochronę załogi przed bronią masowego reżenia(pył radioaktywny, skażenia chemiczne i biologiczne).

Na początku lat 90. XX w. SKOT-y stopniowo wycofywano z Wojska Polskiego. Wobec małych nakładów na wyposażeniu Wojska Polskiego jest obecnie (2010 r.) ok. 300-400 transporterów SKOT, m.in. w wersjach R-2AM/AMT (dowodzenia pododdziałem artylerii) i R-3M (dowodzenia) oraz inżynieryjnej.

Modernizacją transportera SKOT jest KTO Ryś

 przygotowany przez Wojskowe Zakłady Mechaniczne nr 5 z Poznania.

Produkcja seryjna transportera rozpoczęta została w FSC w Lublinie 12 października 1963 roku w dwudziestą rocznicę Bitwy pod Lenino. Polski zakład pełnił rolę montowni. Z Czechosłowacji importowane były podzespoły układu napędowego i przeniesienia mocy (Zakłady Tatra). W Polsce produkowano pancerne kadłuby i wieże (Huta w Ostrowcu Świętokrzyskim i Huta Częstochowa), elementy układu zawieszenia (Huta Stalowa Wola) i uzbrojenie pokładowe (Zakłady Mechaniczne w Tarnowie). Produkcję zakończono 22 lipca 1971 roku. Łącznie wyprodukowano 4,5 tys. egzemplarzy, z czego 2,5 tys. dla Wojska Polskiego i 2 tys. dla armii czechosłowackiej. W późniejszym okresie, po wprowadzeniu na uzbrojenie bojowych wozów piechoty BMP-1, transportery SKOT Eksportowano do innych krajów.

Znany z okresu stanu wojennego poniekad przez to zdjecie

A dlaczego Skot? Bo sam posiadam takiego maszynka świetna dla pasjonata ale nie na kieszeń przeciętnego Polaka :(

Wielozadaniowa Platforma Bojowa „Anders”

Pojazd zaprojektowany przez Gliwickie zakłady OBRUM we współpracy z Bumarem. sakładano budowe różnych opcji zabudowy np. BWP, Mobilna Artyleria P-lot,Transporter Piechoty, Lekki czołg itp. Projekt Przywłaszczony przez Bumar i ogłoszony demonstrantem technologi. Prezes Byłego Bumaru Krzysztof Krystowski Twierdzi że  ,,Cała filozofia Andersa bazuje na postradzieckich rozwiązaniach.,, co jest jawnym kłamstwem gdyż w Pojedzie została zamontowana przekładnia typu HMUN z powodu braku w zakładzie montarzowym przekładna hydrodynamicznej Allison X300 przewidzianej w projekcie, Projekt Andersa miał Wysokie szanse na nowoczesny w pełni polski Pojazd bojowy. 

podobnie jak francuskie prototypowe pojazdy z seri AMX 50. ale tam był magazyn kasetowy.