Asdam
Brony-
Zawartość
11 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Asdam
-
Dawno tu nie pisałem, ale czuję się zobowiązany do wypowiedzi, czytając ten wątek. Na początek, Maxy, Kailyf, FlutterDash: dzięki za świetnie spędzony czas. Shingen... znajdujesz rozrywkę w atakowaniu ludzi? Pomijając fakt, że Twoje wypowiedzi mogę podciągnąć pod przynajmniej dwa paragrafy, to jeszcze offtopujesz, bo temat dotyczy XXII ponymeetu, a nie poprzednich, co skutecznie eliminuje Twój główny argument. Plus, jesteś najzwyczajniej w świecie nielogiczny. Chcesz się upić, upijaj się, nikt Ci nie zabroni. Bawić się dobrze bez alkoholu się da, co udowodniliśmy siedząc na boku bez jednej puszki piwa i świetnie się bawiąc przy kartach. Jeżeli Ty tej umiejętności pozbawiony jesteś, idź pić, ale nie widzę powodu, żeby atakować niepijących. Nie mam nic przeciwko wypiciu sobie piwa czy dwóch ze znajomymi, ale jednak dochodziło powoli do lekkiej przesady jeżeli chodzi o picie w miejscu publicznym. Meet był fajny, nie potrafię pojąć po co próbujesz na siłę wszcząć kłótnię o pierdoły, Shingen. Tyle ode mnie.
-
Nieco zdjęć z XII Śląskiego Ponymeetu (04.08.2012). Niewiele, ale zawsze coś. Niewielka paczka z XIII Śląskiego Ponymeetu. (18.08.2012) Zawiera też filmiki. Te z przywiązywania do drzew. Uwaga, zarówno zdjęcia jak i filmiki mogą zawierać kiepską jakość, brak ostrości, kucyki, wulgaryzmy, śladowe ilości orzechów arachidowych oraz Stachula. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że nie pomyliłem plików.
-
Obejrzałem wszystkie sezony Doctora od 9tki poczynając (czyli od reaktywacji tego wspaniałego serialu... być może kiedyś obejrzę i klasyki, ale w tej chwili znalezienie ich jest ciężkie, z tego co wiem), a kończąc na najnowszych odcinkach 11stki. Wspaniały serial SF, świetnie pomyślane uniwersum, a i uśmiechnąć się wielokroć można. Moim ulubionym Doctorem pozostaje 10tka. Matt Smith (11stka, jakby ktoś nie wiedział) może i bardzo dobrze gra Doctora, ale David Tennant był Doctorem. Ciężko mi znaleźć odcinek, który by mi się nie podobał. Zwłaszcza z serii z 10tką, choć te z 11stką też są świetne. Tak na moje, to w następnym sezonie przydałoby się trochę takich odcinków "z kontekstu wyjętych" w których by się mierzył z jakimiś nowymi kosmitami. Albo żeby chociaż powróciły kochane, mięsożerne cienie z dylogii Silence in The Library & Forest of the Dead - imo jedne z najlepszych odcinków. Przydałoby się też więcej takich odcinków jak Midnight - niekonieczne dokładnie takich, ale z większym naciskiem na postać Doctora i jego różne przygody, a nie tylko walka z Dalekami i Cybermen na zmianę. Tyle ode mnie.
-
Pinkie Pie learns a new word [PL][Oneshot][Komedia]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytałem sobie, w oryginale (teraz tłumaczenia mi się już nie chce... może jutro). Fick całkiem fajny, można się pośmiać trochę. Z krzesła co prawda nie spadłem, ale nie żałuję tej chwili poświęconej na lekturę. -
Tak, dobrze słyszałeś, będą grali na woodzie. Z tekstami o Polsce to już długie dyskusje były. Ale tych tekstów jest 2. Słownie: dwa. 40:1 i Uprising. Obie to niezłe piosenki, ale Sabaton w równym stopniu pisze o Polsce, co o UK, Niemczech czy Grecji. Mają kilka utworów o Polakach, miło... jak dla mnie te utwory mistrzostwem nie są, ale też trzeba im przyznać, że są dobre. Co do moich ulubionych utworów Sabatonu... - Wehrmacht - Lifetime Of War (En Livstid I Krig) - Primo Victoria - Coat of Arms - Cliffs of Gallipoli - Counterstrike - The Price of a Mile - The Final Solution - Metal Crüe w komplecie z Metal Machine i Metal Ripper Oprócz dwóch pierwszych wpisywane bez ładu i składu.
-
Boty łatwo łukiem trafiać, bo nie robią uników, a jak odpowiadają ogniem, to niecelnie. W przeciwieństwie do graczy. Jedyne co bot zrobi, żeby przeciwdziałać ostrzałowi, to tarczą się zasłoni. O wiele ciężej jest łucznikowi czy kusznikowi trafić myślący i robiący uniki cel. Owszem, nie jest to niemożliwe, ba, broń dystansowa odgrywa dużą rolę przy starciach, ale trzeba jednak mieć wyczucie. Bardziej wyczerpujących wyjaśnień udzieliłby ktoś, kto dobrze gra strzelcem - ja w tej chwili niczym nie gram jakoś specjalnie dobrze, zanikły mi wyczucie i refleks nieco. Rozgrywki multi? Masz tradycyjny Team DM, masz tryb Battle (respawn dopiero po rundzie), są serwery Duel, są serwery Siege (Jedna drużyna musi zdobyć zamek broniony przez drugą w określonym czasie - bardzo fajny tryb, o dziwo największy serwer Siege, mieszczący ponad 200 graczy, ostatnio pustkami świeci). Co do EQ... zależy od frakcji i klasy. Jedno mogę powiedzieć na pewno - nie polecam ciężkich zbroi. Owszem, dają przewagę wynikającą z ochrony, ale mają też dwie zasadnicze wady: człowiek porusza się i walczy wolniej. Nigdy nie zakładam kolczug. Szybkość liczy się bardziej niż to, że wytrzyma się dwa czy trzy ciosy mieczem więcej. Zawsze mieć ze sobą tarczę, na wszelki wypadek (wyjątkiem są łucznicy, którzy nie mogą nawet wybrać sobie tarczy). Grając kawalerią jest jedyny słuszny koń - Courser, ten biały. Może i nie jest zbyt wytrzymały na obrażenia, ale jest najszybszy. Wyjątkiem jest granie kawalerią wspierającą na mapach bez otwartych przestrzeni... ale taka kawaleria wspierająca to w zasadzie osobna klasa jest, zupełnie inaczej się nią gra. Ciężko mi udzielić jakichkolwiek wyczerpujących wyjaśnień, kiedy nie wiem jakim stylem grasz, nie gramy razem here and now i nie mamy komunikacji głosowej przez Teamspeak.
-
www.youtube.com/watch?v=b6XLwIZCIQA& Ciężko mi znaleźć lepsze połączenie metal+kucyki. Aż dziwne, że jeszcze tego tutaj nie było.
-
Na multi konny z mieczem to w zdecydowanej większości przypadków noob i samobójca - tylko walczący lancą zgarniają fragi. Ale to tylko na multi. Na singlu też latałem konno z mieczem. Po ile chodzi? Na Steamie wisi za 20 euro (niedawno była promocja -75% na Steamie na M&B wszystkie części, ale minęła już), ale na serwisach typu Alledrogo można dorwać za 30-40zł, może nawet mniej - przed chwilą sprawdziłem i było za mniej niż 20. Większość sprzedają w zestawach z Ogniem i Mieczem, ale to też rzadko cena przekracza 40zł. Jak widać gra jest raczej tania i myślę, że nie będzie problemów z zakupem - nie jest to jakiś Battleszajs Battlefield za ponad 100zł EDIT: Tzw. "nachylona lanca" - o ile pamiętam, domyślny przycisk na włączenie tego to [x]. W pełnym galopie opuszcza się lancę. W oryginalnym M&B było nie na guzik, tylko po prostu - pełen galop i lanca wyjęta. Aha - używanie nachylonej na multi to wg. jednej szkoły (do której należę) kompletne lamerstwo, a wg. drugiej - taktyka, której trzeba się nauczyć. Nie zgadzam się z tym z prostego powodu - nie widziałem jeszcze, żeby ktoś na multiplayer skutecznie zabijał z nachylonej.
-
Pieśń Lodu i Ognia, świetna seria książek. Przeczytałem tom 1 i 2, oglądam serial na bieżąco. Muszę w końcu dorwać się do reszty. Dobra historia, świetnie zrobione uniwersum, fajne charaktery postaci... Nie jest to seria, którą bym czytał do 3 w nocy wiedząc, że następnego dnia muszę wstać o 6, ale na pewno książki warte polecenia. Tak jak i serial, który mnie zadziwił dokładnością odwzorowania książki. Owszem, pomija wiele kwestii, ale tak to już jest przy ekranizacjach.
-
"Ogniem i Mieczem" w porównaniu do zwykłego Mount&Blade jest po prostu słabe - darmowe mody do podstawki potrafią zafundować to samo, jeżeli nie więcej. "Ogniem i Mieczem: Dzikie Pola" podobno wypada nieco lepiej przy Warbandzie, ale wciąż - do tego drugiego jest w pełni darmowy mod The Deluge, który opowiada chyba o tych samych czasach, a jest świetnie zrobiony, klimat wręcz wisi w powietrzu, gdy na trybie Inwazji (garstka graczy się broni, spam botów atakuje) ludzie siedzą w okopach i się ostrzeliwują. Do Warbanda mamy jeszcze DLC Napoleonic Wars, które nie tak dawno było darmowym modem... Mount&Musket się nazywało to-to. Twórca moda się dogadał ze studiem tworzącym M&B i zaczęli kasę zgarniać. Po nazwie chyba łatwo się domyślić, w jakim czasie jest umieszczone DLC. Mod był naprawdę klimatyczny, ale czy warto na niego wydawać 10$? Odpowiedzcie sobie sami, ja w najbliższym czasie nie mam kasy do wydania na takie rzeczy, więc w DLC ze mną nie zagracie. Ogniem i Mieczem (Dzikie Pola także... chyba) to jest osobna produkcja, podchodząca pod serię Mount&Blade, ale produkowana nie przez Talewords, tylko przez kogoś innego (jakieś rosyjskie studio zdaje mi się, ale głowy nie dam).
-
Spoko, serwery na pojedynki funkcjonują i mają się dobrze. Z tym, że ja w tej chwili z umiejętnościami jestem o wiele niżej niż byłem, więc... Jakoś z trudem się utrzymuje na czole stawki na podrzędnych serwerach, nic specjalnego. Ale zagrać mogę, byleśmy się komunikowali głosowo - zazwyczaj przesiaduję W każdym razie - jeżeli ktoś ma Mount&Blade: Warband, to z chęcią zagram. Polecam bardzo polskiego moda The Deluge, dawniej zwanego With Fire and Sword Mod. Piękny post, masło maślane z masłem jako dodatkiem, nie ma co.
-
Gram w M&B od ładnych paru lat, byłem beta-testerem Warbanda jeszcze w czasach bety zamkniętej. Byłem od tamtego czasu w kilku klanach, jako kawalerzysta. Tak się chamsko chwaląc, to niegdyś, w klanie SZ (jeszcze przed oficjalną premierą gry... cholera, jak to dawno było), byłem jednym z lepszych konnych w klanie, a klan miał najlepszą kawalerię w Europie. Potem nieco krążyłem po klanach Warbanda, aktualnie jestem "Obywatelem" czegoś w rodzaju spadkobiercy SZ - powoli rozpadającego się klanu REF, niegdyś najlepszego w Polsce. A tak mniej wspominając... w M&B aktualnie gram rzadko, singla podstawki nie włączałem od ponad roku chyba, od czasu do czasu można mnie jeszcze zobaczyć na serwerach. Zazwyczaj na genialnym modzie The Deluge, w podstawową wersję gram rzadko z dwóch powodów: aż mi wstyd, jak mi umiejętności spadły... no i nie mam z kim grać. W każdym razie: Mount&Blade'a polecam naprawdę każdemu, świetne połączenie gry akcji z podstawami strategii i elementami RPGa, z naprawdę otwartym światem. Mogę też polecić nieco fajnych modów, ale od jakiegoś czasu nie śledziłem sceny moderskiej, więc nie znam najnowszych wersji. Tyle ode mnie.
-
Dobra, wczoraj mnie Kailyf namówił do odpalenia TFa i nawet nie było tak źle jak myślałem, więc stwierdziłem: czemu nie? Zazwyczaj w grze zajmuję się przyjmowaniem na siebie wszelkiego rodzaju amunicji i strzelaniem z działka obrotowego do wszystkiego co się rusza. Czyli Heavy zwykle. Tylko tą klasą coś trafiam przed śmiercią. Asdam.
-
Witam wszystkich. Z tej strony Adam, lat 15, spod Tarnowskich Gór. Brony od ok. 6 miesięcy, fan SF i Fantasy. Niewiele więcej mam do powiedzenia, więc powiem po prostu - cześć.