Nie ma to jak szkoła nie? Nie no żart trzeba wstać wcześnie i do 15 siedzieć na dupie w ławce a na przerwach użerać się z idiotami z klasy. :( To jest menczarnia!!!!
Klasę obrażam bo większych idiotów nikt nie miał ( nie widziałeś jak przeszkadzają na zajęciach a do tego oni uważają że to ja jestem idiotą a na siebie nie patrzą) ja mam lekcje o 7:45 do 15:45 i dojazd prawie 30 km. Czasem mam lekcje do 13 ale to raz na miesiąc