Nudziło mi się ostatnio. Próbowałem wielu sposobów na nudę, ale żaden się nie sprawdził. Aż tu nagle IDEA! A może by tak coś napisać? Komputer włączony, kubek kawy na biurku, mysz pod dłonią, głośna muzyka w tle i można się bawić!
Owocem mojej zabawy z pisaniem jest krótkie, ale treściwe dzieło. Krótkie, zwięzłe, i na temat. Oneshot - OK. Grimdark - OK. Violence - O...OH. No, niech będzie, kilka fragmentów jest, a wg. definicji:
[Violence]
Fiki, w których występują pewna doza przemocy i krwi, ale stanowi raczej tło i nie zawiera elementów przyporządkowanych do Gore.
Podkreślę tu słowa: ,,stanowi to raczej tło". +16 - Myślę że tak, kilka bluzgów, jeden poważniejszy.
A więc... bon appetit!