Sidrat

Kiedy RD skradała się w fabryce, tło muzyczne trochę mi przypominało 

(za dużo fanficów) Z kolei panna Srajlajt mnie wkurzyła swoja odległą postawą... Żadne jej "Winter is coming" tego nie zmieni Ale rozumiem powód. Jej postać ma ewoluować w kogoś pokroju Celestyny - idealnego przywódcę, zawsze logicznie rozumującego. Władca nie może płakać razem z poddanymi, musi zaradzić kryzysowej sytuacji.

Siemaneczko Mam 21 lat, obecnie studiuję. Mlp oglądam namiętnie od jakiś dwóch lat. Dla mnie wszystko zaczęło się od Doctora Who. Buszowałam po Internecie i przeglądając fora DW wpadłam na Doctora Whoovesa. Takich rzeczy jak kucykowe wcielenie Władcy Czasu się nie ignoruje, także zaczęłam drążyć temat. Potem poszło już gładko. Z każdy odcinkiem nie mogłam się przestać dziwić, że naprawdę nie potrafię się oderwać od ekranu z powodu bajki, którą ogląda moja pięcioletnia kuzynka. Cóż, dzisiaj już się nie dziwię Moje ulubione postacie to oczywiście Doktorek, Discord, Pinkie Pie i perfekcyjna panna Sparkle. Nie jestem zbyt aktywna w fandomie, nie byłam nigdy na żadnym ponymeecie. 

Nie będę zbyt oryginalna, gdy napiszę, że przepadam za książkami i filmami  sci-fi i fantasy. Nie pogardzę także dobrą gierką, ale jestem raczej niedzielnym graczem i nie mam zbyt wyrafinowanego gustu, znane mi są głównie proste i przyjemne pozycje. Okazyjnie robię na drutach. Co tu jeszcze napisać... czasem pogrywam z kumplami w gry fabularne, super sprawa, ale dopiero zaczynam opanowywać tę zajebistość. Z zajęć bardziej aktywnych to ostatnimi czasy wciągnęłam się w geocaching. Dobra, na początek wystarczy chyba. 

Ściskam wszystkich mocarnie

Oh! Jeszcze jedno. Mam cztery świnki morskie. Bardzo lubię świnki morskie