Matyas Corra

Dzieci dzieci, nic nie ma z nich dobrego poza problemami, taka prawda. Co do wcześniejszej rozmowy, znam to z doświadczenia. Z większą grupą ludzi spotykam się tylko na meecie, z znajomymi w 3-4 osoby może iść wtedy, kiedy mam siłę na to. Z moim przyjacielem mogę iść prawie zawsze i wszędzie, ale jest jasna granica której nie przekraczam, bo po prostu nie chcę i tak mi jest dobrze, jak jest teraz. Chyba każdy introwertyk tak ma.

Jak dla mnie zwierzęta zawsze są lepszym towarzyszem niż żywi ludzie, ale jednak całkowicie odciąć się od nich nie można. Po prostu, raz na miesiąc spędzić z nimi 2 godziny, i wystarczy ;_;

Dobra rada again, tym razem personalna. Napisz do Boba na pw, zamiast pod tematem o gazetce, ewentualnie zgłoś się do tematu o rekrutacji. Po prostu, bob może przeoczyć to, że się go o coś spytałeś, ma to w zwyczaju.

O ile pamiętam, profesor Bralczyk to powiedział.

Ja do tej całej dyskusji mam tylko 1 do powiedzenia, by nie zapominać używać polskich znaków. Wielką różnicą jest robienie komuś łaski i laski.

Verlax, ja rozumiem dobrą krytykę, ale mówienie, iż nie znam w ogóle języka angielskiego jest już czystą kpiną. Każdemu zdarzyło się popełnić błąd, i wytykanie jednej litery jest chyba lekką przesadą. Ale skoro tak skrupulatnie oceniłeś cokolwiek co napisałem, to nie bój się, ja od tej pory też dokładnie będę przyglądać się twoim artykułom

Jedno jest pewne, stronę o śląskich trzeba porządniej rozpisać, jak i o ludziach z naszych okolic <i być może z sosnowca > bo to co tam teraz jest, to wstyd i hańba.

No, za artykuł z warhammerem 40k macie u mnie każdy po piwie...albo i kilka, ludziki, kocham was. Verlax, dalej cię nie lubię, ale to piwo też dostaniesz, a nawet może coś specjalnego jak kontynuacja mi się spodoba.