Marble Pie

Dziękuję.

A praca, którą piszę to magisterka, heh.

Edit: Ale jakby ktoś jeszcze chciał wypełnić ankietkę, to proszę śmiało.

Hej,

Chciałabym prosić o pomoc w ankiecie z 18 pytaniami otwartymi, będę bardzo wdzięczna za czas jaki poświęcicie na jej wypełnienie.
(Choć ze względu na charakter pytań nie powinna zająć wiele czasu.)

Odpowiedzi pomogą mi w pisaniu pracy o fandomie.

Ankieta jest całkowicie anonimowa.

ankietka

Dziękuję

13.01.2016 at 23:48 Niklas napisał:

Cze, Marble, baw się dobrze tutaj ^^

Hejo! dzięki

48 minuty temu Phosky napisał:

 

Żebyś Ty tylko wiedziała, jak mi do nich daleko...

Ech, przykro mi, że Ciebie uraziłam, może żarciki poszły już zbyt daleko; wybacz. :( I to raczej musiałoby być naprawdę trudne by dorównać poziomem okrucieństwa i krzywego myślenia do inkwizycji.

4 godziny temu Świeży rekrut napisał:

 Mimo to, tutaj jakieś klątwy, uroki ... czary ...

Hej! A takie tam tylko głupie żarty....

Hej! Miłego korzystania z forum.  

6 godzin temu Virtual_Wolfy napisał:

Kucykami interesuję się od października, od początku roku siedzę też w fandomie.

Prawie jak ja, tyle że od września.

12.01.2016 at 07:08 Phosky napisał:

 

Aby ciało grzechu było zniszczone, żebyśmy już więcej nie służyli grzechowi.

ach tak, bycie skrzywionym psychicznie inkwizytorem taaakie fajne

Właśnie teraz White Hood napisał:

Ja na czary, klątwy, uroki, przekleństwa i innego rodzaju abominacje mam zagwarantowaną 100% odporność

ok, zobaczymy... zobaczymy... xD

1 minutę temu White Hood napisał:

Nie ma to jak własne doświadczenie.

rozumiem, że mogę sobie potrenować czary na Tobie? xD

6 minut temu White Hood napisał:

@Phosky susz drewno. Polowanie czas zacząć.

akurat mam pisać pracę o czarownicach, będzie jak znalazł.  

10.01.2016 at 20:49 Phosky napisał:

 

Zbyt dużo mi to nie mówi, ale jak tam chcesz.

nie lubię za bardzo rozmawiać o tym publicznie, ale niech będzie. w swojego, bo zrobiłam sobie sklejkę z cech, idei i haseł, które mi się podobały z religii, i systemów filozoficznych, dodając do tego trochę swoich rozkminek i mam.

2 godziny temu Phosky napisał:

 

To już coś. Można wiedzieć, w jakiego dokładnie?

cóż, w swojego własnego.

59 minut temu Custos napisał:

Cześć kuzyneczko
Widzę że też założyłaś tu konto ^w^
To ten, miłego korzystania z forum xD
 

yeah!

No hej kuzynie!  
Miłego korzystania z forum życzę ja, nieogarniająca jeszcze tego forum.

godzinę temu pepeh napisał:

Witam.

Wszystkie  cechy podchodzą pod Fluttershy bo jak by nie patrzeć Marable za dużo się od niej nie różni.

Hej. Nie miałam na to wpływu, to znajomi zaczęli mówić na mnie Marble. xD

48 minuty temu Perszing napisał:

Witaj

Hej.

Bury

Hej.

1. np. Cmentarz Zapomnianych Książek, Zafona; Kroniki Wampirów, Rice; Ziemiomorze, Le Guin;

2. nope, gram tylko w V część (póki co)

godzinę temu Marshewa napisał:

Witaj na forum, mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawić i zostaniesz z nami jak najdłużej. 

Hej. dzięki też mam taką nadzieję  

8 minut temu Pawiu napisał:

O słodka Celestio! Jak popatrzyłem na twojego avka, Marble Pie, to mi się pewien clop przypomniał, którego przez przypadek w sieci znalazłem 

"przez przypadek"... taaaa

Maniek

1. Fluttershy, Marble Pie, Luna, Rarity, Twilight Sparkle, Lyra;
2. Sombra, Discord;
3. różną, zależnie od nastroju; najczęściej rock, rock gotycki, ambient, soundtracki, zdarza się metal, bywa i muzyka z musicali (a nawet pop…);
4. przygodowe, dramaty, fantasy, gotyckie, realizm magiczny.

11 godzin temu Maniek napisał:

PS : Super zdjęcie w tle

a dziękuję

White Hood

Już Ciebie lubię xD
1 - 4 ekonomia mnie nie interesuje, sorry.

Phosky

1. bo sprawy kulturowe to jest coś co naprawdę mnie interesuje; bo człowieki są bardzo intrygujące, więc lubię wszystko co z nami związane. bo interesują mnie kraje i kultury bardzo zróżnicowane, a na etnologii mogę to połączyć, dzięki rozmaitym zajęciom (na filologii byłam bardzo nieszczęśliwa, bo musiałam się ograniczyć do jednego); bo kiedyś nawet naiwnie myślałam, że dzięki temu kierunkowi bardziej zrozumiem ludzi – trochę błąd.
2. Toruń.
3. w jakiegokolwiek? Tak.

Simplistic Invention

1. kujawsko-pomorskie;
2. lubię
3. nieeeee.

Littlepip

Może to i dobrze, że nie ma powrotu.
Jestem z okolic Torunia.

mcpunkey

1. Lyra, bo antropolog i Marble Pie (ten epizodzik to pewnie trochę za mało na drugoplanową, ale ciii…).
2. hm… trudno stwierdzić, bo jakoś szczególnie nikt mnie nie drażni…

Pawiu, Hej.

studentka etnologii; na dniach stuknie mi 25 lat; nawiązanie do Marble nie bez powodu - jestem osobą spokojną, nieśmiałą i małomówną; fanka Skyrima, czytania książek, słuchania muzyki, spacerowania i przyglądania się ludziom; czasem zajmuję się papierowym handmade - kartki, drobne prezenciki itp; kiedyś pisałam (głównie wiersze, rzadziej opowiadania) i rysowałam, korci mnie by do tego wrócić; co by tu jeszcze... zorganizowana jak Twilight i miła jak Fluttershy.

Ten zbiór opowiadań i ta wasza dyskusja, która doprowadziła do jego powstania, kojarzy mi się z tym jak powstała historia o słynnym Frankensteinie. Co prawda z całego grona wysławiła się opowiadaniem tylko Mary Shelley, a z was wszyscy sobie zasłużyli na uwagę.

Wiem, że w bajce kierowanej do dzieci nie można dać czegoś takiego i ukazano Lunę z drobnym problemem niedostosowania się po powrocie. Ale to jasne, że żadna istota, długowieczna czy nie, nie wróciłaby normalna po tak długim odosobnieniu i po przebywaniu w ciszy. Bardzo fajnie, że stworzyliście coś takiego; dorośli fani mogą tym sobie świetnie uzupełnić serial.

„Zmora”.

Jak się czyta gdy Luna powoli traci rozum… :( to jest właśnie dla mnie świetne przedstawienie tego, jak stopniowo wpada się w obłęd - zaczyna się niewinnie od jednego słowa, a potok skojarzeń, przemyśleń i wątpliwości jest już nie do zatrzymania.

Trafnie opisany problem z relacjami społecznymi – wyjście do ludzi zamienia się w prawdziwy horror, ale z drugiej strony izolowanie się również sprawia cierpienie. Krótko i trafnie, ale z nadzieją w zakończeniu.

Tak jak Luna cierpi tu przez iluzję, tak główny bohater w pewnym sensie też, tyle że przez bolesne wspomnienia; faktycznie nikt nie mógł bardziej pomóc księżniczce, niż on.

Brak poczucia rzeczywistości i osamotnienie dają tu tragiczną mieszankę doprowadzającą do czynu wręcz desperackiej rozpaczy, podszytego fałszywą nadzieją, jednak bez happy end’u. Szczerze współczuję tu Lunie.

I biedna Luna wciąż na księżycu… smutne aż za bardzo. Faktycznie byłby „niezły kosmos”, jakby na zakończenie serialu naprawdę okazało się, że to tylko omamy Luny oszalałej z samotności i wciąż tkwiącej na księżycu.

To za co mogę was hejcić, to wprowadzenie w bardzo silne wątpliwości co do tego, czy to rzeczywistość czy iluzja. Zwłaszcza po posłowiu.