Naćpałeś się i tyle. Ewentualnie upiłeś się i zmieszałeś alkohole - to tłumaczy ból głowy, a co do reszty to nie wiem. Może po karnawale? Może to nie było wczoraj, ale tak się upiłeś, że spałeś aż do dzisiaj.
Na jakiej podstawie tak sądzisz? A nie, sorry, przyznaję Ci rację, nie lubię. Ale to jeszcze nie powód, żeby go nie używać.
Za to, że nie lubi niekolorowych obrazków/rysunków.