Tak więc moje imię nie powinno być nikomu znane, bo po prostu za nim nie przepadam, nazywajcie mnie Momommi, upodobałam sobie japońskie imiona.
Mam siedemnaście lat, lecz jak często podkreślam wiek to tylko cyferki, lubię czytać książki, które raczej nie są dla mojej grupy wiekowej, a osób młodszych (9+), jedno z mych dziwactw.
Wiecznie narzekająca żmija, ociekająca hipokryzją, (pseudo) yuristka, która może godzinami nawijać, o miłości damsko-damskiej, ot kolejne dziwactwo. Lubi jeść, spać, kuce i AT.
Choć nie przepadam za Mane6 to zdecydowanie Dashie jest w moim klimacie, bardzo imponuje mi jej pewność siebie, granicząca z zarozumialstwem. Jednak ulubiona postać to zdecydowanie Discord. Nudny człowiek, który pół życia spedza przed komputerem i przeraża go wielkość fandomu, czeka na pytania