Najbardziej epickie było kiedy...
No właśnie, kiedy? Spotkłam się już z wieloma zakończeniami tego tekstu. Niektórzy sądzą że jest to jeżdzenie koniem po statku kosmicznym, inni że wielki czerwony pająk/człowiek, a jeszcze inni że kamienne anioły które nie ruszają się kiedy na nie patrzysz. A może jest to jedne z genialnych tekstów typu;
'- Pora na flirty będzie puźniej.
- Obiecujesz?
- Dwanaście akademi właśnie wybuchło.'
A jaka jest twoja propozycja?