Znacie to co nie. Koszmar z dziecinstwa, zjawa nocy, czyli nasz ukochany Fred.
Kołysanka Freddiego, prequele.... I inne gadanie od rzeczy. Czasem humor zawarty w horrorze, a czasem strach, pamiętne sceny morderstw.
Jakie były wasze przeżycia dotyczące "Nightmare Of Elm Street", i samego Freda....