Niedawno temu obejrzałam Kucykowe Święta, właśnie z G3 ( tutaj całość https://www.youtube.com/watch?v=CjFEiKM85xo ).
Może niektóre sceny i cała animacja jest dziecinna, ale całość tworzy jeden sens, i można rzec ,że dorównuje pozostałym generacjom. Zauroczyła mnie postać Minty, i szkoda ,że nie ma odpowiednika w G4. Bronies narzekają chyba na G3.5 ,czyli ,,kucyki-bobasy" co faktycznie jest dnem i nadaje się tylko dla dzieci przedszkolnych. Wracając do tematu ,,Kucykowych Świąt" powiem, że mi się spodobało. Dlaczego tak wielu bronies nie oglądając jakiegokolwiek odcinka z G3 zakłada ,że to beznadzieja? Przecież wielu, oglądając czołówkę G4 tak też uważało, lecz jak odcinek dobiegł końca to miało odmienione zdanie. Nie faworyzuję tutaj G3, co ważne dalej uważam to za nieco infantylne ale... o co te hejty na tą generację?