Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'internackie życie'.
Znaleziono 1 wynik
-
Ruszamy więc! Dla większości uczniów ostatni dzień wakacji mijał na korzystaniu z resztek wolności. Jednak dla osób, które zdecydowały się uczęszczać do Liceum Nauk Magicznych, jednej z nielicznych tego rodzaju szkół, które posiadały internat, umożliwiający swoim podopiecznym mieszkanie praktycznie w tym samym budynku, w którym odbywały się zajęcia. Chuda kobieta siedziała na dyżurce nad notesem, a w całym internacie słychać było krzątających się ludzi, krasnoludów, czy nawet elfy, zarówno tych ze starszych roczników, jak i nowych rekrutów. Do dyżurki zajrzał pewien jasnowłosy chłopak, z mieszanką różnych uczuć na twarzy. Pierwszy rok. Jak zdążył usłyszeć na korytarzu, dla jednych najlepszy, dla innych najgorszy. Czyli nigdy nic nie wiadomo. Kobieta spojrzała na niego znad swoich okularów. - Nowy? Dopisać cię do jakiegoś pokoju, gdzie są twoi znajomi, czy zajmujesz ostatni wolny, tak żeby inni się do ciebie wprowadzili? - zapytała, kartkując notes. - Podaj mi jeszcze swoje dane i podanie o mieszkanie w internacie z dokumentami. - Kent Tauri. Poproszę na razie pusty pokój - odpowiedział, podając jej plik papierów. na co kobieta zanotowała tylko jego imię i nazwisko, przy pustym do tej pory pomieszczeniu. Wstała zaraz i podała mu klucz. - Pokój numer 12. Idziesz tym korytarzem i zaraz po prawej stronie - wytłumaczyła jeszcze. Chłopak opuścił dyżurkę, żeby nie robić tłoku i poszedł do wskazanego pokoju, zajmując sobie tam swoimi rzeczami łóżko pod oknem. Kobieta zajęła się kolejnym uczniem, który pojawił się na dyżurce. (Czyli dopisek, tą osobą, która aktualnie teraz napisze jako pierwsza).
- 1056 odpowiedzi
-
- internackie życie
- zabawa
- (i 3 więcej)