Specyfikę snów świadomych pomijam, by przejść do rzeczy. No więc otwierasz oczy.
Chcesz spotkać ulubione kucyki. Prawdopodobnie nie chcesz zobaczyć:
- modeli z gmoda
- innych znanych modeli 3d
- zabawek, maskotek
- zbyt kolorowych, nierealistycznych modeli
- vektorów
- innych modeli 2D
Pozostaje więc eksperymentowanie. Czy ktoś próbował kiedyś powołać kucyka do życia na podstawie łączenia różnych obrazów? Może wystarczy zbudować prostą maszynę z której wychodzić i wchodzić będzie coraz to inna Pinkie Pie? Wybrałbym ją, ponieważ to znany fakt, że lubi łamać "czwartą ścianę" ;-). Napiszcie jeśli macie jakieś pomysły lub spostrzeżenia. Ja osobiście wierzę w stworzenie przekonującej wizji ulubionych postaci.