Przeszukaj forum

Na pewno każdy z was nie jeden raz był na wycieczce autokarowej.Ja swoich nie potrafię policzyć, byłam nie tylko na wycieczkach klasowych, ale i osiedlowych, te drugie wspominam o wiele lepiej.Zacznę od klasowych.We wszystkich klasach miałam wycieczki autokarowe, oprócz szóstej.Zwykle było fajnie, przywoziłam pamiątki i wspomnienia ze zwiedzania nowych miejsc, ale, no właśnie, nie miałam w klasie przyjaciół i zwykle musiałam siedzieć z osobą, której nie lubię.O wiele lepiej wspominam wycieczki osiedlowe.Byłam dotychczas na dwóch (wczoraj z jednej wróciłam), ale wiem, że mogę powiedzieć,że są zajebiste.Jest ich dużo, będzie jeszcze więcej. 15.07.2015 Wycieczka do Warszawy Była to moja najweselsza wycieczka w życiu, miałam niezwykłe szczęście, bo usiadłam obok moich najlepszych przyjaciół, całą drogę, w tę i z powrotem śmialiśmy się z amelinium xD.Nie wolno było nam jeść w autokarze.I wiem kto złamał ten zakaz.Wszyscy!Obżarłam się żelków, chipsów, paluszków, ciastek i wszystkiego innego co tylko możliwe.Prawie się ze śmiechu posikałam, jak usłyszałam, że mój kolego jadł hamburgera w autokarze, bo nie zdążył w Maku.I wtedy już wiedziałam czemu się schował pod bluzą ;D.Byliśmy w Warszawie w Grodzie Wikingów i w takim Hula Parku.Poznałam aż pięć osób, na okrągło leciał Gang Albanii z tyłu, bo ja siedziałam z przyjaciółką na przedostatnich siedzeniach, a ekipa z tyłu była...wkurzająca, ponieważ siedzieli tam sami chłopacy i ciągle walili Nas po głowach, mówiąc, że jesteśmy autopilotami.Jak ktoś próbował spać puszczaliśmy mu piosenki do ucha.Moja przyjaciółka coś takiego:wchodzi do autokaru, zajmuje miejsce i zaczyna się bawić takim stolikiem przyczepionym do siedzenia na przeciwko.Po chwili pani mówi: -Nie ruszajcie stolików, bo są pod napięciem xD W Grodzie Wikingów jeden z Wikingów usłyszał, że mówimy, że jego tarcza jest z amelinium i się z tego śmiał i żartował z Nami, jeden z nich mnie nawet polubił.Dwa razy strzelałam z łuku i dwa razy trafiłam prawie w sam środek!Byłam przez chwilę mistrzem w walce workami z sianem.W Hula Parku najfajniejsza była pizza :3 14.18.2015 Wycieczka Kielc Byliśmy tam w Wiosce Indian i w Muzeum Ziemi, nie miałam takiego szczęścia jak poprzednio, bo obok były tylko dwie osoby, które znam.Byłam zmuszona przez całą jazdę oglądać porypane filmiki i jakieś nagrania z gier.Wioska Indian była całkiem okej, oprócz tej chińskiej podróbki łuku.W Muzeum Ziemi byłam na siedmiominutowym filmie 5D i było naprawdę fajnie.Film był o tym, że jedziemy do jądra Ziemi.Pryskała na Nas prawdziwa woda, czuć było wszystkie zapachy, szyba statku naprawdę pękała i leciała gorąca para, a fotele się ruszały.Szlifowaliśmy skamieliny, które potem stały się naszymi pamiątkami. Czeka mnie jeszcze wycieczka do Janowca, niedługo wstawię jej opis A wy jak wspominacie wycieczki? Chcecie się podzielić wspomnieniami? Podyskutować na ten temat? Możecie wstawić opisy swoich ulubionych wycieczek :3