Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'plany'.
Znaleziono 2 wyniki
-
Nie raz zaczynamy zastanawiać się czy nie chcielibyśmy mieć nowego członka rodziny. Oczywiście nie chodzi mi o kogoś bliskiego krwią, a właśnie przywiązaniem. Zaczynamy zastanawiać się jakie zwierzę będzie odpowiednie. Jakie zwierzęta obecnie lubimy... Jednak trzeba pamiętać, że przed wzięciem/kupnem zwierzęcia powinniśmy zwrócić uwagę nie tylko na swoje potrzeby, ale też i na potrzeby pupila, czy damy radę sprostać zadaniu. Niestety muszę przyznać, że ja raz troszkę przesadziłam ze swoją miłością i ufnością do zwierząt... Drżypłoszka ma racje. Jeśli uwielbiamy dany gatunek możemy zastanawiać się i planować jego kupno. Ale zanim to zrobimy, powinniśmy być świadomi potrzeb tego zwierzęcia. Nie kupujemy ani nie bierzemy zwierząt, jeśli nie zamierzamy ich kochać i troszczyć się, bo to zwyczajnie nie ma sensu. I podpada trochę pod chorobę psychiczną. Najlepiej gdybyśmy dopasowali zwierzę do swojej sytuacji. Jeśli ktoś mieszka w niewielkim mieszkaniu to na pewno nie weźmiemy sporych rozmiarów psa. Zwierzę też kosztuje, niektóre są droższe w utrzymaniu, niektóre tańsze w utrzymaniu, ale za to droższy jest sam zakup danego zwierzaka. Zanim zdecydujecie się na jakiekolwiek, powinniście trochę o tych zwierzętach poczytać. Ale...dlatego też założyłam ten temat, jakby ktoś planował albo po prostu zastanawiał się nad konkretnym zwierzęciem i mógł o tym tutaj napisać. Zawsze możemy pomóc i ocenić, czy rzeczywiście ten kompan się nadaje, jeśli ktoś nie ma pewności. Też jeśli jesteście pewni na 100% to zachęcam do pochwalenia się o tym, co zamierzacie w przyszłości nabyć. Czy to daleka przyszłość czy bliska - wszystko jedno! Ja na bliską przyszłość planuję zakup paru modliszek. Jakie dokładnie gatunki to zależy jakie będą dostępne u hodowców. Na pewno interesują mnie gatunki, których jeszcze nie miałam i wyglądają ładnie. Chociaż moim marzeniem jest Hymenopus coronatus (zwana modliszką storczykowatą, podaje łacińskie nazwy, bo polskie nie są oficjalne) oraz Idolomantis diabolica (zwana modliszką-diabłem). Na dalszą przyszłość na pewno zainwestuje w kota. Jeszcze nie jestem pewna czy wezmę jakąś konkretną rasę czy będzie to kot ze schroniska. Tak samo planuję na pewno węża - zastanawiam się nad boa dusicielem czy jakimś z pytonów. Też ewentualnie zamiast kota myślę o lisie. Zapraszam do dyskusji!
-
W tym temacie można narzekać, jak to Wam źle poszło na maturze i jak przez to nie dostaniecie się na Botanikę korespondencyjną czy na co tam chcecie pójść. Albo wręcz przeciwnie i możecie się chwalić wynikami matur. Co kto woli. Śmiało.