Witajcie! Nie lubię kucyków.
No dobra, nie zaczynajmy na ostro.
Od razu mówię wszystkim fankom kucyków (fanom?), że jestem tu tylko po to, aby pogłębiać me uzależnienie od ... MAGicznych POJedynków.
Jestem osobą trudną, nie jestem otwarty na (selfi) głupią młodzieżową modę na głupie gimbuskie pierdoły, żeby zostać moim przyjacielem (mam 2) trzeba lubić to samo co ja. Moje półkule mózgu to dwa bieguny.
Lubię matmę. Mam 5. Jestem dobry.
Kocham literaturę, piszę opowiadania chętniej niż gram na kompie, rozmowa to me hasło przewodnie, (narty!) czytam tylko albo do północy albo o siódmej rano. Na lekcji ciągle gadam z panią o literaturze, Mitologia (!), Percy Jackson.
Smartfony robią z ludzi debili. Korytarze są ich pełne.
Disco Polo jest dla wieśniaków.
Mam swój świat fantasy (Prawda Magi). Jestem załamany głupotą rówieśników.
Mówię zawsze szczerze (walę prosto z mostu).
I ostatnie. Przede mną trudny okres. Idę do gimbazy. Wspierajcie mnie duchowo!
Oto "Inny" Mati.