Przeszukaj forum

Cześć! Witam! Siemanko! (dla każdego inne powitanie, bo tak) Mam mały problem, otóż jestem mężczyzną i jak zapewne wiecie, ze stereotypów głównie, faceci mało, że mają problem z odróżnieniem kolorów (tu wstaw jakiś idiotyczny żart) to jeszcze maja problem z nazewnictwem ich. Na swoim przykładzie, ja odróżniam: ciemny niebieski | niebieski | jasno niebieski a reszta tego typu kolorów jest w stylu: BARDZIEJ ciemny niebieski, "ten niebiesko-zielony", "to nie jest szary tylko lekko niebieskawy". Z tym wszystkim razem wziętym do przysłowiowej "kupy" bierze się, że czasem wiem, że kolor się jakoś nazywa, ale w sumie nie wiem jak. Potem przychodzi takie pytanie: jak odróżnić taki "ciemny niebieski" od na przykład "granatowego" (<- to nie jest czarny[CHYBA]). Odkąd bawię się Vegasem i After Effects, zaczynam odróżniać coraz więcej kolorów, ale tym bardziej nie potrafię ich nazwać! Wkurzające to troszkę! Nawet nie wiem jak nazwać kolor, jakiego jest Ember. Pomożecie? I dlaczego cholerny "seledynowy" to zielony, a nie jak ja myślałem jakiś "morski" (Ember jest morska? WTF kto wymyślił taki kolor i dlaczego ja go powtarzam? Jak smok ziejący ogniem może być koloru morskiego??? Przecież to jakiś absurd!!!). Także teraz chciałbym znać wasze opinie, jakieś ciekawostki, śmieszne kolory na ten ciekawy temat. Może uda nam się także nazwać niektóre kolory imionami naszych "bohaterek" (heh). Pozdrawiam i liczę, że nie będziecie mi tu żadnych wypracowań wrzucać (tl;dr), Miszcz Tencz (HA, już wiem skąd się wziął mój nick ) Ps. Jak mi brat powiedział, że w tęczy jest jakiś "indygo" (taki niby fiolet, bardziej ciemny) to go wyśmiałem. Od zawsze ogarniałem tylko 6 z 7 kolorów tęczy.