Szmaragdowy blog. Co dobrze? Co źle?

[Broch]

Zaczynając, od jakiegoś czasu prowadzę bloga na Tumblr.

Tutaj adres :)

I chodzi właściwie o to, że nie cieszy się on jakąś sławą (wiem, że nie odrazu Rzym zbudowano), ale chciałbym was prosić o radę, z persektywy potęcialnego obserwatora. Co mógłbym poprawić/dodać do bloga, aby potecjalny widz zaciekawił się.

Od razu zdradzę wam taki sekret: Chciałbym by z biegiem czasu blog przechodził z miłego, do mrocznego.

Oczywiście nie każe wam go od razu subskrybować (choć jeśli ktoś się zaciekawi), ja was pragnę tylko poprosić o opinię i radę. 

[coffeInka]

Powiem szczerze- początek dobry. Grafika przyzwoitą, atmosfera jest, czasami coś przyciąga oko. Tak dalej, może coś z tego będzie. Będę zaglądać w każdym razie c;

[Enimean]

Arty.

Nie są na poziomie który takiego "obserwatora" zachwyci. Mnie nie zachwyciły. A wszystkie strony typu "ask kogośtam" opierają się głównie na nich. Nawet jeżeli głównym celem autora jest przedstawienie historii danego kucyka, robi on to za pomocą rysowania. 
W takiej sytuacji, możesz tylko ćwiczyć. Z czasem będziesz coraz lepszy, ale może Ci to zająć.. cóż, lata, zanim dojdziesz do poziomu który będzie przyciągał potencjalnego czytelnika czy obserwatora. 

[Broch]

16 godzin temu WildyRock napisał:

Powiem szczerze- początek dobry. Grafika przyzwoitą, atmosfera jest, czasami coś przyciąga oko. Tak dalej, może coś z tego będzie. Będę zaglądać w każdym razie c;

Dzięki, choć chciałbym też usłyszeć co ci się nie podoba.

17 minut temu Enigma I WILL HUG YOU ALL napisał:

Arty.

Nie są na poziomie który takiego "obserwatora" zachwyci. Mnie nie zachwyciły. A wszystkie strony typu "ask kogośtam" opierają się głównie na nich. Nawet jeżeli głównym celem autora jest przedstawienie historii danego kucyka, robi on to za pomocą rysowania. 
W takiej sytuacji, możesz tylko ćwiczyć. Z czasem będziesz coraz lepszy, ale może Ci to zająć.. cóż, lata, zanim dojdziesz do poziomu który będzie przyciągał potencjalnego czytelnika czy obserwatora. 

Okej, będę dużo trenował, a może jakieś konkretne informacje na temat poziomu? Co rysuje w miare dobrze, co rysuje kompletnie źle, co taki potęcialny czytelnik chciałby zobaczyć? Było by miło wiedzieć co potrafię a co nie z perspektywy obserwatora.

[coffeInka]

Dobra, to jeśli kogę się jeszcze wtrącić.... 

Na pierwszy ogień poprawiła bym anatomię. Ją do tej pory rysuję z kół, może Tb też pomoże? Zwłaszcza popracuj nad kształtem pyszczka

[Enimean]

...

Cóż... 

 

 

 

- Oczy u każdego z kucyków są za małe, jakby zbyt kwadratowe...

- Popracuj nad rysowaniem kopyt. One nie wyginają się jak wstążki. Weź pod uwagę coś takiego jak kości. Kości nie są giętkie. (z całego serduszka polecam to -> http://whatsapokemon.deviantart.com/art/Drawing-Ponies-with-Whatsapokemon-Legs-346413189 )

- Pyszczki od przodu wydają się być rysowane jakbyś najpierw chciał narysować człowieka, ale potem stwierdził że to jednak będzie kuc. W efekcie końcowym, ich szczęki ten Pan by się nie powstydził.

 

 

 

 

 

 

Generalnie, Wildy podsunęła Ci dobry pomysł. Rysowanie z kół, pomaga. Tak samo jak tworzenie sobie 'szkieletu' kuca, który dopiero potem jest "obrysowany". Poćwicz najpierw kuca stojącego normalnie, ale z różnych perspektyw. Bo, to właśnie chyba perspektywa sprawa Ci najwięcej problemów. Kiedy kuce stojące normalnie będą dobrze Ci wychodziły, przechodź do coraz trudniejszych pozycji - bieg, siad.

Możesz też poszukać wektorów, tutoriali (na necie jest tego pełno) i starać się odtworzyć pozycje kucy, zmieniając ich grzywę, dodając róg i takie tam.  

 

Edytowano Grudzień 27, 2015 przez Enigma I WILL HUG YOU ALL

[Broch]

No dobrze... Choć ja już rysuję za pomocą szkieletu i kół. I wygląda to u mnie tak:

 

Choć przyznam że muszę popracować nad kopytami. A co do głowy z przodu, to co jak co prawda, ma ona wyglądać dość humanoidalnie, więc jej "JohnnyBravo" style jest zamkerzony. 

-Kwadratowe oczy? Okej, spróbuję je rysować bardziej okrągło.

 

Ogólnie styl w jakim chcę prowadzić ten blog jest już dość mocno wyznaczony, choć nie idealny (ale staram się go doprowadzić).

(Początki zawsze są trudne... - tak mówią ludzie próbując zatuszować swoją niekompetencje)

Dobrze, obrazki są już chyba załatwione. Jakieś zastrzeżenia odnośnie treści, fabuły... jakieś propozycje czym mógłbym jeszcze przyciągnąć obserwatorów?

[Broch]

Ale chyba z rysowaniem kucyków nie jest ze mną aż tak źle?

Prawda?

[coffeInka]

Coraz lepiej, aczkolwiek ciągle po pracowałabym po prostu nad kształtem. Zapraszam na bloga, jeśli potrzebuje aż w tym pomocy. Nie jestem świetna, ale może chociaż trochę będę w stanie pomoc. Jeżeli jesteś zainteresowany priv.