Skocz do zawartości

Szukanie pomocnika - przeniósł Ajrę


Neonowaty

Recommended Posts

Witajcie! To znowu my! Tym razem mamy smutne wieści.

Otóż, nasz była pomocniczka, z przyczyn od nas niezależnych przestała pracować w owym dziale. Z tego powodu, wraz z Neonem ogłaszamy konkurs...a może raczej turniej? Nie ważne...W każdym bądź razie, ogłaszamy konkurs na nowego pomocnika w naszym dziale.

Ale radzę się poważnie zastanowić, czy macie tyle sił, czasu i odwagi by pomagać nam w naszych przygodach. Szukamy głównie osób kreatywnych i z poczuciem humoru.

To może do rzeczy, czyli obowiązki i prawa.

Pierw ostatnie...Tak, logika Neona. A więc prawa, będziecie mieli prawo do pisania kolorem TYLKO w tym dziale oraz do dostania odpowiedniej rangi.(Kolorku nie będzie prawdopodobnie). Obowiązki:

-Częste pisanie w dziale.

-Wywiązywanie się z zadań.

Mało, prawda? Od razu lepiej się robi, gdy się widzi mało obowiązków :ming:

To teraz...co trzeba zrobić by zostać naszym pomocnikiem? A więc trzeba napisać podanie. Tutaj taki mały wzór:

Nick:

Wiek:

Coś o sobie:

Dlaczego ty?:

Krótkie opowiadanko*:

*= Nie wymagane ale bardzo mile widziane

To tyle! Powodzenia!

PODANIE PISZEMY W TYM DZIALE!

Podania piszemy do 13.10.2012. Wynik w niedzielę 14.10.2012.

Link do komentarza

Pewnie się nie dostane bo będę za mała ale spróbuje :rd8: Nick: Nihal789 Wiek:12 lat Coś o sobie: Według znajomych jestem zwariowana i nieprzewidywalna a do tego bardzo śmieszna. Wszyscy mówią, że mam strasznie niską samoocenę. Co ja myślę o sobie lubię pisać opowiadania i wymyślać niestworzone historie. Do tego oglądam sporą dawkę anime i programów na Animal Planet. Uwielbiam chodzić po drzewach, jeździć na rowerze i desce i podróżować. I kocham wręcz czytać. Moim ulubionym gatunkiem książki jest fantastyka i przygoda. Dlaczego ty?: Bo moim zdaniem jestem podobna do Daring ale to ona musi ocenić. Jak wcześniej wspomniałam uwielbiam podróżować byłam już w 6 krajach Europy i będę starać się wyjeżdżać w nowe miejsca. Bardzo lubię odkrywać nowe i tajemnicze miejsca. No i mam bardzo dużo czasu. Po szkole od 15:00 jestem w domu i jak zrobię lekcje siedzę na forum bo teraz ciągle u mnie pada i nie mogę wychodzić na dwór, a przeczytałam już cały dział fantastyczny w miejskiej bibliotece. Krótkie opowiadanko: Opowiadano przedstawia jak dowiedziałam się o poszukiwaniach pomocnika. Odprowadzałam właśnie Rin do jej domu w Canterlot i gdy wracałam do domu na ziemie wpadłam na jakiegoś kucyka. Była to Daring Do. Kucyk, którego za wszelką cenę chciałam poznać. Postanowiłam się przywitać: - Witaj przepraszam, że na ciebie wpadłam. Jestem Nihal a ty? - Nic się nie stało. Ja jestem Daring Do. - To o tobie jest tyle książek. Bardzo chciałabym z tobą tak podróżować po świecie. - Zobacz sobie w moim dziale na MLP Polska. Szukamy pomocnika jak chcesz to się zgłoś. - Dzięki za informacje i żegnam. - Cześć. Gdy wróciłam na ziemie do domu natychmiast zaczęłam pisać podanie. Proszę nie patrzcie tylko na wiek. Plis :fluttershy3:

Link do komentarza

Nick: Kaoma Wiek: 24 Coś o sobie : Szalona,ale także poważna moderatorka na xacie (xacie,bo xat.com) ILH (i-love-howrse). Dla wielu osób zabawna. Uwielbiam bawić się w podróżników (dla tego kocham Daring Do),pływać,uciekać przed swoim kuzynem jak do zdenerwuje. Lubie książki fantasty takie jak Harry Potter, Opowieści z Narnii. Interesuje się przyrodą. Moimi ulubionymi zwierzętami są konie i znam wiele ich ras. Lubię wymyślać różne historie i oczywiście rysować. Oglądam także anime. Dlaczego ty?: Lubię Daring Do,jej przygody i oczywiście odkrywać nowe ciekawe miejsca. Czasami jestem trochę do niej podobna... Mam bardzo dużo wolnego czasu co jest przecież bardzo ważne i oczywiście chęci i determinacje. Krótkie opowiadanie: Rose ponownie rozejrzała się dokoła swoim oczami, w którym można było dostrzec panikę i strach. Wilk podchodził coraz bliżej dziewczyny, nie zważając na to, że ona coraz bardziej się od niego oddala, w nadziei na ucieczkę. Jednak Rose się nie udało. Gdy znalazła się już przy skraju lasu wilk podbiegł i rzucił się na nią. - To już chyba koniec...Nie ma tu przecież nikogo kto mógłby mnie usłyszeć... - pomyślała Rose płacząc. Nagle wilk polizał Rose i zaczął merdać ogonkiem. -Hę? - zdziwiła się kiedy wilk zszedł z niej - Hehe... Jesteś nawet przyjazny. Wezmę cię ze sobą. Wilk poszedł razem z Rose do Ponyville. Wszyscy prędko polubili wilka i otrzymał on nawet imię Collin.

Link do komentarza

Nick: Cloudchaser Wiek: 14 lat Coś o sobie: Jestem nastolatką i obecnie uczęszczam do gimnazjum. Uwielbiam czytać książki. Ulubiony rodzaj to chyba fantasy i podróżnicze. Mało jeżdżę po świecie, więc taka wyprawa z książką nie jest zła. W wolnym czasie udzielam się na forum i oglądam MLP. Jestem pegasis i nie wstydzę się tego. Znajomi mówią mi, że jestem niczym cisza przed burzą. Czyli mogę być spokojna cały dzień, a nagle wybuchnąć taką głupawką jak nigdy. Nie brakuje mi humoru. Lubię dużo rozmawiać a także słuchać. Jestem osobą kreatywną, więc gdy napadnie mnie wena nie ręczę za siebie. Dlaczego ty?: Wydaje mi się, że mimo obowiązków w szkole dałabym radę podołać zadaniu. Jestem bardzo kreatywna i aktywna. Często piszę w działach, które mnie interesują. Chyba nie mogłam lepiej trafić jak na podróże. Mam poczucie humoru, które poszukujecie. Jestem zwykle wolna od ~15 do ~21 na forum MLP Polska. Krótkie opowiadanie: Cloudchaser szła spokojnym krokiem przez główną aleję w Cloudsdale. Od dawna rozmyślała nad zmianą miejsca zamieszkania. Ówczesne życie nie było dla niej miłe. Ciągłe kłótnie i odrzucanie przez rówieśników zaczęło ją wykańczać. Ją i jej młodszą siostrę - Flitter. "Muszę coś przecież zrobić. Tu nie chodzi o mnie i moje problemy ... Chodzi o moją kochaną siostrę" - myślała w duchu. Idąc tak i zastanawiając się nad swoim i siostry losem nagle na kogoś wpadła. - Bardzo przepraszam, jestem dzisiaj jakaś taka nieswoja. - zaczęła gorączkowo się tłumaczyć. Wtem spostrzegła, że stoi przed nią nie kto inny jak sama Daring Do, jej ulubiona postać z książek, postać, która za każdym razem rozweselała jej dzień i przywoływała dziecięce marzenia Cloudchaser. - Daring ... Do? - wydukała z siebie. Zatkało ją. Chciała skakać z radości, lecz nagły przypływ stresu sparaliżował ją. Stała tylko jak wryta i patrzyła jak klacz wstaje z miękkiej chmurki i ociera głowę. - Tak to ja - zachichotała. - i naprawdę nic się nie stało. To tylko mały wypadek. - powiedziałam podróżniczka zakładając swój słynny kapelusz. Uśmiechnęła się do niebieskowłosej klaczy. Szara pegazica nie mogła się nadziwić na kogo właśnie wpadła. "Może to przeznaczenie ... może to tylko przypadek ... ale muszę spytać. " - wzbierała się w sobie. - Przepraszam Panią, ale mam ważne pytanie. - zaczęła nie pewnie, jednak potem słowa leciały jej gładko z pyszczka. - Chciałam jedynie zapytać co Pani czuła podczas pierwszej wyprawy? Czy było warto? Czy dobrze było jakoś wzbogacić swoje życie? - Dziecko, oczywiście, że było warto. Kucyki mówią, że zmiany nie są dobre, lecz według mnie są doskonałe. Jeśli masz jakieś problemy możesz z nimi walczyć. Czasem jednak jesteś za słaba na aż taką stawkę. I właśnie dlatego uciekasz. Tak samo jest z podróżami. Zawsze jest warto coś zmienić w swoim życiu. - odezwała się podróżniczka. - Lecz teraz wybacz. Muszę pędzić do Wytwórni Tęczy. Było mi bardzo miło i mam nadzieję, że kiedyś dokończymy tą rozmowę. Ale bez wpadania na siebie. - zaśmiała się i pognała dalej. Cloudchaser stała jeszcze tak chwilę w milczeniu. Teraz postanowiła co zrobi. Już wiedziała jak zmieni swoje życie, aby było warte każdej przygody. Troszkę się rozpisałam, ale mam nadzieję, że rozpatrzycie moje podanie. ^^

Link do komentarza

Cóż,raczej sie nie dostane,ale spróbować zawsze można... Nick:Jackpoint Wiek:18 lat Cos o sobie: Z zawodu jestem Piekarzem,lecz ciągnie mnie do zawodu "Kierowca ciężarówek". Lubie siedzieć na tym forum,spędzam tu bardzo duzo czasu,więc siedzenie w tym dziale to nie będzie dla mnie problem... Lubię grać dużo na komputerze,w gry takie jak GTA 3,Carmageddon,Gothic(ale tylko I-II) i Team Fortress 2 bądź czasami Battlefield Heroes. Mogę obiecać,że każde zadanie,jakie mi powierzysz,postaram się wykonać jak najszybciej. Poczucie humoru ?,jakieś tam mam,lubie oglądać komedie,lubie słuchać kawałów,ogólnie jestem bardziej wesoły niż smutny... Dlaczego ty ? do pracy chodze 0d 4 rano do 12 w południe,więc miałbym czas,aby pomagać ci w dziale,w dodatku jak już wspominałem spędzam na tym forum dużo czasu,i można na mnie liczyć :salut:

Link do komentarza

Nick: Kirasek (to chyba wiadomo)

Wiek: 20

Coś o sobie:

Za wiele tutaj pisać nie muszę, bo zam mnie dobrze znasz :P (Nie, żeby miało być to jakimś atutem, bo i tak powinieneś wybrać najlepszego). Jestem Energiczny, mam spore poczucie humoru, bywam "So Random" oraz "Awesome". Tak bardziej ogólnie mówiąc, to z zawodu jestem bezrobotny, więc czasu mi dostatek. Po za tym robię zaocznie liceum.

Dlaczego ty?:

Hmm... Tutaj musiał bym wypisać to, co napisałem powyżej, ale nie lubię się powtarzać. Sądzę, iż dobrym atutem będzie moja ulubiona postać z Mane6, czyli Rainbow Dash (do której jestem podobny), gdyż jak wiadomo jest niemalże sobowtórem DD pod względem emocjonalnym.

Krótkie opowiadanko:

Ludzie od zawsze wmawiali mi, że serialowe kuce z My Little Pony nie mają prawa istnieć.

Nazywali mnie wariatem wierzącym w chore wizje Lauren Faust.

Mawiali tak, gdyż od dawna poszukiwałem jakiegoś połączenia z magicznym światem Equestrii.

Całość zaczęła się podczas przeczytania wzmianki na ten temat na pewnym forum.

Z jakiegoś powodu wiedziałem, że jest to możliwe, więc rozpocząłem badania.

Nie miałem co prawda żadnego specjalnego wykształcenia, ani też nie miałem pojęcia co powinienem robić, ale nie przeszkadzało mi to.

Miesiącami zbierałem informację o świecie Equestrii oraz przeprowadzałem różnorakie proste oraz bardziej skomplikowane eksperymenty, niestety na próżno.

Niejednokrotnie wylądowałem przez mą pasję w szpitalu z oparzeniami, stłuczeniami, czy też złamaniami, lecz kolejne niepowodzenia jedynie dodatkowo mnie motywowały do działania.

Wmawiałem sobie, że każdy nieudany eksperyment przybliżał mnie do poznania prawdy.

Pewnego dnia, gdy na zewnątrz szalała burza. Ja przeglądałem internet w poszukiwaniu informacji na temat pegazów,

światło w mym pokoju rozbłysło, po czym zabrakło prądu.

Odruchowo spojrzałem przez okno i w tym momencie w ogrodzie uderzył piorun.

Przestraszyłem się podchodząc następnie do okna spoglądając w miejsce trafienia. Ujrzałem świecący punkt, który stopniowo zaczął przygasać.

Po chwili zorientowałem się, iż był to pegaz.

Taki wstępik, który wkrótce zamieni się w ffa, ale do tego jeszcze daleko :rd8:

Link do komentarza

Po całym tygodniu w końcu przyszedł czas na ogłoszenie wyników.

Było ciężko, mieliście wszyscy równi szanse. Na sam koniec największe szanse mieli te oto osoby: Cloudchaser, Kirasek i Kaoma. Jednak możemy wybrać tylko jedną osobę. Po przeglądnięciu waszych profili, postów i tym podobnych postanowiliśmy ostatecznie wybrać...

Cloudchaser. Co przeważyło o tym, że ją wybraliśmy? Otóż te nieobowiązkowe krótkie opowiadanko było testem, kto tak naprawdę chce zostać pomocnikiem. Ci co się postarali i się rozpisali byli wybierani jako pierwsi. (Kirasek, Cloudchaser i Kaoma) Inne podania nie przekonały nas na tyle by je wybrać. Do samego końca walczyła Cloudchaser i Kaoma :D Jednak z kilku powodów (jednym z nich było owe podanie :ming:) wygrała Cloudchaser.

Nie patrzyliśmy na staż na forum albo na ilość postów tudzież reputacji. Wszyscy mieli jednakowe szanse. A wygrał kto wygrał. Jeszcze raz gratulujemy i prosimy o jakiś kontakt z nami w celu rozpoczęcia współpracy. Tyle.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...