Skocz do zawartości

Cana


Flutteryay

Recommended Posts

Welcome to League of Legends champion spotlight!
Featuring Cana!
Regular OC!


Bez dalszych wstępów:


Imię: Cana
Rodzaj: Kucyk ziemny
Wiek: 19
Cutie Mark: Kieliszek z napojem i słomką.
Wygląd: Kolor oczu = bordowy. (Gdzieś taki)

Dołączona grafika


Charakter: Odważna, przyjacielska, otwarta, ciepła, ale także uparta. Lubi dobrą zabawę. To ona zwykle zaczyna rozmowę. Łatwo ją zdenerwować, ale przyjaciele mówią, że jest słodka gdy się wkurza. Poza tym szybko jej to przechodzi. Lubi grać w karty.


Rodzina:
- Catalina: Matka Cany. Pracuje jako prawnik. Żółty w lekkim odcieniu złotego jednorożec z długą, pomarańczową, aksamitną grzywą zaplecioną w warkocz i tak samo długim, rozpuszczonym ogonem. Jej cutie mark to dwie zapisane kartki, nachodzące jedna na drugą. Symbolizuje to jej szósty zmysł w sprawach sądowych
- Sandstorm: Ojciec Cany. Pracuje w barze koktajlowym. Jasnobrązowy kucyk ziemny z krótką grzywą i trochę dłuższym ogonem w kolorze piasku. Jego cutie mark to drink podany w przepołowionym kaktusem. Symbolizuje to jego doskonały talent do robienia egzotycznych napoi.
- Noemi: Siostra Cany. ((Designed by Soczek, więc ja tu nic nie piszę))
- Marvell: Starszy o 7 lat brat Cany. Aktualnie członek królewskiej straży. Pegaz z umaszczeniem koloru białego marmuru i średniej długości grzywą koloru ciemnoniebieskiego. Jego cutie mark to sokół, symbolizujący jego sokoli wzrok. Z lotu ptaka potrafi dostrzec najmniejsze rzeczy.


Miejsce zamieszkania: Manehattan
Mała kamienica położona na rogu między małą pizzerią, a skromnym sklepem spożywczym, koło spokojnej uliczki na obrzeżach miasta. Na dole znajduje się bar koktajlowy "Oasis", a na górze mieszka rodzina Cany. Górna część ma dwa piętra. Na pierwszym piętrze znajdują się trzy pokoje i jedna, mała łazienka. Cana i Noemi często myją się tam razem, a rodzice wchodzą na drugie piętro. To tam znajduje się większa łazienka oraz duży salon, a w nim mały kącik zwany "kuchnią".

*Pokój Cany i Noemi: Jest to średniej wielkości pomieszczenie. Stoi tam piętrowe łóżko, biurko i duży stolik. Podłoga w sumie cała zasłonięta jest bardziej ciemnozielonym niż turkusowym, puchatym dywanem. Ściany i sufit pomalowane są na jasny odcień granatu z białymi gwiazdami. Nadaje to niesamowitego efektu nocnego nieba, zwłaszcza kiedy w pokoju jest ciemno i gwiazdy zaczynają świecić dzięki zawartemu w nich fosforowi.

*Pokój Marvella: Mniejszy od pokoju klaczy, jest w nim tylko łóżko, biurko i szafka nocna. Ściany pokryte są farbą koloru białego marmuru, sufit wyłożony jest plakatami z wizerunkami różnych sław, od księżniczki Luny, przez kapitana straży Shining Armora wraz z małżonką, aż po Rena Canady i jego zespół.
((Ren Canady: Soczkowy OC))

*Sypialnia Cataliny i Sandstroma: Cana właściwie rzadko tam wchodzi, ale wie, że wszystkie ściany w pokoju rodziców są z jednej strony drzwi w kolorze szkarłatnym, przechodzą po całym pokoju przez jego najrozmaitsze odcienie czerwieni i pomarańczy, a z drugiej strony drzwi kończą się na kolorze żółtym. Podłoga jest zrobiona z ładnego odcienia drewna. To Noemi go dobierała. Marvell i Cana zawsze się z nią sprzeczają, nazywając ten odcień "dżemowym". W sypialni stoją dwie szafki nocne, a pomiędzy nimi duże łóżko. W rogu pokoju wstawione są drugie drzwi, pomalowane na taki sam kolor co ściany, przez co się kamuflują. Prowadzą do garderoby zastawionej wieloma szafami i szafkami, które są ogólnym magazynem najrozmaitszych przedmiotów.

*Łazienki: Obydwie wyglądają tak samo, choć różnią się wielkością. Są wyłożone płytkami koloru lekko jaśniejszego od lazurytu, sufit pomalowano na taki sam kolor. Na podłodze znajduje się błękitna mata zapobiegająca wszelakim poślizgom.

*Salon: Największe pomieszczenie w domu, na środku znajduje się szeroka, pokryta białym materiałem kanapa dająca radę pomieścić całą rodzinę. Mimo to jest ona ustawiona pomiędzy dwoma fotelami tego samego koloru. Pod ścianą znajduje się na szafce jedyny w domu telewizor. Przed kanapą widnieje drewniany stolik z szybką w środku, dorównujący w szerokości kanapie. Za jednym z foteli jest skromna kuchnia, a właściwie mały kąt z kilkoma szafkami, lodówką i kuchenką. Ściany wytapetowano na ciemny seledyn z ciemnozieloną lianą przechodzącą po całym pokoju w równej odległości od białego sufitu i podłogi z brzozowego, jasnego drewna.


Historia:

Dzieciństwo.
Młody Marvell pomagał tacie w interesach, gdyż sam ojciec musiał zajmować się ciężarną żoną. Rok po przyjściu na świat Cany, jej matka dowiedziała się że będzie mieć kolejne źrebię. Przez rok Marvell pomagał mamie zajmować się Caną, a Sandstorm intensywniej pracował w barze. W lipcu narodziła się Noemi. Cana miała wówczas dwa lata, które skończyła w styczniu. Umiała już mówić niektóre słowa, takie jak "mama" "papa" czy "błat". Rok później potrafiła nawet wymówić imiona, chociaż nie do końca dobrze jej to szło. Mówiła "nemi" na Noemi oraz "Malalalawel" na swojego brata, którego nieziemsko to śmieszyło. Jednak "Cana" wychodziło jej perfekcyjnie.
Kiedy miała 5 lat, najczęściej kręciła się po barze koktajlowym, gdy tata pracował. Catalina zajmowała się najmłodszym dzieckiem. Dwunastoletni Marvell poleciał na obóz lotników, o którym marzył odkąd zaczął lekko i z trudem latać.
Mijały kolejne lata... Cana skończyła 7 lat i poszła do szkoły, a pięcioletnią Noemi posłali do przedszkola, aby Catalina mogła wrócić do pracy prawnika. Marvell wrócił ze szkoły lotników z Cutie Markiem. Zaproponowano mu pracę w królewskiej straży w Canterlocie ze względu na jego sokole oko, na co on chętnie się zgodził. Rodzice z początku nie byli przekonani, ale w końcu uznali że gdy skończy 18 lat - będzie mógł wyjechać do Canterlotu. Więc przez 4 laty ćwiczył sztukę samoobrony na różnych zajęciach w mieście.
Wracając do Cany - była uczennicą o średnich zdolnościach, ale gdy się uparła, wszystko jej wychodziło. Gdy zaś wykazywała obojętność nie szło jej tak dobrze. W szkole nie znalazła wielu przyjaciół, ponieważ już dawno zanim zaczęła chodzić do szkoły potworzyły się grupki i elity, ale przyjaźniła się z kucykami, które często odwiedzały bar. Właściwie zaprzyjaźniała się z KAŻDYM kto przekroczył próg Oasis.
Dni Sandstorm i Catalina spędzali na pracy, Cana w szkole i zagadując kucyki w barze, Noemi w przedszkolu, a potem w szkole, w wolnym czasie bawiąc się z Caną. Marvell nadal trenował swój wzrok i siłę.

W wieku 12 lat.
Dwunastoletnia Cana zaczęła pomagać tacie w interesach. Umiała robić doskonałe napoje, więc w końcu udało jej się zdobyć jej Cutie mark, z czego była bardzo szczęśliwa. Skąd można wywnioskować że była wesoła? Latała cały dzień na górę i na dół po schodach, biegała w kółko i krzyczała "WEEEEEEEEE!" x3
Marvell miał już 16 lat. Wyjechał do Canterlotu, aby objąć obiecaną mu posadę w królewskiej straży. Jego zajęciem było patrolowanie z lotu ptaka.
Noemi miała 10 lat i jeszcze chodziła do szkoły. Nie miała jeszcze swojego cutie marka i bardzo zazdrościła Canie.

Poza tym zapomniałam wspomnieć, że Cana i jej rodzina bardzo lubiła muzykę. W radiu, które było umieszczone w barze na okrągło leciały różne utwory - za dnia rock na rozbudzenie, w nocy smooth jazz.

Nastolatka.

Zdarzył się dzień, gdy w barze zawitał 16 letni Cameron. Cana jak zwykle serdecznie powitała nowego gościa i zaczęła luźną rozmowę na najróżniejsze tematy. Szybko znaleźli wspólne zainteresowania.
((Cameron: SOCZKOWY OC))

Also warto dodać że Cana uczy w szkole tańca :v

WORK IN PROGRESS.

Link do komentarza

...aż po Rena Canady i jego zespół.

:lunaderp:

Wyszło ci to świetnie, serio. Aż byłam nawet trochę zaskoczona xP Fajnie opisałaś ich mieszkanie, ja w swoim fanficu mam z tym problem. No i to też był oryginalny pomysł, bo nigdy nie widziałam, żeby ktoś w historii swoich OC dodawał wygląd domu. ^^

Zwyczajny, a dzięki temu wyjątkowy, ładny i ciekawy kucyk. Dobrze napisana historia, jest kilka literówek, błędów interpunkcyjnych pewno też, ale na to ciężko zwrócić uwagę, więc nie będę cię dołować :rainderp: (poza tym nie chce mi się ich szukać).

A jeśli chcecie poznać losy Rena i Camerona, to czytajcie mój fanfic "Blast", yay.

Iiii jak to mają w zwyczaju ludzie tutaj, dam ocenkę liczbową: 10/10, jakżeby inaczej ;3

Aha, no i plusik za nazwę baru xP

Link do komentarza
  • 1 month later...
×
×
  • Utwórz nowe...