Wilk11 Napisano Kwiecień 26, 2013 Share Napisano Kwiecień 26, 2013 Las blisko nie skrywał niebezpieczeństwa, jednak wiejący od strony wielkiego jeziora Fudosten obniżał temperaturę o kilka stopni. Dziką i innemu zwierzu to jednak nigdy nie przeszkadzało, jednak co powiedzieć o kucykach? Przy brzegu paliło się ognisko, niewielkie, by nie zwracało niepotrzebnej uwagi, ale wystarczająco duże by ogrzało błękitnego kucyka. Siedział nieruchomo, co pewien czas podsycając ognień znalezionymi patykami. Spędził tak całą noc. Ranek przyniósł ulgę, w końcu nie trzeba było się martwić ogniem, jednak za jednym problemem podążą drugu - głód. Poranek odkrył także kucyka, jego ciało prawie stapiało się z jeziorem, w którym odbijało się niebo, ciemna, szafirowa grzywa wyglądała tajemniczo. W pewnej chwili do Arietti podbiegł niewielki, niebieski króliczek, jakby chcąc się przywitać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enimean Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 -Heja mały. Co cię tu sprowadza? Boże, gadam do królika. Za chwile stracę rozum. Rozglądam się i przysuwam bliżej do ogniska. Wyjmuje z torby nóż i rzucam nim w królika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Maj 2, 2013 Autor Share Napisano Maj 2, 2013 Stworzonko przeczuło co się święci i czmychnęło w krzaki szybciej niż się pojawiło. Zza krzaków odrzuciło nóż, trafiając rękojeścią w kucyka. Po tym nastąpiło kilka szmerów w krzakach i nagle króliczek zniknął całkowicie. Na wilgotnej ziemi zostały jednak jego ślady. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enimean Napisano Maj 3, 2013 Share Napisano Maj 3, 2013 idę za tym królikiem zastanawiając się jakim cudem odrzucił nóż. A może był to jakiś inny kucyk? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Maj 3, 2013 Autor Share Napisano Maj 3, 2013 Arietti przedzierając się przez gęste krzaki lekko się podrapała, w końcu dotarła do niewielkiej, niepozornej norki, przy której kończyły się ślady. Wokoło wejścia do norki porozrzucane były patyki, a całe wejście otaczała gruba lina, będąca kiedyś najpewniej częścią jakiejś pułapki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enimean Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 -Hejooo! Jest tu kto? - Wrzeszczę w las- Ktokolwiek - Dodaje szeptem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Maj 5, 2013 Autor Share Napisano Maj 5, 2013 Odpowiedział tylko śpiew ptaków i szelest liści poruszających się przez delikatny powiew zimnego wiatru. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enimean Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Wracam do ogniska Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Maj 6, 2013 Autor Share Napisano Maj 6, 2013 Wilgotny i zimny wiatr zdmuchiwał powoli ognisko, pojedyncze języki ognia wzbijały się jeszcze starając jakby wyswobodzić, jednak szybko były zdmuchiwane Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enimean Napisano Maj 7, 2013 Share Napisano Maj 7, 2013 - No pięknie. Staram się rozpalic ognisko na nowo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Maj 8, 2013 Autor Share Napisano Maj 8, 2013 Nie było to łatwe ze względu na warunki, jednak przy niewielkim wysiłku udało się na nowo rozpalić ognień, nie był on jednak tak duży jak poprzedni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enimean Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Ucinam sobie drzemkę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts