Slarvaan

Zrobione.

Mamut

Orzeł

O, współczuję w takim razie. Znam skądś to uczucie, wczoraj przez jeden błąd wcięło mi cały rozdział opowiadania. .-. Jak tylko wznowisz działalność to masz już na start stałego czytelnika, bardzo lubię tego typu blogi, a dobrych to w ogóle ze świecą szukać. 1. Najczęściej, jak tylko mogę - oglądanie filmów to po prostu przyjemność, nie owijając w bawełnę. Staram się przynajmniej raz w miesiącu, choć ilość mych funduszy jest bardzo chwiejna. Ale jeżeli zależy mi na danej produkcji, niemalże zawsze udaje mi się coś wykombinować. 2. Tak samo jak w przypadku książki - Mechaniczna Pomarańcza w reżyserii Kubricka. 3. Z tą trójką to chyba dobry pomysł, bo niełatwo jest wybrać jednego. :U Ogromnie cenię sobie Nicholsona, pierwszy raz zobaczyłem go jeszcze w dzieciństwie w roli Jokera i sentyment pozostał do dziś. Oprócz tego Hopkins, Pacino i...To zawsze budzi mieszane opinie, ale Nicolas Cage. Po prostu uwielbiam gościa. Do tego jeszcze dochodzi Mark Gatiss (głównie za rolę Mycrofta w serialowym Sherlocku), Martin Freeman, Anthony Perkins, Gene Kelly, Malcolm McDowell. Z polskich oczywiście Linda i Bodo. Myślę, że wystarczy. 4. Horrory, thrillery. Prawdę mówiąc nie mam ulubionego gatunku, ale ten oglądam chyba najczęściej. W każdym razie stawiam na motyw psychologiczny. 5. Ostatnio oglądałem Akirę. Co prawda nie film aktorski, a animacja i do tego anime, no ale... Dziękuję bardzo.

Cześć. 1. Sherlock z BBC to jeden z moich ulubionych seriali, zwłaszcza dzięki panu Gatissowi. 2. Widziałem każdą z nich i jednak muszę przyznać, że FiM jest jak dla mnie znacznie lepsze. I o ile wszystkie poprzednie były dla mnie całkiem w porządku, tak mimo wszystko nie potrafię polubić 3.5. :U 3. Niekoniecznie. Wizjonerstwo Kubricka to jego cecha charakterystyczna, a klimaty, które tworzył, są moim zdaniem nie do zastąpienia. Odyseja oczywiście jest wielkim dziełem, jednak jako wzór dla filmów sci-fi postawiłbym bardziej "Obcego", głównie za jego przytłaczającą, charakterystyczną atmosferę, która bardzo dobrze oddaje sam kosmos. Odyseja za to, z tego co mi wiadomo, nie trafia do każdego, zwłaszcza jej ostatnia scena.

Wąż

Luna Rainbow Dash, ale bardzo lubię też Twilight Jak na razie dopracowuję jeszcze OC i gdy już to zrobię, zabiorę się za serię opowiadań. Próbuję także z pisaniem tekstów do piosenek, jednak trenuję jeszcze amatorsko z bitami w FL. W międzyczasie rysuję, jednak nie jest to szczególnie profesjonalne. Dziękuję bardzo i nawzajem. Mechaniczna Pomarańcza Anthony'ego Burgess'a.

Trochę źle to ująłem, po prostu jestem otwarty na każdy gatunek. Dziękuję bardzo.

Dagon

Cześć, z tej strony Slarvaan. Pokrótce trochę się przedstawiłem w temacie o powitaniach, tutaj spróbuję powiedzieć nieco więcej. Nazywam się Artur, mam 15 lat, pochodzę i mieszkam w Lublinie. MLP jakoś tak przewijało się przez moje ostatnie kilka lat życia, widziałem odcinki urywkowo, ale jakoś nigdy się w to nie zagłębiałem - dopiero jakieś 1,5 roku, może 2 lata zacząłem się serią interesować na poważnie. Pomyślałem sobie, czemu nie, skoro MLP ma taką popularność to z czegoś musi ona wynikać. No i tak się wciągnąłem, nie przypuszczałem, że nigdy mnie to zainteresuje. Cieszę się bardzo, że w końcu przemogłem się do serialu, bo nie ukrywam, że nawet do tych urywków podchodziłem nieco sceptycznie - zacząłem oglądać, nie żałuję. Nie opiszę tu wszystkich moich zainteresowań, trochę ich jest, a nie chciałbym przynudzać. Powiem tylko, że uwielbiam kinematografię (zwłaszcza filmografię Kubricka), historię, militaria, fantastykę, klimaty post-apo, kiedyś dużo grałem, teraz trochę mniej - do moich ulubionych serii należą Stalker i Mortal Kombat. Z książek - Tolkien, Gołkowski, Pilipiuk, Crichton, Burgess i oczywiście Król Grozy. Moim ulubionym jest jednak Doyle i jego seria o Sherlocku Holmesie. Powoli jeszcze zaczynam przygodę ze "Światem Dysku" Prattcheta. Co do muzyki, nie lubię się ograniczać i słucham praktycznie wszystkiego, co tylko wpadnie mi w ucho - od metalu po rap. Aktualnie mam zamiar za niedługo wstawić obrazek mojego wcześniej stworzonego OC, ale muszę jeszcze dopracować jego historię, żeby wszystko miało jakoś ręce i nogi. No i cóż...To chyba wszystko, co powinienem o sobie powiedzieć. Jest mi bardzo miło, że mogę tu być, nie wahajcie się zadawać pytań. (:

Gagarin c:

Wszędzie gdzie tylko wchodzę, widzę Suicide Squad...Chyba będę się musiał na to w końcu wybrać. : D A co do filmu, nie tak dawno obejrzałem Labirynt Fauna. Słyszałem o nim trochę wcześniej, ale jakoś niespecjalnie miałem chęci, żeby się za to zabrać. Dopóki nie zobaczyłem tytułowego fauna. Zakładam, że dużo osób stąd z pewnością kojarzy to dzieło Guillermo del Toro, ale wypadałoby powiedzieć słów kilka na ten temat. Ogólnie w moim odczuciu film rewelacyjny. Miał w sobie...to coś. Fakt, że na początku zwracało się uwagę na ten hiszpański, ale z czasem całkowicie przestało to przeszkadzać. Jak dla mnie w kwestii "Labiryntu" jest podobnie jak z Harry'm Potterem, czy Władcą Pierścieni - to ma w sobie magię. Naprawdę wyjątkowy film, z jednej strony fantastyka, motyw "Łucji w Narnii", z drugiej motyw wojny i walczący front ludowy. Zakończenie także było rewelacyjne. Szczerze poleciłbym ten film każdemu, kto jeszcze nie miał okazji go widzieć.

Witajcie wszyscy. C: Jestem Artur, pochodzę z Lublina, lat mam 15, a MLP interesuję się od stosunkowo niedawna, bo od jakiegoś 1,5 roku - 2 lat - wcześniej zdarzało mi się co prawda oglądać odcinki na wyrywki, jednak "na poważnie" zacząłem moją przygodę właśnie wtedy. Moją ulubioną postacią jest Discord, z kucyków natomiast RD i Twilight oraz Luna. Choć prawdę mówiąc uwielbiam całe Main 6. (: Zainteresowań mam trochę, między innymi pisarstwo, urban exploring, uniwersum Stalkera, czy Metra, historia, militaria, motoryzacja, kinematografia, fantastyka...No w każdym razie bardzo dużo czytam, oglądam i słucham. ^^ Wcześniej przeglądałem to forum, jestem nieco nieśmiały, ale w końcu postanowiłem założyć tutaj konto. Mam nadzieję, że uda mi się nawiązać fajne znajomości i dobrze się bawić.