Dziwna sprawa ale to myślenie przed snem że chce się pamiętać jakimś cudem działa.
Byłem ja sobie jakimś bliżej nieokreślonym szarym pegazem i latałem po Ponyville
Szczegółowo pamiętam tylko bibliotekę Twi i Sugarcube Corner
Obudziłem się kiedy oberwałem tortem od Pinkie xD