Pesgenu

offtop. Hebel. Tam jest Hebel. Hebel Od Pesgenu.

Kto jak nie Paszko.

Po cholerę przejmujesz się jakimikolwiek problemami, skoro możesz się podrzucić do siebie z przyszłości, żeby on ci podpowiedział co robić?

3, co by było zabawniej.

Opcyja 3?

wybieram odpowiedź "by" BECAUSE SCREW YOU

Dlaczego 3.14?

Mógłbyś garnąć się Tardis'em do mnie i przerzucić jednego, małego Pesgenu do Equestrii?

Zawiózłbyś mnie na planetę wiecznego obżarstwa i marnowania czasu? Dam ci siana czy co ty tam żresz chabeto

1. Skąd się biorą dzieci? 2. Wolisz być kucem czy człowiekiem. 3. Marzyłeś kiedyś o zostaniu Putniem z ciałem kraba? http://www.m0ar.org/5639

Czy jako kuc też masz dwa serca?

Pituś? XD

Dobra, zmotywowaliście mnie Nie będę pisał już historii po rozdziale. Będę codziennie dopisywał fragmenty (no ale podział na rozdziały zostaje) Dzisiaj dopisałem kilka zdań drugiego rozdziału. Chętnych zapraszam do czytania ciągle powstającej historii. Przy zakończeniu każdego rozdziału będę tutaj informował

Czemu tylko twoje ciało zostało zamienione w dym, a nie całość włącznie z głową?! Jakim cudem ta głowa fizycznie się trzymała tego kłębka czarnego kurzu?! I nie wiem czy zauważyłeś, ale chyba jesteś pierwszą śmiercią na ekranach MLP:FiM (Tzn zostajesz rozerwany na strzępy). Dlaczego odpowiadasz na pytania skoro jesteś martwy?!

Powiem tyle, dużo bardziej sugerowałem się serią Pilipiuka, nie pana Sapkowskiego. A tafią gdzie trafią, jeżeli wreszcie zabiorę się za rodziały :"D

Must try, najwyżej umrę w zakładzie dla bronies i/lub psychopatów.

Eternia Starglaze - Już w młodości zdała sobie sprawę, że nie nadaje się do prowadzenia księgarni rodziców w Fillydelphi. Wiedziała, że od życia należy się jej coś więcej. Jej naturalna miłość do książek sprawiła, że rozwijała się niezwykle szybko. Jednak w związku z tym, że księgarnia, nawet tak ekskluzywna księgarnia dla jednorożców - nie sprzedawała nigdy ksiąg magicznych, Eternia musiała radzić sobie sama. Jej niezwykły talent do magii objawił się - młoda pani Starglaze potrafiła tworzyć zaklęcia o niezwykłej mocy, które były tak potężne, że sama Celestia korzystała z nich później do ochrony Canterlotu. Uwrażliwiona przez liczne książki romantyczne i kryminalne stwierdziła, że nigdy w życiu nie stworzy żadnego zaklęcia ofensywnego, będącego w stanie zrobić krzywdę innemu kucykowi. Tak też pod okiem Księżniczki Luny szkoliła się w magii, dochodząc w tym do niezwykłej biegłości. Kiedy osiągnęła pełnoletność, jej oczy zaczęły zmieniać kolor na wzór osób które kochała - a że ona darzyła miłością każdego żywego kucyka, to za każdym razem gdy z kimś rozmawiała, jego kolor oczu zostawał dodany do "palety barw" oczu Eterni. Eternia zawsze kochała spacery, potrafiła jednego dnia wyjść ze swojego dormitorium w Canterlot i po prostu pójść przed siebie. Kiedy jednak jej sława zaczęła się rozprzestrzeniać po całej Equestrii nie mogła już swobodnie spacerować po połoninach i polach, każdy natychmiast ją rozpoznawał i albo rzucał się jej do nóg, albo zalewał tysiącami pytań. Od tego momentu jednorożec postanowił przechadzać się zawsze w płaszczu. Zwykłym, szarym płaszczu sprawiającym, że każdy kucyk który ją zauważył stwierdzał po prostu, że to kolejny wędrowiec. Legenda o Eterni głosi, iż pewnego dnia gdy wracała ze swojej wędrówki, napotkała innego wędrowca jednorożca - bardzo młodą uczennicę Canterlotu która uciekała przed swoją samotnością. Widząc jej łzy, postanowiła opowiedzieć jej o magii jaką niesie ze sobą dobroć i ochrona innych. Młoda Twilight nie wiedziała co prawda co dokładnie Eternia miała na myśli opowiadając jej o tym wszystkim, nie mniej jednak zdawała sobie sprawę, że jest w jej słowach coś bardzo ważnego. Eternia Starglaze zmarła w wieku 98 lat, jako zasłużona czarodziejka, twórca zaklęć, medyk wojenny i członek wysokiej rady. Tablica pamiątkowa do dziś wisi w Fillydephi w miejscu jej urodzin.

Element potrójnego R w nicku xD

Jeżeli czytasz je po kolei to masz pewną orientację w tym co się gdzie dzieje - ale to nie jest wymagane, choć ułatwia sprawę. A co do pierwszych części, to owszem - dużo osób nie rozumie o co szlachetnemu sir T.P chodzi i rezygnuje z dalszej lektury.

MASZ DWIE FLUTTERSHY?! dajdajdajdajdajdajdajdaj :3

Tak bardzo nie wiem co się dzieje >.>

wut. Czy Tarreth właśnie wybrał na modów dwóch gości którzy i tak byli kolorowi + sam się na nas wypiął (troll...?) ...? Sorka że wyskakuję jak dzika kuna z agrestu z tym pytaniem ale nie wiem gdzie o tym napisać xD

chory sadysta

Rude i psuje zęby