Skocz do zawartości

Major Kusanagi

Brony
  • Zawartość

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Major Kusanagi

  1. Love Hina kiedyś próbowałem..... na 3 rozdziale skończyłem.... Jak zazwyczaj lubię podobne historię to ta mi nie przypadała do gustu..... A co do czytanie w wanie itp to jak ma się inne narzędzia np. tablet to też można. :D

  2. Ja tam nie widzę różnicy. Skan czy papier. Papier kupuje tylko w wyjątkowych sytuacjach. Na razie kupiłem tylko jedną. A poza tym skan ma fajną zaletę, jak się przy kompie to się muzyki fajnie słucha :P

  3. No nie.... Mononoke Hime nie jest znowu takie stare przeciez to jest z 1997.... Ale skoro ktoś nawiązał do lat 90'tych to mogę polecić kilka naprawdę świetnych anime za tego okresu :) W końcu to jest złoty wiek anime :) Kolejność na ma znaczenia :P - Oh! My Goddess z 93 Jakoś nic specjalnego a przyjemnie się ogląda :) - Blue Gender z 99 Przemyślane i zgrabne, ogląda się w napięci i dosyć nie przewidywalne

    Zakończenie psuje cały klimat, jest niczym żywcem wyjęte z Kapitana Planety

    - Burn Up! W z 97 Po prostu fajne :P - Cowboy Bebop z 98 Jedno z najlepszych anime. Świetna muzyka skomponowana przez Yoko Kanno a wykonana przez Seat Bels. Brak błędów logicznych, świetny humor wymieszany w odpowiednich proporcjach z poważnymi momentami. Naprawdę gorąco polecam. - Giant Robo z 92 Pełna humoru i niedorzeczności a zarazem dosyć głęboka i poważna fabuła. Genialna muzyka dla samej muzyki można to obejrzeć. - Golden Boy z 95 Po prostu durna lekko "zboczona" komedia :P - Iria: Zeiram the Animation z 94 Świetnie graficzne seria SF o pewnej łowczyni nagród :) Przyjemnie się ogląda :D - Irresponsible Captain Tylor z 93 Anime SF w starym dobrym stylu :) Bardzo dużo humoru.... może czasem za dużo :P ale i tak mi się podobało :P pewnie dlatego że jestem fanem SF'ów z lat 90 - Macross Plus z 94 Druga najlepsza cześć serii Macross. Zjawiskowa i hipnotyzująca muzyka Yoko Kanno. Niesamowita kreska, i świetny pomysł. I dedykacja na początku i na końcu :) (To było jedno z 4 anime gdzie prawie się popłakałem a to nie łatwe żeby doprowadzić mnie do takiego stanu) - Mobile Police Patlabor co prawda zaczęło wychodzić w 89 ale zaliczam do 90 Jedno z niewielu animów mchowych, które mi się naprawdę podobało. Postacie nie przesadzone, zabawne i dosyć realne :) - Record of Lodoss War z 90 Anime na podstawie Gry pod tym samym tytułem. Świetna kreska (jedna z najlepszych jakie widziałem) i ciekawe postacie. Niestety fabuła dziurawa jak durszlak. Właściwie nie wiem czemu mi się podobało..... ale mi się podobało aż tak że mangę kupiłem :D - Crest of the Stars/Banner of the Star 99 Genialne anime, jedno z moich ulubionych, niesamowita historia, bohaterowie, grafika, muzyka. Choć jedna z niewielu serii gdzie każda kolejna cześć jest lepsza od poprzedniej. -Seria Tenchi Muyo! z 93 Zgrabne haremowe SF :) bardzo fajne i zabawne :) A szczególności film Tenchi Muyo! in Love -Tetsuwan Birdy z 96 Jedno z najładniejszych serii z lat 90!! Jak cała seria produkcji Tetsuwan Birdy świetnie zorganizowana, zabawna, ciekawa, wciągająca seria. Polecam, polecam polecam! -You're Under Arrest! z 94 Ładne anime, ciekawe i całkiem zabawne. Po prostu fajne :D No i to by było na tyle :)

  4. A i specjalnie dla ciebie drobna uwaga - pewnie zauważysz pewne niedociągnięcia w niektórych elementach uzbrojenia - to efekt zamierzony autora a nie przypadkowa pomyłka.

    Naprawdę wzruszyło mnie to zdanie :) Dziękuje że pomyślałeś :)

  5. A czy OAV przypadkiem nie wychodzi jeszcze? Ale może spróbuje..... Ale mam złe doświadczenia z Code Geass (czy jak to tam się zwie... Też mi mówiono że wspaniałe.... a po trzecim odcinku myślałem że będę żyg.... wymiotował przez kolejne trzy dni....

  6. JAAAAAAA Spice And Wolf!!!! jedno z moich ulubionych Anime :D Od tego tytułu zacząłem ubóstwiać "uszatki" :D A wracając do Hellsinga i wyborów anime. Ja wybieram anime najczęściej na podstawi krótkiego opisu fabuły, obrazków (żeby ocenić grafikę) oraz filmików itp. Ta, jak została nazwana "ikona" w żadnej sferze nie przypadła mi do gustu! Nie mam zamiaru go oglądać i dziwi mnie fanatyzm niektórych ludzi na jego temat. Aha i to co mi mówiono na temat Hellsinga miało być formą zachęcenia mnie do tego tytułu... niestety pogorszyło to tylko sprawę :P

  7. Jak to nikt jeszcze nie polecał ostatnio Hellsinga?

    Tytuł obowiązkowy dla każdego, kto lubi Anime.

    Kłamstwo! ja obejrzałem prawie 400 anime i nie oglądałem tego.... czegoś i nie mam najmniejszego zamiaru. To co o tym czytałem, dowidziałem, i słyszałem nic nie przemawiało za tym żeby to zobaczyć.

  8. Według mnie to była jedna wielka beznadzieja.... w połowie już naprawdę się męczyłem żeby to skończyć.

    Muzyka tragiczna.... prawie w ogóle jej nie dało się zauważyć.

    Postać głównego bohatera nędzna! Słaba i w ogóle mocno walnięta, tak jak psychopatyczna postać bohaterki którą twórcy za wszelką cenę chcieli zrobić ofiarą!! Co mnie denerwowało niesamowicie.

    Kurcze nie wiem jak napisać resztę nie spojler'ując więc zaprzestane tutaj.

    Podkreślam jednak że jest to tylko i wyłącznie moja subiektywna nie jestem w tej dziedzinie ekspertem i nie jestem obiektywny!

  9. Hej! Gadałem z Long Grass'em! stwierdził, że chciał by coś na wyjście np. z kumplami do baru :D coś lekko, jak to określił: zawadiackiego :P Mówił, że najlepsza byłaby skórzana kurtka ale wie jak nie lubisz tego materiału (choć nie przeszkadza mu bycie nazywanym barbarzyńcą). prosił tylko żeby na lewym boku za rękawem była wszyta kabura na FN Five-seveN A i dodał jeszcze, że nienawidzi żadnych ozdób typu kolczyki u facetów..... uważa je za.... nie męskie :D

  10. Ja czekam tylko aż Sword Art Online skończy wychodzić i się za to biorę :D I jak mówimy o hitach to gorąco, naprawdę gorąco polecam Oda Nobuna no Yabou genialne anime :D z miejsca dostało ode mnie 9/10 Ciekawa, nie przesadzona fabuła, dobra muzyka, dużo fajnego humoru, świetna kreska i przede wszystkim realistyczne (O co w świecie anime jest dosyć ciężko) Z minusów to tylko jeden widziałem.................. za krótkie! :octcry::octcry::octcry::octcry::octcry::octcry::octcry::octcry::octcry:

  11. Rozumiem, że nie zamierzasz podbijać sąsiednich krajów/krain. Ale co w sytuacji jeżeli dowiesz się o planowanym ataku na Equestrie i nie będzie innego wyjścia niż atak wyprzedzający? Czy wtedy też będziesz powstrzymywać się przed wojną prewencyjną? Poza tym widziałaś widziałaś, że inwazja chengling'ów dotarła do samej stolicy i nawet tam gwardia nie była w stanie zorganizować skutecznego oporu. Wystarczyło, że wyeliminowali jedno ogniwo z łańcucha dowodzenia (w dodatku jedno z końcowych) a cała obrona była jednym wielkim chaosem. Mimo, iż była to sytuacja taktyczna a nie strategiczna. Gwardziści powinni sobie poradzić z taką sytuacją na poziomie batalionu albo nawet niżej. Czy mimo to ciągle uważasz, że rozwój i inwestycje w armie są niepotrzebne??

  12. To smutne, że mimo takiego poświecenia dla Waszej Wysokości jedyne co dostaje to pochwała i nagroda od jakiegoś tam urzędnika. Chyba, że uważasz swoich żołnierzy z pionki przesuwane po mapie i że ich obowiązkiem jest walka za Ciebie tylko dlatego, że są twoimi poddanymi??

    Drugie pytanie: Czytałaś Książki Sztuka Wojny Sun Tzu i Metody Wojskowe Sun Pin?? Jak tak to co o nich sądzisz??

    I tak nawiasem nie sądzisz, że ta piosenka pasuje doskonale do tego co przeszłaś przed walką z Celastią i wygnaniem na Księżyc ??

×
×
  • Utwórz nowe...