Zrobiłabym coś szalonego, czego normalnie bym nie zrobiła, posprzedawałabym wszystkie swoje obrazy i wyjechałabym na wakacje, na plażę i spędziła tam czas w najlepszym spa, objadałabym się czekoladkami i opalała na plaży. Potem bym skoczyła na bandżi prosto do morza. Na koniec dnia oglądałabym piękny zachód słońca pijąc przy tym jakieś dobre wino.
Hmm... Nie wiem, po prostu jestem sobą, to wystarcza.