Jeżeli chodzi o tamtą sytuację, to właśnie bolało mnie to, że nikt nie zareagował. Dokładnie, wystarczyłoby by jedna osoba wyrwała by się z tłumu, ale oczywiście do tego potrzeba nieco odwagi. No cóż... Tak jak już pisałem. To oczywiście już się wydarzyło, więc tego się nie cofnie. Tylko oczywiście zadajmy sobie pytanie czy gdyby taka sytuacja się powtórzyła to czy ktoś by zareagował?
Oczywiście masz rację, ale w momencie pisania tego miałem po prostu chwilę słabości i musiałem gdzieś o tym napisać. Tym bardziej: dzięki.
Ode mnie też łap +.
Transformerami/Transformersami się nie interesuję, więc raczej istnieje marna szansa, że to przeczytam. Powiem ci tak. Cokolwiek wnosisz do fandomu, do internetu, cokolwiek robisz zawsze to ktoś doceni. Nawet jeśli są to dwie, trzy osoby to nawet ze względu na nie warto to robić. Warto być cierpliwym, bo kiedyś los może się odwrócić.Tak wiem to są banały, ale ja sam swego czasu miałem taki sam problem... No prawie taki sam. Chciałem przetłumaczyć kilka piosenek z fandomu na język polski... Oczywiście po przetłumaczeniu kilku uświadomiłem sobie, że ktoś mnie uprzedził. Nieco później wpadłem na pomysł przetłumaczenia Bronies: The extremely unexpected fans of my little pony. I co? I nic, znowu ta sama sytuacja, starałem się to robić za dobrze. Wtedy byłem wściekły... No ale mam za to obwiniać kogoś kto mnie uprzedził? Może samego siebie? Nie. Po prostu doszedłem do wniosku, że jeśli nie teraz to uda mi się innym razem. Teraz akutalnie tłumacze... Może lepiej nie piszę, bo ktoś znowu będzie szybszy ode mnie.
Jeżeli chodzi o rysowanie to nikt nigdy nie był mistrzem od samego początku. Oczywiście, niektórzy robią to lepiej, inni gorzej, ale to nie powód by z tego rezygnować. I nie musisz od razu być jakimś maestro. Po prostu idź do przodu małymi krokami. Sam miałem taką sytuację, że kolega powiedział mi, że moja praca na 100% nadaje się na Deviantart. Tylko, że ona już tam była i uzyskała 0 fav'ów. Mimo tego nie jest to powód do poddania się. Tak znowu rzucę frazesem: "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" - ale naprawdę radzę ci trzymać się tej zasady. Niejednemu już pomogła i mam nadzieję, że pomoże i tobie.