Talar

Pierwszy odcinek o chaosie. Plusy: -zachowanie Pinkie (może i tym odcinku wydała się trochę mniej śmieszna ale i tak jest fajna) i Twilight (przez cały odcinek jest podenerwowana, a pod koniec jej odbija) -Parasprite (mają fajne zachowanie) -Biegająca Pinkie gdy zaganiali ta szarańcze. -Z domu Fluttersy wylatuje pełno tych owadów FS: "Cóż, może nie powinnam zostawiać sobie jednego" i Rarity AJ i TS z wnerwionymi minami :-D -Big MC z packą Minusy: -odcinek nie jest nudny, ale też nie jest zbyt ciekawy -mało żartów i poczucia humoru -wizja Twilight, jak te robaczki porywają Celestie (to było dziwne) Ocena:7/10 Fajny odcinek, pierwszy taki chaotyczny gdzie wszystko się wali itd, mimo że nie przypadł mi on za bardzo do gustu . Jest to także pierwszy odcinek jednego z najlepszych kolesi od odcinków: M. A. Larson, który zrobił także wiele innych fajnych odcinków jak: The Cutie Mark Chronicles, The Return of Harmony Part1 i 2, Luna Eclipsed, The Super Speedy Cider Squeezy 6000.

Napisałem że nie podajemy mane 6 oraz innych takich kucyków, gdyż to jest o wątek o postaciach z sezonu 2, a nie o wszystkich.

Ciekawy, pochmurna noc. Plusy: -Zachowanie Twilight (właśnie taką ją lubię najbardziej, gdy zachowuje się inaczej niż zwykle, w tym przypadku jak 4-letnie dziecko, któremu kupiono lizaka. -walka na poduchy! -opowieść o duchach Twilight -walka o kołdrę (odwieczny spór na całym świecie) -AJ: "I to, moje przyjaciółki, nazywam załatwieniem roboty", i SRU, drzewo w mieszkaniu. -książka Twilight: "Wszystko, co chciałaś wiedzieć o imprezach piżamowych, ale bałaś się zapytać" jest nawiązaniem do książki ""Wszystko, co chciałaś wiedzieć o seksie, ale bałaś się zapytać" -nawet sporo nawet fajnych momentów: *Applejack z wężem *AJ: "Jestem strasznie spóźniona na...coś. Dobranoc". Wybiega za ekran, słychać i widać grzmot i AJ pojawia się ze świetną miną. *Rarity zrobiła ciastko (czy co to tam jest) a Twilight: " Ooo!" *AJ je ciastko, mlaszcze, okruszki wylatują jej z pyska (koń ma pysk) i na koniec idealnie chamskie beknięcie *Aj w tej plisowanym, błyszczącym stroju z koronkami (śmiesznie w nim wyglądała) *Rarity dostaje z poduszki w twarz i engry face *Twilight dostaje z poduch i mówi takim głosem jakby z karuzeli zsiadła: "Dziewczyny, może powinnyśmy trochę wyluzować? *Rarity: "Musze znowu pościelić łóżko, by odpowiednio ułożyć koc. Wstawaj." i wyrzuca AJ z łóżka (fajnie to wyglądało). *AJ wisząca na linie. *Applejack: "Bardzo przepraszam, Twilight". Twilight: "Jest. Cóż, nie jest w porządku. Pośrodku mojej sypialni leży ogromne drzewo. Książka nic nie mówi o ogromnej gałęzi na piżamówce. Przynajmniej jeszcze niczego nie znalazłam." *Rarity: "Ale zacznę się lepić" Applejack: "Do diaska! [natychmiastowa zmiana wizerunku twarzy, wraz której towarzyszy zaje....isty dźwięk] Co do... (chyba najśmieszniejszy moment w tym odcinku) *Twilight: "Cóż, jest sekcja o imprezach piżamowych na podwórku. Czy to właśnie robimy? Czy to zalicza się do kempingu." i ta happy face *Twilight patrzy na figurki które zrobiła Rarity i mówi: "O, śliczne! Skąd tu się wzięły? O nich tez nic nie ma w książce. Minusy: -tylko wymienione wyżej momenty są fajne i śmieszne. Reszta jest troche nudna. -odcinek ma dużo plusów, ale te plusy nie są takie wielkie Ocena:8/10 Zabawny, miły odcinek pełen fajnych, lecz nie najlepszych momentów. Twilight jest najlepsza, a moment z AJ (3 gwiazdka od dołu) jest zdecydowanie najlepszy.

Pierwszy triumf 1 sezonu. Plusy: -Fluttershy (jej pierwszy odcinek i jest w nim świetna. Te jej miny, piski i teksty są rewelacyjne). -ENGRY FLUTTER RAGE (świetnie to zrobili, zwłaszcza ten tekst "Ale nie będziesz! POWTARZAM! NIE BĘDZIESZ! KRZYWDZIĆ! MOICH! PRZYJACIÓŁ!) -Dużo Angela (bardzo śmieszna postać ze względy na swoją mimikę twarzy i zachowanie, wiecie o co chodzi) np. -Smok (bardzo fajny głos) -bardzo dużo, bardzo fajnych momentów: *Applejack: Let's go! Fluttershy: Um, let's... not? *Pinkie dmucha balona. Twilight "W porządku dziewczyny". Pinkie wylatuje balon, wypuszcza powietrze z charakterystycznym dźwiękiem i spada na głowie Pinki *Fluttershy bojąca się własnego cienia (to dobija XD) *Flutter i RD (na końcy) jak się wystraszą to sztywnieją jak koza :-D *RD: "Hej! Na co ty czekasz? Na zaproszenie?" Pinkie: "Ooo, chyba mam jedno w torbie!" i baloniki i confetti. *FS "zdaje się, że zapomniałam skoczyć" *Twilight: "Rarity i Pinkie, wy stworzycie dywersję, gdyby coś poszło nie tak ze smokiem" Pinkie berze jakiegoś plastikowego kurczaka (chyba to jest zabawka dla psa). Rarity i Twilight z tą miną, bezcenne *FS z głową w ziemi jak struś *Fluttershy: "Ponieważ to nie wielki, gigantyczny, przerażający, ogromny, zębami-zgrzytający, ostro-łusko mający, róg-noszący, dymem-chrapiący, zjadłby-kucyka-jednym-gryzem, całkowicie w pełni dorosły smok! *AJ: "Wszystkie się boimy tego smoka. RD: "Ja nie!" i mina AJ *Pinkie wchodzi do jaskini: "Hi" XD *RD: "Próbowałyśmy perswazji, wdzięku, cokolwiek Pinkie Pie próbowała." i Pinkie z tym.... z tym.... urodzinową dmuchajką. *Pony Bowling! *Smok: "Ale ten tęczowy mnie kopnął" :-D Minusy; -Smok płacze (mogli zrobić że, nie wiem, np: że jest mu smutno, przykro czy co (chociaż trochę im to wybaczam bo wtedy to było skierowane jeszcze dla dzieci) Ocena:9/10 Jedne z najlepszych odcinków w sezonie 1. Fluttershy niszczy system, a wszystkie fajne momenty i teksty jeszcze to ulepszają. Piosenka jest średnia, gdyby była lepsza to by to chyba był nr. 1 w tym sezonie.

Dziwie się dlaczego nie ma tego wątku. Tutaj piszemy, jaką postać najbardziej lubimy z sezonu 2 (oczywiście nie liczymy mane 6 oraz kucyków z tła) Najlepsze postacie wedle mnie to: 1.Bracia Flim i Flam 2.Discord 3.Shining Armor 4.Księżniczka Luna 5.Królowa Chrysalis 5.Księżniczka Cadance Ale bardzo fajne postacie to też: Fancypants, Joe, Cranky Doodle Donkey i Iron Will. A najmniej to to chyba tylko Mulia Mild i smoki (nie licząc Garble)

1.Np? 2.I właśnie tego tak nie lubię. Ludzie już wymyślają jakieś bzdety żeby trzymać swoją stronę. Jakbyś ty się mnie zapytał dlaczego Flim i Flam przegrali, to nie powiem coś takiego "Upili się i niewiedzieli co robią" tylko przyznam się do ich błędu. Zresztą mam tutaj więcej takich twoich wypowiedzi: 1.Zmęczyła?! Ona ją (sądząc po jej minie) znudziła swoją niewiedzą na temat walki (i wymachiwaniem sznurkiem) oraz zdenerwowała malutką błyskawicą z chmury (chociaż nie ukrywam, że na zwykłego kuca by to zadziałało) . A jeżeli napiszesz, że to jest dobry sposób na walkę to się ośmieszysz. 2.A masz jakiś dowód na to? I jestem na 99,99% pewny że małą niedźwiedzice o wiele łatwiej pokonać niż dużą. I jeszcze coś: Trixie powiedziała że nigdy nie pokonała Wielkiej Niedźwiedzicy i że nie da się jej pokonać, a do tego nie rozróżniła Małej od Wielkiej więc masz jakiś dowód że kiedykolwiek widziała ją na oczy? WTF! CO TY BRAŁEŚ?!?!?! 1.Twilight jest bardzo rozważną osobą (nie licząc jednego odcinka i na 100% nie narażały by życia Trixie, S&S i całego Ponyville. 2.Twilight sama mówiła że nie lubi się chwalić, więc po co to niby miała to zrobić? Czasu?! Chyba po to by uciec. Już wtedy nie wiedziała co robić. To chyba logiczne że jeżeli coś jest dla mnie średnie to nie jest ani dobre ani złe, więc nie będę wsadzać czegoś mi obojętnego do plusów/minusów. Masz tutaj dowody że Trixie jest jakąś wywyższaną postacią: -jak się przyjrzysz niektórym osobą na forum to maja w ulubionych postaciach często Trixie (niekoniecznie na 1 miejscu ale zawsze coś) -Jeżeli nikt jej nie lubi to dlaczego ma wrócić? Zauważyłeś że twórcy robią tak jak chcą fani np: Fani chcą więcej Derpy. Mają więcej Derpy. Fani chcą oczy Vinyl. Mają oczy Vinyl. Fani chcą powrót Trixie, i mają powrót Trixie. -http://www.fge.com.pl/2012/09/fanfic-discorded-ponies.html O! Co my tu mamy. Jest Pinkie Pie i Applejack, chyba całe mane 6. A to co? Jak co!? Trixie oczywiście! a teraz chyba najlepszy i najłatwiejszy do udowodnienia dowód -Skoro Trixie nikt wedle ciebie nie lubi to dlaczego ma osobny dział o nazwie Scena Trixie? Coś mi się wydaje że jesteś pod działaniem zaklęcia Imperius żeby pisać takie bzdury. Po prostu nie wiesz co napisać i piszesz to co się daleko mija z prawdą lub w ogóle nie ma sensu tylko po to by uchronić swoje zdanie, lecz marnie ci to wychodzi (chodź jesteś zawzięty i walczysz o to, a to dość dobra cecha). Miałbym do ciebie prośbę żebyś odpisał na zadane wcześniej pytania odpowiedział korzystając wyłącznie z potwierdzonych faktów, a nie z fantazji z własnej głowy. PS.Jeżeli cie uraziłem, obraziłem lub coś w tym rodzaju, przepraszam.

Włoskie żołnierz czy antyterrorysta?

Chyba mnie nie zrozumieliście. Ja nie pisałem, że nie lubię Trixie, tylko pisałem że jest średnią postacią. No cóż. Nie możesz mnie zmusić do tego, abym uwielbiał Trixie tak jak ty. Ja, na przykład, nie zmuszam nikogo, aby uwielbiał Flima i Flama, jak ja, mimo iż, co drugi brony ich nienawidzi. A tak w ogóle, nie uważam, że mane 6 były aniołkami w tym odcinku. Prawie od razu AJ, RD i Rarity zaczęły hejcić Trixie tylko dlatego, że ta popisywała się swoimi magicznymi sztuczkami (coś trzeba w końcu robić w życiu), chociaż przechwałki i opowiadanie zmyślonych historii to z jej strony przesada. Prawie całe Ponyville wiedziało, że Trixie straciła swój dom/przyczepę i tak naprawdę nikt nie zareagował ani wtedy, ani wtedy, gdy ta uciekła z miasta. Nikt nie zaproponował jej nawet drobnej pomocy. Dlatego ja nie uważam, mówiąc o tym odcinku, że mane 6 ma 100% rację, a Trixie to ofiara losu, ale też nie mogę za bardzo zrozumieć ludzi, którzy twierdzą, że Trixie w niczym nie jest winna, a mane 6 to same sadystki. Wszystko było by dobrze, gdyby skończyło się tylko na popisach i sztuczkach. Takie jest moje zdanie o tym wszystkim.

Kratos Fizyka czy chemia?

Griffon the Brush Off najlepszy odcinek i Gidla najlepsza postać!? WEDLE MNIE to jak powiedzieć że najlepszym materiałem na wyrób odzieży jest beton. Ale to jest MOJE zdanie na ten temat. 1.Niech se robi te sztuczki,tylko żeby nie wygadywała bzdur, że jest taka wspaniała,najlepsza w magii i w ogóle cała Equestrai na kolna. 2.Jeżeli jej talentem jest robienie sztuczek to dlaczego im wmawiała że pokonała Wielką Niedźwiedzice. Przecież to nie jest sztuczka,tylko wielki wyczyn. Ja nie lubię RD w ogóle,a zwłaszcza pod tym względem. Napisałem że Trixie jest dla mnie średnią postacią (4/10 punktów), wiec nie jest ani plusem ani minusem.Jeżeli nie możesz tego zrozumieć to już twoja wina.

1.Rainbow Dash nie jest AŻ tak nadęta i nie jest AŻ taką świętom krową ja Trixie.Zresztą nie przepadam za RD głównie z tego względu. 2.Wysoka samoocena, a uznawanie się za lepszego od innych to co innego. 3.Nie udowodniła że jest lepsza od Twilight.Tak właściwie to nie da się jej do Twilight porównać w umiejętnościach. To jest dowód że Trixie jest bardzo lubiana.Mamy tam samą śmietankę:mane 6,Discord,Luna,Big Mc,Octavia,DJ Pon-3,Derpy.Więco by tam robiła Trixie, gdyby jej nikt nie lubił? A tak w ogóle to Gidla by była na 1 miejscu bo jest zdecydowanie najmniej lubiana.

Trixie to największa zagadka wszechświata. Niech się schowa to co jest za kosmosem i życie po śmierci, Trixie jest na 1 miejscu. Wedle mnie Trixie jest średnią postacią. Ma fajną mimikę twarzy i "niektóre" teksty. Nie lubię w niej tego że jest nadętą jak balon, świętą krową i uważa się za pępek świata. Ma trochę irytujący głos. A tego czego w niej nienawidzę to to (a właściwie to nie jest wina) że jest tak lubiana, nie ona jest KOCHANA przez prawie wszystkich. Nie rozumiem tego. Mogą się zdarzyć osoby co uważają, że ta postać jest fajna, może i najlepsza, ale żeby aż tak? Prawie na każdej stronie o MLP widzę jej zdjęcie. Widzę, że wpychają ją do zdjęć z mane 6. A niektórzy to aż przesadzają. Może i ja darzę uwielbieniem Braci Flim i Flam, to nie mówię że oni są dobrzy a mane 6 źli. Nie mówię że Flim i Flam są biedni, dyskryminowani, bici itp. przez złe, nieuczciwe, brutale mane 6. Niektórzy tak się zachowują, że zabili by się gdyby Trixie nie wróciła. A są ludzie co tak (chyba) myślą, np: TGaP Psiskol. Można lubić kogoś ale bez przesady. To jest moje zdanie o Trixie. Jeżeli ktoś się z nim nie zgadza, proszę pisać (a jak się ktoś zgadza to też proszę pisać :)Coś mi się wydaje że od teraz dla wielu z was to ja jestem tym złym a wy jesteście poszkodowani. Jak tak myślicie to proszę pisać. PS. Może moja ocena się zmieni gdy Trixie wróci?

"Najśredniejszy" odcinek. Plusy: -dużo Snaila (śmieszna postać) -Chyba jedyny fajny moment w tym odcinku to:Snips:"Wielka i Wspaniała Trixie, musisz pokonać niedźwiedzicę.Snail:Tak,pokonaj ją, a my popatrzymy. Minusy: -na początku trochę nudny -za kare dostają wąsy? (chyba nie mieli pomysłu) -za dużo Snipsa (denerwująca postać) Ocena:5/10 Po prostu średni odcinek.Trixie nie jest ani plusem, ani minusem odcinka.I tyle,więcej nie mogę powiedzieć o tym odcinku.

Gdyby było więcej Pinkie,a mniej Ranibow i Gildy to by był i tak kiepski odcinek. Plusy: -Dużo Pinkie Pie (czyli dużo śmiesznych tekstów i dużo śmiesznych min) -pogoń Pinkie za RD -uciekająca Granny Smith -Applejack rzucająca jabłkami (fajnie to wyglądało) Minusy- -Za dużo Gildy (nienawidzę tej postaci,chyba najgorsza ze wszystkich ponieważ jest chamska,denerwująca,ma głupi charakter i głos, a jej "teksty" tylko denerwują.Po prostu samo zło i nienawiść) -za dużo Ranbow Dash, a to nie jest odcinek poświęcony jej (nie przepadam za tą postacią.Wedle mnie najgorsza z mane 6. Do tego ma głupi i denerwujący śmiech a w tym odcinku jest go dużo. W dodatku w tym odcinku wyszła bardzo kiepsko) -piosenka, jedna z tych gorszych z sezonu 1 ( ma kiepską muzykę oraz jest kiepsko zaśpiewana. Mimo że Gilda specjalnie śpiewa tak na odwal, to i tak jej głos wraz z głosem RD tworzy coś strasznego. Na szczęście jest krótka, dlatego ten minus jest mały). Ocena:3/10 Kiepski odcinek.Jeden z gorszych.Za dużo kiepskich postaci jak RD i Gilda.Jedynie Pinki ratuje sytuacje.Płatane przez RD i PP figle są wedle mnie kiepski i mało śmieszne,a Gilda popsuła to wszystko jeszcze bardziej. PS. Mimo że odcinek dostał tylko 3 na 10 to nie znaczy że jest on głupi. Jak na inne bajki to ten odcinek jest bardzo dobry, ale jak na MLP to jest słaby.

Fajne momenty,reszta gorsza. Plusy: -tak właściwie w tym odcinku fajne są tylko niektóre teksty i momenty: *Big McIntosh i jego głos ( nie jestem jego jakimś super fanem ale głos ma fajny i oczywiście klasyczne "Eeyup". * "Przeeez tooo móóój głooos brzmiii śmieeesznieee!" * Pinkie jedząca popcorn * "So Awesome!" (nie jestem jakimś fanem tego tekstu ale i tak robi swoje) * Twilihgt "Co ma to wspólnego z Applejack?" Pinkie "..." i ta mina * wszyscy przerywają Twilihgt * AJ i Pinkie ""Woo! Woo, Woooo!" * RD "Gotowa? Jeden...dwa...TRZY! i sru, AP plackiem na glebę. * Twilight "Raibow Dash wpadła mnie dzisiaj odwiedzić". AJ "To dość miło z jej strony" * Pinki Pie slow motion * ciastka i szpital * Daisy, Lily, and Rose po ataku królików -przepracowana AJ była fajna... Minusy: -....lecz czasami denerwująca -trochę nudny odcinek -fajne są tylko chwile,reszta jest kiepska Ocena:6.5/10 Ten docinek żyje chwilami,a reszta jest nudna.AJ czasami była fajna a czasami nie.Od tego docinka fani zaczęli lubić Big Mc i jego "Eeyup".

Miły początek przygód i problemów mane 6. Plusy: -przedstawienie marzeń lub celów w życiu mane 6 (a tak właściwie to mane 5,bo Twilight nie powiedziała co chce robic na tej gali). -2 piosenki (nie są jakieś super fajne ale miło posłuchać) -pełno śmiesznych tekstów i momentów: *Granny Smith z nowym biodrem *łóżko na drzewie *Twilight jedząca płatki kwiatu *"zrobiła bym to dla każdego kucyka" *Rarity: "Twilight, pada deszcz" Twilight: "Nie,naprawde?" *Rarity wpychająca ręke Spika to gęby XD *"Och nie, po prostu jesteś moją najlepszą przyjaciółką.Prawda, Angel?" i ta mina Angela *"TAK! To znaczy, że bilet jest mój.Ha-ha, to ja mam bilet to ja mam bilet" Minusy -trochę za dużo gadania,za mało akcji Ocena: 8/10 Fajny, śmieszny, pełen humoru i piosenek odcinek. W dodatku zapowiada że będzie odcinek o gali. Praktycznie trudno znaleźć w nim minusa,jednak czegoś mu brakuje do ideału.

Widzę że wszyscy zignorowali moją prośbę więc napisze to jeszcze raz. Mam problem.Chce sobie do TF 2 wstawić ruchomy spray ale nie wiem jak.Czy ktoś mógłby znaleźć dla mnie napisać jakiś szczegółowy poradnik jak zapisać,wstawić itp.Dany spray jest już ruchomy a oto on:http://images.mylittlefacewhen.com/media/f/img/mlfw2549-12066420-20animated20flim_flam_brothers20pony_crowd20rainbow_dash1.gif.Szukałem na youtube i w googlach i nic nie znalazłem. Pilnie potrzebuje pomocy.

ALE DNO!!! Ci co mieli Wersję Beta CS GO to ta wersja zniknęła i muszą zakupić oryginalną.Myślałem że beta się zamieni w pełną wersje.I po co się tak trudziłem żeby wygrać ten konkurs. :-(

Hej ja tu pytanie zadałem.

Bardzo pilnie potrzebuje pomocy. Mam problem.Chce sobie do TF 2 wstawić ruchomy spray ale nie wiem jak.Czy ktoś mógłby znaleźć dla mnie napisać jakiś szczegółowy poradnik jak zapisać,wstawić itp.Dany spray jest już ruchomy a oto on:http://images.mylittlefacewhen.com/media/f/img/mlfw2549-12066420-20animated20flim_flam_brothers20pony_crowd20rainbow_dash1.gif. Bardzo pilnie oczekuje odpowiedzi.

Świetna kontynuacja pierwszego odcinka. Plusy: -przedstawione cechy charakteru mane 6 (wiecie te elementy harmonii) -jest o wiele ciekawszy od 1 części .W końcu coś się dzieje. Są wyzwania, trudne chwile i decyzje, walka itp. -Happy Ending -Nightmare Moon (fajnie wygląda ale tak to jest średnią postacią) -The Shadowbolts (to samo co z Nightmare Moon) -przebaczenie Lunie (lubię gdy wrogom się przebacza) -zwalczenie Nightmare Moon było ciekawe...... Minusy: -...... lecz dość nudne (stała i patrzyła się na Twilight zamiast coś zrobić) -nadam brak humoru,chodź jest więcej niż w 1 odcinku Ocena: 7,5/10 Bardzo dobra kontynuacja.Ciekawa fabuła,ciekawe wydarzenia ogółem odcinek ciekawy.Bardzo dobre zachęcenia do oglądania dalej.Była nawet piosenka (średnia, ale zawsze coś). Więcej informacji o mane 6 i miłe,szczęśliwe zakończenie.

Dobra fabuła lecz wielka nuda. Plusy: -zapoznanie się z fabułą serialu -wszystko trzyma się kupy.Nie ma tak że ni z gruchy ni z pietruchy coś się dzieje tylko wszystko jest ładnie wytłumaczone. -przedstawienie mane 6 -gdy się po raz pierwszy ogląda ten odcinek to aż niemożna się doczekać kontynuacji. Minusy: -olbrzymia nuda -brak żartów i poczucia humoru Ocena:4/10 Bardzo ciekawe prowadzenie do serialu,wszystko ma ręce i nogi.Nie ma jakiś niewyjaśnionych rzeczy związanych z fabułą.Do tego przedstawiona jest mane 6 oraz to czym się zajmują i co lubią najbardziej.Może i odcinek jest bardzo nudny i nie ma poczucia humoru to odcinek wprowadzający powinien taki być.

Battlefield 3 tak czy nie czy nie czy tak?

Nie wiem co to jest to pierwsze,wpisywałem w google i nic nie znalazło,więc Granatnik Arclight 40 mm Flim czy Flam? To jest dylemat.

BIG EDIT Śmieszniejszego zakończenia 2 sezonu nie mogło być. Plusy: -Pinkie Pie. Pokazała klasę. Randomowość na wysokim poziomie spowodowała salwy śmiechu z mojej strony. -Joe. Bardzo fajna postać. Jego epicki, niemiecki głos wyszedł świetnie. -Pełno nawiązań. -Pinkie jako Sherlock Holmes oraz Twilight jako John Watson. -Dużo ciasta i innych wypieków. -Ten odcinek była bardzo nieprzewidywalny. W ogóle nie wiedziałem, kto zjadł ten tort i wypieki piekarzy. -Transportowanie ciasta. To się nazywa "lepiej chuchać na zimne" -Wszystkie 3 wersje wydarzeń zniszczenia ciasta przez innych piekarzy. Zdecydowanie najlepsza była ta z Joe, potem ta z Gustavem, a daleko w tyle ta z tą Mulią Mild. -Scena z Gustvem, jak z bardzo starego filmu. Rozwaliło mnie to na kawałki, zwłaszcza to, jak Gustav zostaje obryzgany rozciętym tortem. Aż oplułem ekran ze śmiechu. -Joe jako James Bond. Po bardzo śmiesznym momencie z Gustavem, mamy coś jeszcze bardziej śmiesznego. Aż kulałem się ze śmiechu. Zwłaszcza to, że gryzie pączek i dżem obryzguje ekran oraz to, że niszczy tort i jakieś 2 kucyki rzucają mu się na kolana HAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA Ten moment pozostanie na długo w mej pamięci. Jeden z najlepszych w serialu. ~Pinkie śpi, budzi się i drapie jak pies ~Jeden tekst Pinkie mnie rozwalił: "Twilight powinna być moją pokorną asystentką, która będzie zadawała głupiutkie pytania z oczywistymi odpowiedziami." ~Rarity: "Dobrze, jestem winna! Nosze sztuczne rzęsy! (nie mogłem oddycha ze śmiechu.) A, no i ugryzłam kawałek ciasta." HAHAHAHAHAHHAHAAHAHHAHAHA ~Pinkie rozciąga policzek Muli, który już taki zostaje Minusy: -Odcinek, pomimo dużej ilości humoru, jest nudny. -Obżarstwo kucyków i piekarzy. -Mulia Mild. Nie lubię tej postaci. Ma bardzo denerwujący głos a ten jej wypiek jest brzydki (chociaż ona też nie jest urodziwa). -To, że Pinkie i reszta ferajny poskłada wszystkie wypieki w całość było bardzo przewidywalne. Ocena 8/10 Jeden z najśmieszniejszych odcinków. Przez ciągły śmiech zdarłem sobie gardło. Do tego odcinek jest przesycony olbrzymią ilością nawiązań. Joe jest bardzo fajną postacią, czego nie można powiedzieć o Muli. W dodatku ten moment z Jemesa Bonda pobił prawie wszystko, co do tej pory widziałem. Niestety, odcinek był trochę nudny, ale te wszystkie momenty, Pinkie oraz dużo innych rzeczy nadrobiły straty. Wielu ludzi uważa że jest najgorszy w 2 sezonie, bo jest nudny. Trochę jest, ale bez przesady. PS. Tak ogółem, to Mulia Mild jest osłem czy mułem? Bo jak osłem, to nie ma problemu, ale jak mułem, to już problem jest. Otóż muły są bezpłodne, (muł to skrzyżowanie konia z osłem) więc ona nie może być mułem-kobietą, bo czegoś takiego nie ma. Oczywiście to jest bajka i może być w niej muł-kobieta (chociaż było by to bez sensu), ale według mnie, to to jest niedopatrzenie.