Skocz do zawartości

Patyk

Brony
  • Zawartość

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Patyk

  1. Jestem zmęczony, jedynie bym leżał i spał albo wpatrywał się w sufit. Nie mam przyjaciół a każda próba nawiązania bliższych relacji z kimkolwiek umacnia mnie w przekonaniu iż zwyczajnie nie nadaję się do tego a kolejne próby są z góry skazane na niepowodzenie. Powodują jedynie ból, mogę mieć kolegów i znajomych jednak nie przyjaciół. Nie jestem w stanie przekonać kogoś do siebie, póki noszę maskę wszystko jakoś trzyma się kupy jednak gdy ktoś poznaje mnie na tyle że dostrzega prawdziwego mnie odchodzi albo postanawia nigdy nie zrobić kroku dalej. Pomimo przebywania w gronie znajomych nie jestem w stanie brać udziału w tej "grze" nie rozumiem relacji między ludzkich, trzymam się na uboczu i obserwuje dziwiąc się jak oni potrafią tak otwarcie rozmawiać i bawić się. Zdarza się iż biorę w tym udział jednak nie czuje tego, to jak stąpanie po polu minowym.

      Zawsze byłem sam i nauczyłem się z tym żyć, tłumić w sobie wszystkie emocje jednak od czasu do czasu zbiera się tego tyle że nie jestem w stanie utrzymać w sobie. To jedna z takich chwil gdy czuje że mam w sobie zbyt wiele. Nawet przed rodziną nie okazuje emocji, raz otworzyłem się i otrzymałem poradę "To się powieś" dlatego piszę tutaj, nie musicie nic odpisywać. Wystarczy mi świadomość że gdzieś to jest, ktoś to przeczyta, zobaczy....

    • +1 6
  2. Uważam że Bronies to podgrupa Furry. Futrzaki ogólnie utożsamiają się ze zwierzakami humanoidalnymi czy też w normalnej formie ze zdolnością mowy oraz ludzkim umysłem albo do niego zbliżonym, za to Bronies skupiają się na kucach. Każdy Bronies jest Furry ale nie każdy Furry jest Bronies tyle powiem :)

     

    Pisali tutaj niektórzy że gardzą Furry, to tak jakby powiedzieć że uwielbiam czekoladę ale nienawidzę słodyczy. Przecież czekolada to również słodycz czyż nie?

    • +1 4
  3. Jak dla mnie najlepszy jest odcinek w którym Integra zwalnia wszystkie pieczęci Alucarda który sam staje naprzeciw krucjacie i wszystkich siłą Milenium w ruinach Londynu. To dopiero jest moc Sam jeden przeciw całej armii ludzi specjalizujących się w zabijaniu potworów oraz zmodyfikowanym wampirom :)

     

    Swoją drogą na jednym z francuskich forum było rozłożenie na czynniki pierwsze pieczęci Alucarda i wytłumaczenie co poszczególne runy oznaczają w wierzeniach z których się wywodzą jednak nie pamiętam strony :/ Pamiętam tylko że w wewnętrznej pieczęci ma Coś w stylu Wrota Piekieł, Bóg z nami, Przyjdź królestwo Twoje.

     

    Natomiast na trumnie ma napisane: "Jam jest Hermes, pożerając własne skrzydła oswojon zostałem."



    go tylko u Andersona. Oprócz niego i Alucarda ktoś się uśmiechał?

     

    Luke Valentine i jego brat

    Major z Milenium

    Wszyscy żołnierze milenium (nie ludzie)

    Chyba Walter po przemianie ale nie jestem pewny


    I ta od skrzypka na dachu imienia nie pamiętam.


    Generalnie wampiry się szczerzą :P

  4. Do tego przed wydaniem jakiegokolwiek rozkazu Integra zawsze odpala cygaro zaciąga się kilka razy po czym zgniata go i niemiłosiernie drze ryja :/ Wygląda to komicznie.

  5. Cóż od czasu do czasu coś naskrobię, tworząc OC czy dorabiając sobie jakąś historię do postaci w grach. Czy choćby ot tak, problem w tym że po jakimś czasie dochodzę do wniosku że to co napisałem jest bardzo kiepskie i nikt nawet tego nie będzie czytał. Więc pod wpływem takiego impulsu usuwam wszystko, co uniemożliwia ewentualne korekty czy dalsze pisanie. Podczas pisania "pożyczam" sytuacje z przeczytanych książek przez co jeszcze bardziej zniechęca mnie to do pisania, bo przecież ktoś to na bak zauważy i uzna że sam niczego nie umiem napisać...

     

    Myślę że w tym tkwi problem, ludzie boją się reakcji innych na swoje "dzieła".

×
×
  • Utwórz nowe...