Skocz do zawartości

NorthernSpirit

Brony
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez NorthernSpirit

  1. Alicorn Alicornem ale jak patrzyłem na moc Celestii... skoro Chrysalis pokonała najpotężniejszą pośród kucyków, to do jasnej cholery jakim cudem pokonał ją Mini Alicorn(Cadance) oraz Shining Armor...

    Chrysalis była w komfortowej sytuacji gdyż jej moc wzrosła do ogromnych rozmiarów przez miłość, którą wysysała z Shining Armor. Uczucie Cadance i Shinig Armor okazało się tak głębokie, że pokonało upiorną klacz - bardzo znany i często powtarzany morał - miłość pokona wszystko, obojętnie kim jesteś. Miłość to potężna, niepokonana moc i siła :P :heart:

  2. Żaden brony nie ma tak przekichane jak ja :drurrp:MLP:FiM jest popularne i rzesze fanów są ogromne, więc większa szansa na akceptację. Myślę, że jeżeli ktoś robi komuś problemy o FiM i go wyśmiewa to ma ze sobą problem. Ja poza tym, że przepadam za FiM to jestem kolekcjonerką figurek wszystkich generacji, w szczególności G1, która skierowana była do małych dziewczynek. Półka zapełniona kolorowymi kucykami mieści się nad encyklopediami i podręcznikami ze studiów - taki widok jest dla niektórych szokujący. Są osoby, które ze zmartwieniem patrzą jak sprowadzam z USA albo innego miejsca na świecie rzadkie i upragnione egzemplarze kuców G1. Oczywiście, leci za to sporo dolarów, które zamiast wydać na coś pożytecznego ładuję w kolekcję. Moje zamiłowanie do zbierania figurek jest postrzegano jako zdziecinnienie oraz jakiś problem psychiczny. Rodzina: Powiedzmy, że akceptują, ale nie mówiłam im ile kasy już na to wydalam :P Znajomi: Wiedza tylko najbliżsi przyjaciele i zapewniają mnie, ze nie widzą w tym nic złego Znajomi z internetu: O kucach dyskutuję na oficjalnym światowym forum, gdzie wszyscy kolekcjonują oraz tu. Nie mam problemu z hejterami, bo trzymam się z gronem miłośników kuców. Chłopak: I tu mam szczęście, bo moja zdziwaczała pasja spotkała sie z pełną akceptacją. Nie jest tak źle, ale lepiej się nie przyznawać do kolekcji, bo ludzie postrzegają mnie wtedy jako trochę nienormalną. Nie chcę się narażać na durne komentarze na studiach.

×
×
  • Utwórz nowe...