Skocz do zawartości

Eksplorator Pustkowi

Brony
  • Zawartość

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Eksplorator Pustkowi

  1. N: Coś z łaciny?
    A: Ładny, fioletowy kucyk. Uważam, że ma ładne, białe futerko i miłe uosobienie. Nie jest moim ulubionym kucykiem, jednak jest w porządku. Sam avatar jest fajnie przycieniowany, kolory są mało krzykliwe, stonowane. Delikatny błękit na powiekach ładnie podkreśla jej oczy.

    S: Bardzo fajna animacja, oglądałem całość praktycznie. Fajne zakończenie, ogółem polecam (jedna z lepszych, jednak zwyczajny serial ją przebija :)). Trudno wypowiedzieć mi się na temat bannera, nie jest profesjonalnym grafikiem.

    O: Osoby nie znam, jednak ja mało kogo tutaj znam. Może niech tak zostanie. Jedną z moich zasad (których jednak nie zawsze przestrzegam) jest to, że jak się na czymś nie znam, bądź mam znikomą wiedzę na ten temat to staram się nie wypowiadać. Jednak jeżeli już muszę to zrobić - Staram się pisać według swoich przewidywań (przyznam nieskromnie, że zazwyczaj są trafne), jednak nie tyczy się to ludzi.

  2. Pisałem już wyżej, że kobieta mi na miejscu Doctora nie odpowiada. Ktoś tutaj chyba za dużo wypił i ma problemy z czytaniem.

    Dokładnie tak. Sądzę, że przez właśnie takie śmieciowe, beznadziejne zmiany serial w końcu zdechnie. Lepiej?

    Enigmatyczne poglądy? "xD" - Nic więcej tutaj się nie da dodać.

    Wyjaśniam to sobie? Gościu, ty chyba nie rozumiesz czym jest WŁASNA opinia. Ja tak sądzę i tyle, nie ma tu nic co byś musiał rozumieć.

     

  3. Nie narzekałem na żadnego poprzedniego Doctora, nigdy. Ona jest jedynym, który mi się nie podoba, a to już coś znaczy. Czuję, że serial się..., że tak powiem.

    Cóż, jednak nie mi o tym decydować.

    Zobaczymy, jednak ja zdania nie zmienię. Mam już wyrobione swoje poglądy i nie zmieniam ich jak rękawiczki.

  4. 5 minut temu, Niklas napisał:

    Mistrz nigdy nie był głównym bohaterem, w formie Missy również nie, dlatego co niektórych tak właśnie boli ta zmiana Doktora na panio Doktór :wow: 

    To jeden z powodów, Mistrz nigdy nie był głównym bohaterem serialu, jest to jedynie postać poboczna, która mało mnie wzrusza. Nigdy nie oglądałem serialu dla jakiegoś mistrza, czy innych postaci pobocznych (no, może Daleków) tylko dla Doctora i jego historii.

     

    49 minut temu, Sosna napisał:

    Jedenasty wspominał, że znał władcę czasu, który większość życia spędził w ciałach kobiecych, a następnie zregenerował w mężczyznę. Skoro zmiana płci w trakcie regeneracji jest kanonem uniwersum to dlaczego robić z tego problem? Zresztą wspominałeś

    ZNAŁ, a nie nim był. Doctor nigdy nie miał kobiecego wcielenia i uważam, że bardzo dobrze. Twierdzę, że kobieta się do tej roli nie nadaję, nieważne jak dobra by nie była (cóż, kwestia mojego przyzwyczajenia.)

    Dlaczego nie widzę problemu z regeneracją Mistrza w Missy? Może dlatego, że nie jest to główna postać, a postać poboczna, która zresztą średnio mnie obchodzi (chociaż nie powiem, nieraz wnosiła coś ciekawego do akcji) (Jak już wspomniałem wyżej). Proste? Myślę, że tak.

    "Skoro zmiana płci w trakcie regeneracji jest kanonem uniwersum to dlaczego robić z tego problem?" Większej bzdury to ja nie słyszałem. Zmiana płci u Doktora wcale nie jest czymś normalnym, nie u Doktora, hapfu. Normalne jest to, że jak serial trwa za długo to zaczyna się psuć, a tutaj to chyba postępuje wielkimi krokami. Poprzednie odcinki miały swoją... Magię. Teraźniejsze są... Średnie, nawet bardzo średnie (Capaldi ratuje sytuację), chociaż odcinek pierwszy sezonu 11-stego był niezły.

    Te część tematu uważam za wyczerpaną, nie mam nic więcej do dodania.

  5. To, że była "najlepszym kandydatem" to tylko Twoje gdybanie, podobnie jak moje.

    Uważam, że nie powinni ruszać płci Doktora i tyle, moja opinia :P

    Nie zmienia? Bardzo dużo zmienia. Doktor był dość skory do kobiet, a teraz mu się zmieni na mężczyzn, czy zrobią z Doktora lesbijkę? Bez sensu jak dla mnie. (Nie chce mi się wymieniać wszystkich takich niezgodności :P)

  6. Bo na siłę próbują coś zmienić. Po co dodawać takie pseudo odświeżenie do serialu? Mogliby nowe wątki zarzucić, jakieś nowe postacie, a nie grzebać przy Doktorze, którego np, Calapdi oddawał świetnie.

  7. Jeżeli zmiany nie są bezsensowne i rzeczywiście na coś konkretnego wpływają pozytywnie - Spoko. Jeżeli zmiany są po prostu bezsensowne i wręcz negatywne to ble. Po co takie zmiany?
    Pewnie poprawność polityczna wymagała, aby teraz to jakaś kobieta była doktorem :P

    Mnie tam się ta zmiana ani trochę nie podoba, a jak czytałem to nie tylko mnie.

  8. 1 godzinę temu, Sosna napisał:

    Lol od początku serialu było mówione, że władcy czasu są płynnopłciowi przy regenereracji więc nie rozumiem czemu hurr durr doctorowi to akurat nie pasuje. Złaszcza, że aktorka wcielająca się w rolę 13 Doctor jest dość charyzmatyczna, poza tym zdążyła powiedzieć tylko dwa słowa, więc jak dla mnie ma czystą kartę i daję jej duży kredyt zaufania.

    "Lol" ale od początku serialu Doctor był facetem.

    Uważam, że tak powinno zostać :P

    Dlaczego mi to nie pasuje? Jeżeli coś ma ponad 700 odcinków i od 63 roku pozostaje NIEZMIENNE to znaczy, że nie powinno się tego ruszać bo najwidoczniej jest dobre.

    Jak dla mnie ta aktorka niczym specjalnym się nie wyróżnia, nie żebym jej nie lubił, jednak nie darzę jej sympatią.

    Tak więc, hm.. Lol :P
     

    1 godzinę temu, Dairinn napisał:

    A co do Trzynastej, przyzwyczaisz się ;)

    Jej pierwsze sceny były całkiem niezłe. Myślę że ta aktorka sprawdzi się jako Doktor.

     

    Jeżeli mi nie przypadnie do gustu to najwyżej nie będę oglądał i wrócę do starszych części/poczekam na coś lepszego z ich strony.

    Moffat nie pasuje mi na swoim stanowisku, cóż. Zobaczymy.

  9. Moim zdaniem odcinek genialny, jeden z lepszych.

    Nie podoba mi się tylko:

    UWAGA SPOILER

    Spoiler

    Nie podoba mi się, że kolejny Doktor jest kobietą... To nie pasuje, od zawsze był mężczyzna i tak powinno zostać. Hapfu.

    Jeszcze reinkarnacja Mistrza jako Missy to spoko, no ale żeby tak Doctora? Normalnie nie mogę -.-

     

    • +1 1
  10. Warszawa - Drogie miasto. Sam tutaj mieszkam, wiem co i jak.

    Potrzebujesz dobrej roboty? Znajomości. Nie masz znajomości? Musisz być w czymś na prawdę dobrym, aby Cię mogli "odkryć".

    Oczywiście nie jest to mus :) Zawsze można robić za 15/h :)

    Myślę, że znalezienie tutaj mieszkania / pokoju problemem nie jest. Dużo ogłoszeń jest, jednak niektóre bywają dość... restrykcyjne. Zakaz zwierząt, palenia etc.

    Problemem może być jednak cena wynajmu takiego mieszkania, pokój powinien wychodzić sporo taniej. Dobra alternatywa dla znalezienia "dobrej" pracy.

    Poza tym.. Masz tutaj wszystko. Kina, sklepy, parki i różne inne rzeczy.

    Minusami są m.in. straszny wyścig szczurów, pośpiech na ulicach. Głupie społeczeństwo, ciągłe blokady ruchu spowodowane jakimiś śmiesznymi "marszami w obronie konstytucji".

    Jakbym miał wybierać inne miejsce zamieszkania dla siebie zdecydowanie wybrałbym mniejsze miasto, bądź po prostu jakąś dzielnicę na skraju miasta. Takiego mam farta, że akurat mieszkam praktycznie w samym środku.

  11. A dziwnym jest oglądanie serialu?
    To tak, jakbym oglądał Doctora Who, Doctora House'a, czy inne Trudne Sprawy.

    Dla mnie jest to serial, który po prostu mi się podoba. Postacie ciekawe, a historie przedstawiają prawdziwe sytuacje, tylko w formie bajki. Bardzo dużo "lekcji przyjaźni" jest odwzorowaniem realnych sytuacji.

    Podobają mi się takie morały w filmach, podoba mi się ich forma.

    A co do Gore i Clopów... Wiesz, co kto lubi.

    Osobiście nie popieram szerzenia pornografii w żadnym fandomie, jednak wiadomo - ludzie są różni, no i zawsze będą tworzyli takie głupoty.

    O Gore mogę powiedzieć tyle, że to jest po prostu forma jakiejś chorej fantazji, jest to może trochę inna forma horrorów, czy innych "srbskich filmów" tyle że w formie ff'ów, czy jakichś krótkich filmików.

     

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...