Matka: Na razie nie wie, póki co tylko raz zwróciła uwagę na to co oglądam. Ale pewnie gdy się już zorientuje jak głęboko w tym siedzę to znów zacznie gadać że dziecinnieję i cofam się w rozwoju:fluttersad: (już raz coś takiego usłyszałem gdy oglądałem któryś raz SW :-/ ...). EDIT: Już wie i nawet nie było tak źle jak się spodziewałem. Zwróciłą uwagę, że to dla dzieci i w ogóle, ale zbytnio się tym nie interesuje.
Ojciec: Nie wie i się raczej nie dowie.
Brat: Raczej wie (nie kryję się z tym, pulpit z kucami, figurki na mojej półce) ale na razie totalnie ignoruje.
Znajomi: Nie mam zbyt wielu ale póki co nie wiedzą, nie mieli jeszcze szansy się dowiedzieć. Ale nie zamierzam się z tym kryć (ale chwalić na prawo i lewo też nie ). Więc jak narazie nie narzekam.