-
Zawartość
21 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Sinusoid
-
-
To the Moon? Owszem. Pomysł wziął się od tak, ale wydał mi się ciekawy, więc postanowiłem napisać opowiadanie. Jak to zwykle ze mną bywa będzie ono w częściach.
Tytuł zaczerpnąłem z gry "To the Moon" jednak nie będzie żadnych nawiązań do jej fabuły itp., itd.
Ten fik jest taką trochę odskocznią od głównej serii, którą jest "Jak świat się zakończył".
Na start wrzucam prolog do opowieści, który mam nadzieję, że się spodoba oraz zaciekawi.
Pozostaje mi tylko zaprosić do czytania i życzyć miłej lektury.
- 1
-
Będąc w okresie absolutnego wywalenia na wszystko postanawiam wrzucić trochę mojej szpetnej mordy, aby nastraszyć administracje. Strzeżcie się!
SpoilerZa duże to macie z dysku https://drive.google.com/open?id=1-3l-sh-CYwZXkIXpX95asW3ZoKNogT2Q
#tłustewłosy
- 2
- 2
-
Okej, szybka informacja dla zainteresowanych.
Siedziałem sobie i przerabiałem trochę to opowiadanie, aż w pewnym momencie zacząłem dostrzegać różne małe błędy. Przepraszam was za nie. W tekście pojawiły się przykładowo, brakujące przecinki i dwa razy zdublowane słowo. Nie wiem jak tego nie zauważyłem podczas korekty... Naprawdę bardzo was przepraszam za te okropne błędy oraz za moją nieuwagę. Teraz już wszystko poprawiłem i powinno czytać się zdecydowanie lepiej.
Pozdrawiam!
- 1
-
@szaronko dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że fanfik skłonił Cię do przemyśleń. Mam nadzieję, że odkryjesz wszystkie przekazy, które ukryłem, bądź starałem się ukryć w tej historii.
Pozdrawiam !
- 1
-
Dziękuję za miłe słowa . A ludzie tacy byli, są i niestety będą. Nic z tym nie zrobimy.
Pozdrawiam !
- 1
-
Cieszę się, że całkiem dobrze odkryłeś przekaz, który chciałem ukryć w tej opowieści. Nie jest on jedyny, bo pragnąłem tam przekazać naprawdę multum rzeczy między wierszami. Odpowiedź na resztę, która została ukryta w spojlerze, również znajdziecie w spojlerze. Pewnie nie będzie to miało ładu i składu, ale lepsze to niż nic .
SpoilerPoczątkowo zakończenie miało być inne i do tego bez listów, jednak wyszło jak wyszło. Loos może i miała w sobie ślady empatii, jednakże chciałem ukazać, jak bardzo ktoś może zniszczyć psychikę dziecku, w którym wciąż jest dobro, przez pewne wydarzenia. Dlaczego zabijanie przychodziło jej z wielką łatwością? W opowieści jest napisane (nie dosłownie) o ściance z bronią białą, spotkała handlarza, handlującego tą że bronią i wykazała się jej dobrą znajomością. Dodajmy też mały cytat;
Spoiler"Szła tak i rozmyślała, przypominając sobie treningi posługiwania się bronią. Dawno tego nie robiła, a nie chciała zawieść tamtej rodziny. Pchnięcie, pociągnięcie w górę, uderzenie w twarz, odepchnięcie, obrót, cios… powtarzała w myślach."
Wydawało mi się, że wyraźnie, choć nie za bardzo, zaznaczyłem, że nie ma ona do czynienia z bronią pierwszy raz i jest przeszkolona, co daje jej ogromną przewagę, którą zwiększał jeszcze bardziej element zaskoczenia. Sceny mordów miały być o wiele krwawsze oraz znacznie lepiej opisane, ale nie chciałem dostać bana za wrzucanie gore. (Kto wie, może zrobię taką wersję.) Co do opisów, ich ubogość była celowym zabiegiem. Nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że lepiej będzie je zubożyć. Takie bardzo dziwne przeczucie/przekonanie. Naprawdę nie wiem dlaczego.
Bardzo Ci dziękuję za konstruktywną krytykę i wytknięcie mi paru błędów. Myślę, że przy moim następnym fiku pójdzie mi lepiej.
Pozdrawiam!
-
Witam bardzo serdecznie.
Przedstawiam wam dzisiaj mój twór, który przygotowałem na święta. Jest to dla mnie specjalny fanfik, ponieważ pierwszy, który zrobiłem na jakąś okazję oraz pierwszy, w którym chciałem przekazać coś więcej.
Pragnę szczególnie podziękować Ziemniakowi, za pomoc przy opowiadaniu. Naprawdę wiele to dla mnie znaczy.
Życzę wszystkim wesołych świąt, a także miłej lektury.
Beatius est magis dare, quam accipere.
Autor: Dawid Wilk aka Sinusoid
Pre-reading: @Ziemniakford111222
- 3
- 2
-
No to ja tak standardowo. Wzajemnie.
A tak bardziej poważnie. Wspaniałe życzenia, do których również pragnę się dołączyć i dorzucić parę groszy. Niech te święta, będą dla was lepsze od poprzednich, aby radość zagościła w waszych sercach. Niech jadła nie zabraknie na wigilii, a fajerwerki nie wybiją szyb w sylwestra. Zapomnijcie o tym, co złego uczyniliście wy i uczyniono wam, tak jest zdrowiej (przynajmniej Luna tak mi mówiła rok temu ). Wszystkim pracującym podwyżki, a uczącym lepszym ocen. Natomiast twórcom życzę nowych pomysłów, nowego zapału do tego co robicie i wielu wyświetleń.
Jeszcze raz. Życzę wam takich świąt, jakich chcielibyście mieć.
~Dawid Wilk aka Sinusoid.
SpoilerOdcinek całkiem fajny, ale polecam wbić również tutaj, bo Hasbro wrzuca shorty świąteczne
https://www.youtube.com/playlist?list=PLNXV9Mb7egjF3LS1ZJYqDdI6JNzFM3o7o
- 1
-
Witam ponownie.
Spokojnie, nie oszalałem i nie zrobiłem kolejnej części tak szybko . Od dłuższego czasu zastanawiałem się, czy nie dodać prologu, który napisałem jeszcze przed częścią pierwszą. Uważałem go, za zły, okropny i bezwartościowy twór, jednak moja znajoma przeczytała go i powiedziała, iż jest nawet nawet, i powinien się znaleźć w tej historii. A więc oto jest.
Wciąż mam wielkie obawy przed dodaniem go, ale do odważnych świat należy. Zapraszam do czytania, oceniania i komentowania.
Życzę miłej, dosyć krótkiej lektury.
-
Witam wszystkich serdecznie.
Podrzucam wam "Akt VI", który jest zakończeniem części drugiej, która ciągnęła się i ciągnęła. Zapraszam do czytania, oceniania i komentowania.
Życzę miłej lektury.
Aktualizacja z dnia 19.12.2018: Znów zmieniłem trochę formatowanie, może teraz będzie lepiej się czytało.
- 1
-
O, witam wszystkich bardzo serdecznie.
Tak, wciąż żyje i dodaje akt V. Miałem zamiar zamknąć w nim już część trzecią, ale jednak nie dałem rady. W akcie VI część druga zostanie zamknięta na amen. Wrzucam to po ośmiu miesiącach od ostatniej aktualizacji, więc pewnie każdy już zapomniał o całym moim fanfiku, ale mam nadzieję, że akt V się wam spodoba.
Zapraszam do czytania, komentowania oraz oczywiście oceniania. Miłej lektury.
Dla osób zainteresowanych tak długą przerwą w pisaniu, zostawiam poniżej krótkie wyjaśnienia.
SpoilerWięc krótko i na temat.
Osiem miesięcy bez żadnej aktualizacji. No niestety, miałem przez ten czas bardzo ciężki okres w życiu pełen radości, bólu i smutku. Radość nie jest tutaj ironiczną wstawką, lecz faktem. Jak wiemy w życiu nie może być za dobrze i tak się też w pewnym momencie stało, że radość się skończyła i przyszedł ogromny smutek. Jednak co było to było, przetrwałem i wracam do was z nową energią, i wydaje mi się, że świeżymi pomysłami na dalsze poprowadzenie tej opowieści.
Życzę wszystkim czytającym tego co najlepsze i do usłyszenia w kolejnych częściach oraz fanfikach.
- 1
-
Witam ponownie.
Podrzucam wam na święta, świeżo co skończony Akt IV. Pierwszym, co zauważycie będzie inna struktura opowiadania. Sun w komentarzu pod moim innym fanfikiem, (To the Moon) nakierował mnie jak poprawnie formatować w Google Docs. Zrobiłem to bardziej poprawnie i mam zamiar poprawić także wcześniejsze części fika "Jak świat się zakończył".
Co dalej z "Jak świat się zakończył"?
SpoilerW Akcie V zamkniemy parę wątków i przejdziemy do "Części Trzeciej", w której będę chciał poprowadzić już czytanie książki przez Twilight.
Kończmy jednak to gadanie. Zapraszam do czytania i oceniania. Wesołych świąt moi drodzy.
-
-
Witajcie.
Trochę mi zeszło z tym aktem, jednak uważam go za całkiem dobry. Złamałem również swoje założenie jednego listu na akt.
Mimo wszystko mam nadzieję, że się spodoba.
Dziękuję również osobie kryjącej się pod majestatycznym nickiem "Matrix Growy", za to, że wprowadza korekty w tekście.
-
Witam ponownie.
Dzisiaj wrzucam wam Akt II części II. Przy okazji dodałem dwa zdania do Aktu I.
Życzę miłego czytania.
-
Witam ponownie.
Na początek pragnę podziękować za wszystkie opinie na temat opowiadania.
Wrzucam dzisiaj krótką kontynuację. W założeniu miałem to wrzucić gdy skończę całą część drugą, jednakże przez pewne sytuacje prywatne nie wiem ile mi to zajmie, dlatego wrzucam wam dzisiaj
O czym jest Akt I Części II?
SpoilerJest to czytanie listu Soarina oraz jednej małej pegaz do Rainbow Dash.
Mam nadzieję, że wam się spodoba.
-
Witam wszystkich.
Jestem w trakcie pisania kolejnego i mam nadzieję, że lepszego niż poprzedni fanfika. Żywię szczere nadzieje, że wam się spodoba.Życzę miłej lektury i dziękuję osobie kryjącej się pod nickiem "Matrix Growy", za to, że wprowadza korekty w tekście.
Aktualizacja z dnia 16.06.2020: Dodanie nowej części po 552 dniach... Najbliższa aktualizacja opowiadania, połączona będzie ze scaleniem wszystkich aktów drugiej części w jeden dokument na Google Docs.
- 3
-
No i ostatnia część opowieści. Osobiście nie jestem z niej zbytnio zadowolony , ale mam nadzieję, że będzie się to znośnie czytało. Zapraszam i życzę mile spędzonego czasu.
-
-
Przybyłem, zobaczyłem, przeczytałem i odszedłem zadowolony. Fanfik ciekawie się zaczyna i intryguje historią. Brakuje mi trochę opisów, ale to już moja opinia ponieważ je uwielbiam. Ogólna ocena to 8/10 i jak na pierwszy fanfik jest bardzo dobrze.
Sinusoid approve it.
- 1
-
Witam wszystkich ponownie. Właśnie wrzuciłem kolejną część "Historii pewnego samobójstwa". Życzę miłej lektury.
-
W 99% fanfik jest fikcją i jest zupełnie nie powiązany. Jedyne powiązanie to tylko kilka imion, które pojawią się w kolejnych częściach.(O ile seria zostanie przyjęta przez społeczność) Jednakże z jakiegoś powodu cieszę sie, że odebrałaś to w taki sposób. Sposób jakbyś naprawdę czytał wyznanie osoby z depresją, której brak chęci do życia. Może historia nie jest najwyższych lotów ale starałem się wywołać jakieś przemyślenia dotyczące życia, osobowości, podjętych wyborów. Zacząłem od czasów młodzieńczych żeby czytelnik poznał od podszewki psychikę/co kształtowało głównego bohatera i co go pchnęło do tego czynu. Skoro napisałaś ten komentarz to znaczy że podobne emocje zostały tym fanfikiem u ciebie wywołane i czułeś się jakbyś czytał wyznanie takiej osoby. Czyli jakieś założenie opowiadania zostało spełnione.
-
Witam.
Jestem w trakcie pisania fanfika po tytułem "Historia pewnego samobójstwa". Z racji na jego długość dzielę go na kilka części. Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Oczym opowiada "Historia pewnego samobójstwa"?
SpoilerHistoria opowiada o kucu, który popełnił samobójstwo. Był zagubiony, nie wiedział co ze sobą zrobić i przez jego głupotę zginęła ostatnia osoba, która trzymała go przy życiu.
Poniżej zamieszczam linki do opowiadań.
Część trzecia - Akt drugi
Zakończenie
Dziękuję wszystkim za przeczytanie.
- 1
Jak świat się zakończył [NZ][Sad][Violence][Human][SF][Post-apo]
w Opowiadania wszystkich bronies
Napisano
Witam ponownie, jeżeli można tak rzecz, po "dłuższej" przerwie?
Nie bijcie... Nie miałem weny, czasu i inne takie wymówki. No, ale w końcu jest już część trzecia! Yeeeey! Nie wiem jak będzie z jej jakością, bo jednak długa przerwa od pisania dała mi się we znaki.
Zapraszam do czytania, komentowania oraz oczywiście oceniania. Życzę miłej lektury.
Część Trzecia – Akt I