Cheerful Sparkle
Brony-
Zawartość
2312 -
Rejestracja
-
Wygrane dni
81
Wszystko napisane przez Cheerful Sparkle
-
Tak jest Tęsknisz za czymś?
-
Nie, bo u mnie w mieście rozebrali kino, przenieśli salę kinową do jakiejś remizy w okolicy (sic!), a poza tym puszczają tam takie szmiry, że klękajcie narody! Czy sprawdzasz fb namiętnie kilkanaście/kilkadziesiąt razy dziennie?
-
Rety! Pamiętam Spyro z dzieciństwa! Nawet w ubiegłym roku przeszedłem w całości drugą i trzecią część na emulatorze do psx. Wspaniałe chwile!
-
Owszem. Zjadłbyś pizzę z tuńczykiem?
-
Nie! Czy ktoś w Twojej rodzinie ogląda tureckie seriale na TVP?
-
Nie, niewygodnie mi tak Lepiej przy stole Czy jesteś tą osobą w domu, która wynosi śmieci, bo nikt inny tego nie zrobi?
-
Nie. Chyba, że ktoś by mi za to zapłacił, to wtedy bym pomyślał Czy choćby nie wiadomo jak zła była Twoja sytuacja, to musisz mieć wypasionego PCta?
-
ZNIENACKA POWRACA Grzegorz_Nikodem Hola, hola kolego! - woła do misterspauls - sam tego wszystkiego nie udźwigniesz Podzielimy się: Ty weź pół, ja drugie pół, ok? Grzegorz (szeptem): Krzt! Krzt! Chłopie! Weź tak dosadnie nie flirtuj ze Starlight, ona tego nie lubi! Łokciem!
-
Nie Obczaj sytuację: dostałeś wypłatę, popłaciłeś co najważniejsze, jedzenia masz full, zostaje Ci na oko 400 zł. Kupujesz sobie pluszowego kucysia?
-
A nie pogardzę Polatałbyś na paralotni?
-
Hohohoho Ja przeważnie stwarzam coś z niczego i założę się, że robię to trzy razy szybciej od Ciebie Przeczytałem ponad 50 książek w ciągu semestru na czwartym roku studiów
- 366 odpowiedzi
-
- zabawa
- wielka i potężna trixie
- (i 1 więcej)
-
Tak, zdarza mi się Czytałeś Nowy, wspaniały świat Aldousa Huxleya?
-
Tak, przeczytałem w całości, świetna książka. Czytasz czasem książki?
-
Nie, jeszcze bym namieszał w wydarzeniach i poniósł nieoczekiwane konsekwencje jak w filmie "Efekt motyla" Chciałbyś umieć lewitować?
-
[Grzegorz_Nikodem wchodzi do gabinetu bez pukania] Ooo! Witaj Starlight! Nie miałem jak zapukać, bo jak widzisz dźwigam poczęstunek dla Ciebie i Twojej asystentki [kładzie na biurku jabłka, marchewki, zioła i kanapki ze słomy] Ha! Ale to nie wszystko! Może kieliszeczek cydru? [Nalewa cydr do kieliszka] Z kilkoma pytaniami przychodzę: Nie czujesz się samotna w tym gabinecie? Nie nudzi Cię czasem to ciągłe przesiadywanie? Może mógłbym jakoś pomóc dostarczając Ci rozrywek?
-
Nie, mam klaustrofobię! Poleciałbyś na planetę pełną kolorowych kucyków?
-
Bądźmy poważni Ja wolałem pasjansa Zjadłbyś żywą larwę jakiegoś robala za 1000 zł?
-
Nie, odesłałbym go do sąsiada Podpaliłeś kiedyś choinkę?
-
Na okrągło! Obgadujesz ludzi za ich plecami?
-
Nie! Ale dzięki za polecenie ciekawej stronki! Kłamiesz czasem?