Skutalu

Nick: Hejterino

Tytuł: Poniżakus Hejterus

z niemiłą osobą :/

Mam nadzieję, że masz na myśli rok szkolny.

Niestety niektórzy muszą pracować, a i tak mam czas aby poczytać, skomentować i popracować nad własnym ficiem.

Tak, mam na myśli właśnie rok szkolny...

Jeżeli chodzi o kontynuację to nie sądzę, że wyjdzie przed końcem roku...

Buu... też sądziłem, że dam radę wcześniej ale wziąłem pod uwagę brak weny i najbliższe zajęcia.

Okazuje się, że praktyki są lada moment (za 2 tygodnie), a chęci do pisania wciąż brak... Przykro mi.

A przyznam, że mi nawet pasuje ta wersja Nightcore ^^

Dawno nic na YT nie wgrałem, może w najbliższym czasie coś zagram... zobaczymy.

Nie mam żalu ani pretensji. Cieszę się, że pracujesz nad opowiadaniem.

Napisałem wczoraj komentarze w ponad dziesięciu różnych ficach(W wątkach, których się nic nie dzieję), czy zamierzają nadal pisać. Odpowiedzi autorów w nielicznych postach. Ale co zrobić przeczytałem większość opowiadań z forum i teraz nuda.

Dlatego zawszę się cieszę, że ktoś ma możliwości i ochotę coś napisać.

Ochotę? Jak się zastanowić nad tym co planuję zamieścić w tym opowiadaniu to nie jestem pewny moich chęci pisania kontynuacji...

Zwłaszcza, że planuję by było gorzej niż w pierwszym tomie choć kto wie...

Witam

Jak postępy nad I rozdziałem?

Brak weny na tym etapie pisania opowiadania.

Nie miej do mnie czasem żalu za to, że wstawiłem prolog i teraz nie pracuję nad rozdziałem.

Ten wątek służy do informowania ludzi o tym, że coś takiego ma mieć miejsce.

Kiedy napiszę rozdział? Nie wiem... Nic nie jest pewne.

Pocieszeniem natomiast może być fakt, że plan wydarzeń do w/w części został już opracowany i czeka przelania go ostatecznie na kartkę w wydłużonej formie.

Pozdrawiam, Oromis

... zapukały do jej domu Twillight i przyjaciółki, na co zareagowała Rainbow jak poparzona ponieważ...

Tarreth

Jak nie to Fragin

Cóż... powiem tyle:

Nigdy nie potrafiłem z siebie wykrzesać choć trochę więcej chęci do rysowania (dlatego zostałem marnym pisarzem opowiadań kucykowych) ale wiem że kreseczka twoich rysunków jest piękna.

Dziwne, że w paincie da się tak fajnie rysować (wyjątkiem jest rysunek #2)

Tak czy siak, uważam że masz talent choć mógłbyś faktycznie na kartkach czystych rysować bo kratki psują efekty

Płeć niewiele ma związanego z szansą na przetrwanie związku

Ja się nie wypowiem, nie chcę zapeszyć wyników

Cud! Equestriańskie istoty przeniosły się do naszego, ludzkiego, wymiaru!

Czy to oznacza, że księżniczki chciałyby kogoś u nas odnaleźć?

Kim ta osoba jest? Co ma wspólnego z tymi tulaśnymi kucykami?

Jestem ciekaw czy ktoś rzuci tym, o czym myślę...

Nie ma to jak dostać życzenia od wszystkich klaczy z Hayate na czele

Bardzo dziękuję za to

Nie będę owijać w bawełnę i powiem prosto z mostu: odcinek był najlepszy jaki widziałem od czasu Kryształowego Imperium!

Zagadki, przyjaźń, niespodzianki... tego mi brakowało jakoś tak trochę w poprzednich historyjkach naszych kucykowych przyjaciółek

Odcinek mi się podobał pod wszystkimi kątami, a zwłaszcza ponieważ Pinkie znowu wyglądała jak Pinkamena

Podobała mi się ta cała sprawa dotycząca nieukończonego zaklęcia Starswild'a Brodatego i konsekwencji, które naszły Twillight po zapisaniu w/w czaru na nowo.

Jeżeli natomiast chodzi o Twillight jako księżniczkę... powiem szczerze, że to mi przeszkadzało tylko na samym początku kiedy po raz pierwszy ją zobaczyłem

Kontynuacja zapowiada się bardzo ciekawie. Dziś przeczytałem do końca I tom jest naprawdę fajny i bardzo ciekawy. Dobry pomysł z tym lustrem.

Cieszę się, że zdecydowałeś się na kontynuację. Czekam na efekty w postaci nowych rozdziałów.

Przyznam szczerze, że pomysł ze zwierciadłem został zapożyczony z jakiegoś filmu, którego nazwy teraz nie kojarzę.

Miałem jeszcze kilka alternatywnych wyjść na unicestwienie zła z pierwszego tomu opowiadania ale wydawały mi się trochę mainstreamowe...

Bardzo mi miło czytać, że spodobało ci się to co piszę. Postaram się napisać jeszcze lepiej tą część i zrobię wszystko w tym kierunku by tak było.

Kiedyś ktoś wspomniał, że emocje w moim opowiadaniu są takie... żywe.

E... to dlatego, że tworzę rozdziały z muzyką w tle.

W zależności od tego jakie fragmenty piszę, taką również nastrojowo muzykę puszczam.

Witajcie ponownie

Właśnie zaktualizowałem pierwszy post dodając do niego prolog mojej opowieści.

Jest to krótki wstęp do całej akcji ale mam nadzieję, że wam się spodoba.

Przepraszam za błędy jeżeli jest ich więcej niż kiedyś ale dawno nic nie pisałem

Życzę przyjemnego czytania:rd9:

Dziękuje za link. Biorę się za czytanie.

Miałem już tą przyjemność przeczytać to opowiadanie lub jego cześć.

Cieszę się również, że nowa osoba przeczyta moje wypociny.

Przyznam jednak, że pierwszy rozdział jest słaby :/

Zapowiada się i tyle.... zobaczymy, jak przeczytam prolog.

Czy istnieje Prawdziwi Przyjaciele - Tom I?

Owszem, istnieje tom I pod tym linkiem

Co by tutaj jako pierwsze powiedzieć... hmm... cóż, to opowiadanie jeszcze nie jest rozpoczęte pod względem pisania jednak począłem wstępne przygotowania.

Sama historia wydarzy się po spotkaniu Derpy w świecie Piotrka (który nawiasem mówiąc stał się już na nowo człowiekiem).
Fabuła będzie się opierać na amnezji chłopaka, która dotyczyła całego jego poprzedniego wcielenia jako człowieka sprzed "wypadku" do Equestrii.

Postaram się napisać jak najlepiej wprowadzenie do tej historii choć niczego nie obiecuję (zważywszy na pogorszenie mojej pisowni).

Jeżeli macie jakieś pytania co do samej opowieści to z chęcią polecam je zadawać, a postaram się na nie odpowiedzieć w miarę moich możliwości (to przy okazji mi pomoże w dalszych przygotowaniach fabuły).

Prolog
Rozdział I

Rozdział II - w trakcie

Hej Scootaloo!

Masz jakąś rodzinkę?

Już kiedyś odpowiadałam na to ponure pytanie i nie chcę tego powtarzać więc zacytuję się:

Trudno jest mi o tej sprawie mówić ale... ja nie mam rodziny. Jestem samotna' date=' po śmierci rodziców zostałam przygarnięta przez Sweetie Belle i Rarity. Po poznaniu Apple Bloom i stworzeniu CMC dostaliśmy domek na drzewie, tam wtedy zamieszkałam. Na szczęście jedzenie dostaję bezpośrednio z farmy Sweet Apple. Gdyby nie moje przyjaciółki to nie wiem co by się stało...[/quote']

1. Największa nuda? Wyobrażam sobie, że nie wiem co robić i się zanudzam nie wiedząc co ze sobą zrobić...

2. Nie! Składałyśmy przysięgę, że będziemy pomagać innym kucykom bez znaczków w ich zdobyciu nawet gdy my własne już mieć będziemy

3. Oczywiście, powód tego jest zapisany w punkcie wyżej.

Dziękuję w imieniu Scootaloo, że o niej jednak nie zapomnieliście i wciąż się nią interesujecie. Co byśmy zrobili bez was drodzy przyjaciele... Dziękuję

Myślałam, że o mnie zapomniano!

To była trochę smutna wizja mojej przyszłości wśród tej społeczności.

Cieszę się jednak, że tak się nie stało i z radością odpowiem na to jedno pytanie, które przyszło po ponad miesięcznej przerwie

A więc! Co my tutaj mamy...?

Kiedy zaczniesz latać? ;-o Czy będzie jakiś odcinek poświęcony twojej nauce latania..

Cóż... nie wiem kiedy zacznę latać. To trochę... skomplikowane... jednak Rainbow Dash pomaga mi jak tylko może bym uniosła się w przestworza.

Trudno mi powiedzieć czy będzie odcinek poświęcony mym naukom.

Kto wie, może kiedyś się taki trafi...?

Chciałabym zachęcić was do zadawania nam większej ilości pytań, ponieważ nie wierzę w to by nie było żadnej osoby chętnej poznać mnie i moje przyjaciółki bliżej.

No cóż... werdykt luny jest, mym zdaniem, za skromny ale nie będę się zbytnio wypowiadać bo nie chcę zrobić offtopu, a tego tu nie chcę .

Byście mogli się przekonać, co do oceny Księżycowej księżniczki, zapraszam tutaj.

Czas na kolejną próbę waszych gustów!

Tym razem będziecie mieli do połączenia Losse!

Życzę miłej zabawy.

Po dość długiej przerwie trzeba ogłosić kolejnego zwycięzcę etapu konkursu na najlepszą plotkę do gazetki szkolnej!

Tego tygodnia zwycięzcą zostaje DiscorsBass:

"Kontrowersyjny prezent-niespodzianka"

[justify]Pinkamena Pie (lat 14), zwana przez przyjaciół Pinkie, rozbudziła ostatnio wokół siebie spore zamieszanie. Znana z zamiłowania do organizacji przyjęć, uszczęśliwiania na siłę przyjaciół, a także z dziwnej fascynacji ostrymi narzędziami różowa klacz wpadła w niemałe kłopoty, chcąc wydać imprezę dla niejakiego Arjena (10 lat syrenich) i podarować mu prezent-niespodziankę, który, jak z naszych doniesień wynika, może być samą księżniczką Luną (15 wieków). Podejrzenia biorą się stąd, że Władczyni Nocy ostatnio zniknęła, a poza tym wspomniany pakunek wygląda jak ona, tyle że zakneblowana. Więcej na ten temat czytaj na str. 10.[/justify]

Gratulujemy zwycięzcy i zachęcamy do kolejnych prób w napisaniu najlepszej plotki.

Tym razem będzie to dosyć nietypowy obrazek, ponieważ nie robiliśmy konkursu z tak liczną "kucykowością" w stosunku do jednego obrazka:

Powodzenia!