Skocz do zawartości

krysztal

Brony
  • Zawartość

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez krysztal

  1. Się pochwale swoimi cudami 1)Laptop z Xubuntu 12.04 - udało mi się wygrzebać dosyć stary program Desktop Sisters(link na ponychanie wygasł, mogę poratować swoim jakby ktoś chciał) i go przystosować do pracy pod pingwinkiem, z czego jestem generalnie zadowolony 2)Pc: Windows XP/Mint 15 Cinnamon - oto miejsce, gdzie sprawdzony i działający system zderza się z bardzo dziwnym tworem, który ciągle napotyka na jakieś problemy - cóż, pod ten drugi nadal jest najwięcej gier, więc trzeba go trzymać. Zastanawiam się tylko, czy napisalem to z ironią czy to coś z wnętrza mnie probuje przemowić... 3)Smartfon: Android 4.1 - Akurat tymi pulpitami chyba nikt sie tu jeszcze nie chwalił Kto znajdzie program który jest na wszysztkich systemach?
  2. Z tego co pamiętam w tej paczce są 2 pliki wykonywalne, Desktop Ponies i C# Ponies. Ten pierwszy z jakiegoś powodu nie działa poprawnie. Spróbuj uruchamiać z tego drugiego.
  3. Rapcore... rapcore. Takie dziwne słówko, słysze(widze) je pierwszy raz, ale spodobało mi się. Nutka zresztą też Dam 8.5/10 To ode mnie coś takiego: Glitch/nieglitch Hop z zaskakującym rozwinięciem od 0:50
  4. krysztal

    Czego słuchamy?

    No cóż, bardzo przypadła mi do gustu muzyka podawana przez monstercat media A poza tym to dobry stary rock i nutka jazzu... Taki mix i nie-wiadomo-co
  5. Hehe. Też się pochwalę. Także więc najpierw mój pierwszy w ogóle komputerek, rok montażu ok 1995-2000. Posiadał 2 karty graficzne, jakąś grafikę do renderowania w 2D, oraz VooDoo2 do renderowania w 3D . Sukcesywnie dorzucaliśmy mu ramu, więc pod koniec swojego żywota w 2008 roku miał jakieś 1GB RAMu. No i do tego jakiś pierwszy pentiumek. NA początku było tylko 5GB dysku, potem wymieniliśmy dysk na 80GB, w końcu dołożyliśmy drugi, więc łącznie było 160GB. To były czasy:) Ale na serio, najlepszy komputerjaki dotąd miałem, praktycznie bezawaryjny, chociaż sądze, że teraz zaczełoby mu brakować pary, niestety... Wszystko idzie do przodu tak szybko :/ A teraz na chwile obecną posiadam 2 komputery, domowego oraz laptopa, obydwa podkręcone(co prawda tylko softwareowo i na mądre sztuczki informatyków z tamtego wieku ), obydwa powered by Linux: PCta kupiłem jak poprzedni komputer postanowił popełnić widowiskowe seppuku i spalić całą kartę główną... No to weź do sklepu po jakiś tani komputer. Wyszło, że za kilkaset złotych dostałem to coś. Procesor jednordzeniowy Pentium 4 HT 3GHz, gigasiek ramu i 160GB dysków, czyli prawie jak poprzedni komputer, tylko zamiast duetu dwóch wydajnych kart dostałem protezę od intela, za to z 128mb VRAMu, którą w końcu i tak niedawno wymieniłem na GeForce 7600GT(okazja była, 30zł ) Drugi, laptop, dostałem po tym, jak padł mojemu bratu, i nie chciało mu się z nim więcej męczyć. Okazało się, że po prostu był usyfiony na poziomie systemu i miał spięcia na przetwornicy, więc po paru złotych i kilku dniach laptop był prawie że jak nowy. Stary klasyk, Fujitsu Siemens Amilo Pro v2020, komputer biznesowy na rok 2002 . 512mb ramu, proteza graficzna intela 64mb, procek 1.8GHz Intel Centrino, słusznie wyciąga 30fps nawet w San Andreas Dodaje jeszcze kilka obrazków, bo mogę(Obrazki by Sony X10 mini pro )
  6. krysztal

    Starodawne Perełki

    Dwa słowa: Deus Ex... „Za każdym razem, gdy wspominasz Deus Ex, ktoś go właśnie reinstaluje...” To co, ktoś już ma ochotę na partyjkę? Też dodatkowo, chociaż nie wiem, czy można to uznać za grę starodawną(koncept jej pojawił się około 2000 roku, jednak została ukończona dopiero w 2004), dodam grę Cave Story, jedną z najfajniejszych gier w 2D w które grałem
  7. 9/10 Scena z odcinka A ja bede jedynym i niepowtarzalnym, bo mam na latopie linuksa
  8. Z tego co wiem nieoryginalne plyty strasznie zajezdzaja laser... Ja sie staram zbierac oryginaly, nie tylko pod Ps2 ale tez na PsX'a. Ostatnio nawet udalo mi sie zyskac Toy Story 2 w niezlym stanie, ale po niiemiecku... Narazie moim marzeniem odnosnie tej konsoli, i wogole gamingu, jest skompletowanie calej serii gta w oryginale, a brakuje mi juz tylko VCS... Jesli ktos moglby sie podzielic ta gra na platforme Ps2 bylbym szczesliwy Wysyłane z mojego U20i za pomocą Tapatalk 2
  9. Heh. No to sytuacja u mnie wyglada tak, ze od ostatniego roku populacja bronies widocznie sie powiekszyla W szkole, a nawet poza nia Trudno sie dziwic, patrzac od kogo w sumie to wszystko wyszlo Wysyłane z mojego U20i za pomocą Tapatalk 2
  10. krysztal

    Co aktualnie czytamy

    Aktualnie jestem po lekturze ostatniej jak narazie książki z serii Felix Net i Nika: Świat zero 2: Alternauci (pokrętna nazwa, no...). Teraz, zaraz po nowym roku zabiorę się za pewien hmm... challenge. Przeczytam cały "Lód" Jacka Dukaja... To będą długie wieczory
  11. krysztal

    Bronies na Steamie

    Mój profil: http://steamcommunity.com/id/krysztal0 Gry z kilku Humble indie Bundlesów + DotA 2 Gram w to co mi pójdzie na moim archaicznym komputerze... Czyli w zasadzie w 60% mojej listy...
  12. @Rrrrainbow Dash XD - Taką samą tapetę miałem jeszcze tydzień temu(ostała się tylko na laptopie, przez moją wrodzoną leniwość) Lapek: A na tapecie Twixona widzę zacnego, acz nieco podstarzałego Fahrenheita I tak abstrahując od tego wszsytkiego: Gdzie podziały się te mądre głowy które chwaliły się skórkami do rainmetera, he?
  13. Nowy pulpit, zaraz poformatowy I nadal proszę o te themesy do Rainmetera, bo mnie to trochę interesuje
  14. 10 grudzień. 101 dni od początku roku szkolnego. 100 dni spokoju. Jeden dzień masowego r.......lu. Niby nic wielkiego się nie stało. Jednak wieść poszła w świat, a bastion spokoju, którym starałem się być przez ostatni czas upadł jak domek z kart. Reszta empatii, która starałem się przez ostatni miesiąc zachować, byle do świat, została bezwstydnie i z całkowitą wiedzą o skutkach, wysiorbana przez jednego idiotę, którego kiedyś mogłem nazywać przyjacielem, ale teraz to już chyba tylko zwierzęciem spaczonym przez gimbaze... Jest 23.30. Jestem zatopiony w świecie alternautow, próbując zebrać jakakolwiek cząstkę siły na jutro... Wysyłane z mojego U20i za pomocą Tapatalk 2
  15. Uhm... Miałem ją na laptopie... Zaraz znajde... Nie wiem czy to nie było czasem to: https://chrome.google.com/webstore/detail/queen-chrysalis/npjickokodgmjpcghaekfneokbhbagfo
  16. To ja przedstawie sytuację odwrotną. Gimnazjum, 5 pierwszych klas, 4 drugie i 5 trzecich, 25-30 osób w każdych. Ponadto w tym samym budynku mieści się podstawówka i przedszkole. I(przynajmniej w gronie gimnazjalnym) nie ma koniecznie żadnych podziałów. Jest pare tapeciar, pare dresów, a poza tym reszta jest normalna. Pozatym, chyba cała szkoła wie, że jestem bronym i nic złego mi się z tego tytułu nie dzieje Takie raczej pozytywne zaczepki... Oczywiście, to zależy od tego jaką masz szkołę.
  17. Ja też mam XPka, i to na dodatek jeszcze na drewnianym komputerze, który nawet niekoniecznie sobie z tym radzi Pulpit(contain shipping!) A w Firefoxie mam Rainbow Dash Black theme. Podobał mi się taki jeden theme z chrysalis pod chroma, ale chrom u mnie nie za bardzo dziala... Anyway, ludzie, jako że widzę, że się chwalicie, że macie jakieś fajne motywy do RAinmetera, możecie się pochwalić? Sam bym chętnie spróbował
  18. http://www.youtube.com/watch?v=4wl3lKJT3is&feature=youtu.be Odcinek w HD, jeszcze sie uploadzi.
  19. krysztal

    Nasze Ulubione Gry

    Ulubione gry... Na pewno seria crasha na PSX i PS2, seria GTA tak od 3 na SA i VCS kończąc... Cave Story i Lost Land... Minecraft(kto teraz w to nie gra? ) Ratchet & Clank(generalna większość) Micro Mashines(a najbardziej te pierwsze ) Hmm... Chyba tyle.
  20. krysztal

    Spis Powszechny Bronies

    Hmm, chyba jeszcze mnie tu nie ma... Chyba czas naprawić ten błąd
  21. Jak już tu jestem... też nie miałem łatwego życia. Myślę, że takim katalizatorem katastrofy, która mnie czekała, było to, że nie mogłem chodzić do przedszkola(przy różnych kontaktach z innymi ludźmi natychmiast coś łapałem... nie warto być astmatykiem, bycie astmatykiem z uczuleniami to już lekka przesada, nadal nie jeżdżę na baseny ze szkoły, bo mnie to na tydzień z życia wyrzuca). Potem poszedłem do zerówki. Było nawet i fajnie, ale mimo to już się czułem trochę jak wyrzutek. Piekiełko się zaczęło w podstawówce. O ile wychowawczyni z klas 1-3 starała mi się jakoś pomóc, szybko i jakoś bezwiednie narobiłem sobie wrogów, co w połączeniu z moimi napadami furii się kończyło niedobrze. Szybko odkryli w czym rzecz, i zaczęli mnie podpuszczać, ja się nie mogłem opanować, i klasa miała świetne widowisko... a potem ja miałem stresa i wszystko kończyło się na magicznych psychotropach... Chyba wtedy nasza pedagożka nabrała do mnie jakiegoś uprzedzenia, co się na mnie odbiło potem. Już od tego czasu jeździłem po psychologach, brałem jakieś różne proszki, żeby choć trochę zachamować moje zapędy. A potem nastały czasy 4-6, i obocznym źródłem stresu, obok nadal nienawistnej klasy(klasy? Teraz tu już chyba całej szkoły...) został duet wychowawczyni+pedagożka(ta sama co wyżej). W tych klasach nie miałem nigdy zachowania wyższego niż poprawne. Chłopcy robili coś złego, a potem rzucali winę na mnie. Wychowawczyni nie doszukiwała się innych winowajców(mimo świadków z tej nielicznej grupy, która nie pałała do mnie nienawiścią), a pedagożce nie chciało się pomóc("to przyprowadź tu tą osobę, pogadamy sobie..."). I teraz, o ile wychowawczyni w końcu mnie jakoś, bo jakoś, ale wychowała, to po prostu pedagożce mam ochotę dać w ryj za każdym razem, jak widzę, jak się do mnie głupkowato uśmiecha. I chyba nie tylko ja bym to zrobił... Od gimnazjum sprawa się trochę odwróciła, mimo, że jestem w klasie(bo nadal jestem, III gimnazjum) z całą gawiedzią, od której zaczął się problem, teraz mnie jakoś inaczej traktują. Nie wiem, sami się zmienili, zmienili się wcześniej, ale przez pryzmat zachowania wychowawczyni tego nie zauważyłem? Nie roztrząsam, ale teraz to naprawde fajni ludzie. W końcu mam normalną panią pedagog, z którą mogę porozmawiać i mnie nie zgani(zdarzało się w podstawówce), normalną wychowawczynie, która jak zauważy, że nie mam zadania z jej przemiotu to nie krzyczy jak oszalała... *patrzy na ścianę tekstu powyżej*... Sorry, długość trochę odstrasza, Ale napisałem co mi na sercu leżało od tych kilku lat.
  22. krysztal

    Daj swoje foto :P

    Co mi tam, wrzucę siebie Więc jak zobaczycie kiedyś takiego oszołomionego człowieka w szarej bluzie to możecie podbijać
  23. Trzym się djsound, uszy do góry i... trzym się. Tym bardziej że wiem, jak się zachowuje ktoś po takich lekach...
×
×
  • Utwórz nowe...