-
Zawartość
80 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Torrez
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 7
-
-
Aktualizacja
Matka: Pytała się czym są "kucyki pony", a tak ogólnie to nic nie mówi.
Ojciec: Nie wie.
Siostra: Usłyszałem i zobaczyłem jak ogląda któryś z odcinków, ale nie dopytywałem.
Znajomi i klasa: Wiedzą 3 osoby: Najlepszy przyjaciel , który mnie "zbronifikował"; kolega, który według mnie słabo zna kucyki, ale oglądnął kilka odcinków; koleżanka z klasy, która jest Pegasis. Reszta klasy nie wie chociaż mój NP się przyznał, ale pewnie nie brali go na poważnie. -
Przeczytałem niedawno Metro 2033 i końcówka według mnie ma nawiązanie do TCB. Zamierzam kupić kolejne części, lecz nie wiem czy to będzie Metro 2034, gdyż dużo osób ją tutaj negatywnie krytykuje.
-
Kucyki zabijają? Nieee, odpuszczam czytanie tego fica.
-
Szkoda, że to tak daleko, a zarazem najbliższy meet od mojego miejsca zamieszkania.
-
Znowu wojujecie, dlaczego to nie wiem, ale wróciłem właśnie z tego powodu. POZ popieram, ale tylko ten rosyjski, gdyż oni nie skupiają się tylko na bezsensownej ponifikacji siłą, lecz próbują znieść niewolnictwo w FOLowskiej Rosji. Biura Adaptacyjne są tak samo legalne jak szpitale i inne placówki mające pozwolenie władz, więc nie wygaduj głupot Elizo. Może to nie temat by dyskutować o barierze, ale według mnie podczas połączeniu mas skalnych dwóch światów, by Equestria pojawiła się na powierzchni Ziemi natrafiła na pewną przeszkodę, która zwie się magią. Nie mogąc się połączyć wytworzyła się bariera oddzielająca dwie przestrzenie od siebie. W jakiś nie wyjaśniony sposób wielka bańka zaczęła rozprzestrzeniać się po nowym lądzie.
To tyle.- 1
-
Austria widząc poczynania III Rzeszy zaczęła proces zbrojenia się, by w razie czego obronić państwo przed nazistami. Oczywiście nie zostawała sama w tej wojnie próbując się porozumieć z resztą zagrożonych krajów. Kanclerz Austri Kurt von Schnuschnigg zarządził rostawienie części sił piechoty i czołgów na umocnionej granicy północnej, gdyż od zachodu państwo graniczyło z neutralną Szwajcarią. Lotnicwo jest ubogie, lecz gotowe na wszystko. Jesteśmy przygotowani na zerwanie paktu o nieagresji i oczekujemy, że Czechosłowacja pomorze nam w naszej sprawie.
-
Wypełniłem! Czuję się spełniony.
-
Skoro większość krajów zaklepane to biorę ziemię austriacką pod władanie.
-
(<opija pokój soczkiem> Smakuje jak...wiśnia i czemu tak nagle zakręciło mi się w głowie? Zaraz, przecież tak samo wygląda eliksir wiś...<pada na ziemię>)
-
A tytuł mówi sam za siebie, towarzyszu Torrez....
Stare czasy towarzyszu Tomku, już się uspokoiłem.
-
No widzicie, wreszcie ktoś normalny. Od razu mówiłem nie pienić się, to zjechaliście mnie za stwierdzenie "Equestria nie istnieje". Teraz posłuchajcie głosu rozsądku i zakończcie tę płomienną dyskusje.
Zgadzam się z tobą. Dość wyzwisk i nieszczęsnych argumentów, więc zakopmy topór wojenny i zjednoczmy się.
-
To żadna partyzantka tylko czysty terroryzm. Biura nie są obiektami wojskowymi, nie zmuszają one ludzi do ponifikacji. Każdy powinien mieć wolny wybór i FOL nie ma prawa nikomu zabraniać ponifikacji, a tym bardziej odbierać mu życia dlatego, że się ponifikował. Decyzja o ponifikacji powinna być tylko i wyłącznie decyzją danej osoby i nikt nie ma prawa podejmować tej decyzji za nią. Wielu osobom ponifikacja może dawać szansę na nowe, lepsze życie i nie mówię tu bynajmniej o ludziach uciekających przed prawem. Zwrócę tutaj szczególną uwagę na ludzi nieuleczalnie chorych, którym medycyna nie daje żadnych szans. Takim osobom ponifikacja może dawać drugie życie. Czy to jest Waszym zdaniem złe? Czy wolicie odbierać im tą szansę i skazywać ich tym samym na śmierć? Poza tym są osoby, którym z jakichś powodów nie ułożyło się w życiu, straciły wszystko i nie mają dokąd iść - im ponifikacja daje szansę na lepsze życie. Czy również im chcecie tą szansę odbierać? Są także osoby, które zwyczajnie wolą żyć w Equestrii, one też mają do tego prawo i to jest ich własny wybór, o którym FOL nie ma prawa decydować.
Dobrze gada, polać mu, lecz panowie FOLowcy zaraz się przyczepią, że POZ też ponifikuje wbrew woli ehh...
- 2
-
Mogę przytoczyć tutaj fica w klimatach TCB, w których nie ma bariery, a zwie się on Long, Long way from Home.
-
To nie miał być argument tylko porównanie.
Zauważ jak dużo podobieństw jest pomiędzy fanatycznymi muzułmanami a POZem
-muzułmanie wierzą że na świecie będzie pokój gdy każdy człowiek będzie wyznawcą islamu, POZ wierzy że osiągną pokój poprzez zamianę wszystkich ludzi w kuce.
-Jedni i drudzy ślepo wierzą swoim przywódcom.
-Są zamknięci na jakiekolwiek logiczne argumeny, mają rację i koniec.
-Przeprowadzają ataki terrorystyczne na cywilach.
-Pranie mózgu, indoktrynacja itp. to ich metody.
-Uznają dzieła innych kultur za zuooo.
-Wierzą że jedynie ich poglądy są słuszne, nikt inny nie może mieć racji.
-Do jednych i drugich łatwo dołączyć ale jeśli chcesz zrezygnować to masz problem.
-Nie liczą się z ilością ofiar jaką poniosą dążąc do celu.
-Dla swojej ideologii potrafią zdradzić rodzinę i przyjaciół.
-Ogromna nienawiść skierowana w stronę tych którzy się im przeciwiają.
I nie mówcie że POZ to nie terroryści .
I nie mów, że zamachy na biura to też nie jest akt terroryzmu, więc wszyscy jesteśmy wyjęci z pod prawa.
- 2
-
We're losing this battle comrades<zawiesza białą flagę i podnosi ręce>
-
Czytanie waszych wypocin zaczyna mnie już trochę nudzić, ponieważ piszecie cały czas o tym samym. Ja nie chce niczyjej krzywdy, najchętniej w tym uniwersum zatrudnił się jako ochroniarz biura, ale jeśli ktoś działałby na szkodę któregokolwiek z Equus sapiens w moim otoczeniu to niebyłbym litościwy.
- 1
-
Ja tam lubie moje palce i ich nie oddam
Skoro są ci aż tak potrzebne to nie widzę powodu, dla którego miałbym ci je zabierać. Ankieta sama mówi kogo popierasz co nie znaczy, że musisz być członkiem owej grupy. Ja nie czuję się POZowcem tylko osobą, którą mam w tytule, ale co ja tu gadam rób co tam chcesz.
-
FOL definitywnie
Dlaczego? Argumenty poproszę.
-
Moja komórka niestety jest taka, że gry powyżej 15 MB po prostu crashuje, więc to, także niestety.
-
N: Pani Octavia
A: Coś z anime
S: Zamazany... kawałek liny i jakieś odnośniki
U: Przeważa ilością postów, ale wygląda sympatycznie.
-
Ja Nocny Wędrowiec witam cię na forum, baw się dobrze i uważaj by nie popaść w konflikt z adminami.
-
To właśnie opowieść Doktor Majskiej w tym ficu zrobiła ze mnie wroga FOL, w Świcie po prostu skomentowałem "wszystko ma swoich zwolenników i przeciwników". Kiedyś nie patrzyłem na te organizacje, fascynowała mnie sama ponifikacja, dziwiło mnie, że ludzie tak po prostu potrafią wszystko porzucić, dla nowego życia w inny ciele. Teraz wypowiem się jako neutral o FOL: Rozumiem, że bronicie ludzkości i takie tam, ale co macie do tych wszystkich konwertytów? To ich wybór, to oni podjęli ważną decyzje w swoim życiu i NIKT nie ma prawa im tego życia odbierać.
Tak, kucyki. Przybywając do naszego świata stworzyły (mniej lub bardziej świadomie) barierę, która niszczy świat ludzi. Skoro kucyki chcą pomóc, to dlaczego nie opracują metody jej powstrzymania, ew. uodpornienia ludzi na magię? Poza tym skoro czytałeś dzieła Thara, to przeczytaj/przypomnij sobie "Ostatnią rzecz, jaką zrobi".- 1
-
Torrez, pomyśl chwilę. Niszczą ci dom, chcą ci odebrać osobowość. Nie wiem jak to wygląda dla ciebie, ale dla mnie jest to wystarczający powód by walczyć z takimi istotami. Dziękuję bardzo, ale nie dam im odebrać sobie swojej psychiki.
Niby kto niszczy mi dom? Kucyki? Jaki jest tego powód? Jak czytałem w Świcie osobowość zostaje taka sama tylko ciałem jesteś inny. Nie wiem kto ci naopowiadał takich rzeczy.
- 1
-
A co jeśli istnieje nieskończona ilość światów? Jeśli ta teoria jest prawdą, to kto wie? Może jutro wszystkie news-y będą o kolorowych kucykach? Lepiej już teraz zastanowić się nad tym, którą stronę kto wybierze.
Dobra, tak na serio to tylko lekki żart.
Ale i tak nie jest to przeszkodą by podyskutować nad takim tematem.
Master, postaw się w takiej sytuacji: ktoś nagle pojawia się w twoim domu z młotem. Burzy go, a na twojej rodzinie przeprowadza operację, po której się zmieniają. Już nie mówię o sensie fizycznym, a psychicznym. Osobiście to moja rodzina ma złe cechy, ale bez nich nie byliby sobą.
I tak samo jest z kucami w większości opowiadań, które czytałem. Nagle pojawiają się na ziemi z chęcią przemiany wszystkich. Fajnie, tylko szkoda, że nie mówią o zmianach w osobowości oraz, że uniemożliwiają życie tym, którzy ich nie popierają(rozszerzająca się bariera). Dlatego też gdybym miał wybór ponyfikacja i pozwolić przejąć ziemię albo złapać karabin i z pieśnią na ustach walczyć z kucami wybrałbym to drugie. A dlaczego? Bo jest to sytuacja analogiczna z Scioa'tael: walczą z najeźdźcą.
I co powiesz teraz, znawco uniwersum wiedźmina?
Wiem, że to nie w moją stronę, ale wolałbym już mieć zmienioną osobowość i być pastelowym kucem niż zostać zabity przez kosmitów z tych wszystkich filmów o tematyce ufo. Zadam jeszcze raz to samo pytanie: czy jedynym czynnikiem, dla którego walczycie z kucami jest rozszeżająca się bariera czy coś innego?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 7
Sny o kucykach
w Ogólna dyskusja na temat kucyków
Napisano · Edytowano przez Torrez
Pamiętam urywek snu z demoniczną Derpy