Skocz do zawartości

Ralich

Brony
  • Zawartość

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ralich

  1. Pewnie każdy z was grał w to (a z pewnością wtedy gdy nie mieliście neta :fluttershy4: ). Sam pogrywam nawet często. Ostatnio siłuję się z ekspertem ale na razie jest dla mnie nie do przejścia. Dziś skończyłem na tym http://puu.sh/1hBsi Sam dziwie się, skąd ja czerpie chęci do następnej rozgrywki. Załamanie po czymś takim jest ogromne, a mimo tego masz motywacje, by próbować dalej. A jak u was? Gra ktoś z was czy ja tylko taki dziwny jestem?

  2. To ja może zadam pytanie... Posiadam mysz A4Tech X750. Dotychczas byłem bardzo zadowolony z jej funkcjonowania. Niedawno pojawił się problem. Grałem sobie spokojnie, gdy nagle coś się zaczęło chrzanić. Gdy poruszam powoli myszką, wszystko jest w porządku. Gdy jednak mocniej szarpnę, mysz nie reaguje. Zdziwiony zdjąłem podkładkę i zacząłem jeździć po blacie. Działała bezproblemowo. Po 3 dniach problem wrócił... Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, może laser się zepsuł? Dodam, że gdy teraz próbuje jeździć na podkładce, nie mam żadnej reakcji.

  3. Gimnazjum nr. 1 w Oleśnie (woj. opolskie) Chodzę już 3 rok do tej dziury, które podobno ma dobrą renomę ze względu na ogrom laureatów z geografii. W klasie mam 24 osoby (ze mną), chłopaków i dziewczyn jest po równo. Mam przewrażliwioną wychowawczynie, która najchętniej za rozmowę na lekcji przydzieliła by kuratora. Z ocen na razie jestem zadowolony. Co do nauczycieli: Polski - pod koniec 2 klasy dostaliśmy trzecią nauczycielkę. Jak przysypiałem na nim tak przysypiam ;p. Plusem jest to, że daje możliwość wyrażenia swojego zdania i podyskutowania na dany temat. Mata - w sumie na gościa nie narzekam, tłumaczy podobno bardzo dobrze, ja i tak zawsze robię 4 zadania do przodu bo mi się nudzi ;p. Fizyka - jest członkiem rady miasta. Moim zdaniem zbyt uległy. Potrafi wytłumaczyć wszystko - za to się go ceni. Chemia - wymagająca i surowa. Więcej raczej nie muszę mówić. Dzięki tym 2 cechom zapisałem się do niej na kółko (na początku miała być fizyka. Niestety prowadzona jest przez nauczyciela, który wie o fizyce tyle co humanista o budowaniu reaktorów). Historia - hmmm... przez 2 lata miałem z nią zawsze na 7 lekcji, gdzie potrafiła wyładować się na nas. Znienawidziłem przez to historię. Teraz mam "korzystniejsze" godziny, ale czuję, że niedługo coś jej odpali. Geografia - najbardziej surowy nauczyciel (nauczycielka w zasadzie) jakiego widziałem. Wymaga niby tego, co jest w podstawie programowej, jednak z 2 razy większą dokładnością. Nie bez powodu zazwyczaj CO ROKU mamy laureata (w tamtym było ich 2). Biologia - moja wychowawczyni. Ma dziwnie usypiający głos dzięki któremu cała klasa po lekcji nie wie co się dzieje. WOS - spoko nauczyciel. Pyta tylko z tego, o czym mówił wszystko wyjaśnia prostym językiem. Do tego jest bardzo opanowany (a to się ceni) Niemiecki - babka nie potrafi zapanować nad klasą. Każdy robi co chce. Burdel na każdej lekcji. Wszystko zapisuje na tablicy, niby pyta codziennie, większość osób ma 4/5 a i tak każdy nic nie umie. Angielski - Tego nie potrafię zrozumieć. Gadamy z nauczycielką przez pół h o pierdołach, a i tak napisaliśmy test próbny najlepiej ze szkoły. Oddaje prace po 3miesiącach od napisania. Ostatnio coś jej strzeliło do głowy i zapisała nas na projekt. Ma polegać na tym, że do szkoły przyjeżdżają jacyś ludzie z Nowej Ery (tego wydawnictwa), a my przed nimi mamy rozegrać sprawę sądową. Najgorsze jest to, że będzie to pełna IMPROWIZACJA. Przyjdziemy na lekcje, dostaniemy kartkę o tym, jaka to sprawa i mamy po prostu ją rozegrać. Babka mówiła nam, że będzie ok, poda nam słownictwo jakie warto znać, poćwiczymy na lekcji. Niespodziewanie w piątek powiedziała nam, że Nowa Era przyjeżdża do nas w TEN CZWARTEK. Mamy 3 dni aby cokolwiek zrobić, a w zasadzie 2 bo w środę jedziemy do Krakowa. Czuję wielki fail ;/ Chyba niczego nie pominąłem... ciekawy jestem komu będzie się to chciało przeczytać ;p.

×
×
  • Utwórz nowe...