bukal

Ja może się na Iron Maiden wybiorę jak będę miał transport. Na koncert Sabatonu we Wrocławiu ktoś się wybiera?

Od tego zespołu zaczęło się moje słuchanie metalu, trudno wybrać ulubione ale zdecydowałem się na trzy Cliffs of Gallipoli 1648 White Death Swoją drogą - będzie ktoś na koncercie we Wrocławiu?

No jak za Iron Man'a nie dać 10/10 Ciekawym czy to się wam spodoba:

Mnie się nawet podoba 8/10 http://www.youtube.com/watch?v=o1vB07osBEw

Yay! Już nie raz zachodziłem w głowie jak się nazywa ta piosenka, i teraz wiem 10/10 btw uwielbiam ten początek

Średnio mi do gustu przypadło wokal mi się podoba ale muzyka niezbyt więc daje 7/10 Nie sądzę żeby było a nie mam teraz ochoty na przeszukiwanie całego tematu:

10/10 kiedyś to gdzieś słyszałem i przypadło mi do gustu, poza tym lubię polskie piosenki. No to ja zapodam coś z innej kategorii

Ja tam podobieństwa nie widzę ale z moimi oczami to się nie dziwię . Odcinek bardzo mi się podobał głównie z jednego powodu - SPITFIRE! i dzięki temu wskoczył na 2 miejsce w mojej klasyfikacji odcinków Plusy: +Spitfire +Spitfire +Spitifre +Cloudchaser +Hardkorowy Kuc +Spitfire +Pinkie Pie i skrzynka na listy +Lightning Dust Btw myślę że jeśli w naszym dubbingu Spitfire będzie mieć taki głos jak w drugim to będzie dobrze pasował do tego odcinka. Minusów nie stwierdzono.

Ostatnio dosyć często grywam więc się zgłaszam Steam: Rainbow Bukal of Autism Nick na steamie często mi się zmienia, ale jakbym zmienił to tutaj też zmienie.

30lvl Brąz II byłoby wyżej ale trolle...Gram topa czasem jungle Nick na LoL'u - Aeju

Chciałem coś wrzucić, ale okazało się że żadnego zdjęcia nie mam więc na szybko sobie kilka zrobiłem ( więc są do kitu ) wrzucam tylko te które wyszły jakoś znośnie jak będę miał jakieś inne w miarę normalne zdjęcia to dorzucę ale na razie mam tylko te. Z lekkiego profilu: I od przodu:

Moim zdaniem najlepsza jest Becoming Popular ale tylko w polskim dubbingu bo oryginał jakoś mi nie podchodzi. Drugie miejsce ma u mnie BBBFF a potem This Day Aria albo Smile Song, nie mogę się zdecydować która.

1. Winter Wrap Up 2. At the Gala 3. No Fear Song 4. Art of the Dress

Gram trzeci dzień i jeszcze się nie znudziłem. Było troche problemów z ściągnięciem bo google play zarzekał się że gra jest nie kompatybilna z moim telefonem ( Sony Xperia Tipo) ale ktoś podał tu inny link i działa co prawda napisy niektóre ciężko przeczytać bo mam mały ekran i troszkę klatkuje ale i tak fajnie się gra. Mam 22 poziom i coraz trudniej wyrobić się z kasą ale myślę że tak do 30 poziomu dogram zanim mi się znudzi. Ocena ogólna 4/5

Gra po prostu świetna bardzo wciągająca ostatnio pogrywałem trochę na multi które raczej nie przypominało mi singla pod wzgledem sposobu rozgrywki i taktyki ale grało mi się w nie przyjemniej niż w singla, bardziej dynamicznie i jest element czasu na rozbudowę (nie można robić wojska przez x czasu). Samą grę poznałem jakieś 3 lata temu i była to Twierdza Deluxa, spodobała mi więc kupiłem sobie jeszcze Crusadera grywałem dosyć długo ale z upływem czasu coraz mniej teraz gram raz na "ruski" rok.

Ostatnio spróbowałem HoI II i III nie ogarniam Zupełnie mi te 2 gry nie podchodzą i nie umiem w nie grać. Chyba gry Paradoxu nie są jednak dla mnie

Odcinek fajny ale strasznie zepsuli Daring Do co im w ogóle przyszło do głowy żeby ją przemianować na Dzielną Do, a głos totalnie nie pasuje po prostu tragiczny, już do Cadance bardziej pasował. A co tłumaczenia tytułu książki mi pasuje chociaż mogli dać Szafirowa Statua albo coś takiego. I jeszcze podobał mi się głos jednej pielęgniarek tak jakoś trochę śmiesznie mówiła

W sumie też mogę dołączyć: - Wymogi spełniam - humor dość specyficzny ale jest - Ostatnio nie grywam często bo nie mam z kim a o wiele lepiej gra mi się w grupie szczególnie jak można sobie na TS'ie pogadać - Skill raczej słaby ale też zależy od dnia - raz słabiutko innym razem wycinam, potrzebuje też chwili czasu żeby sprawdzić którą klasą najlepiej mi idzie w dane dzień - Na kompie jestem codziennie od 16 do 20 czasem 21 w weekendy różnie bywa ale zazwyczaj wystarczy dać sygnał i wbijam Battlelog:http://battlelog.battlefield.com/bf3/soldier/cBukal/stats/587809597/ Mój Steam to Error 666

30lvl Brąz II byłoby wyżej ale trolle...Gram topa czasem jungle Nick na LoL'u - Aeju

Ciekawe czemu jeszcze nie ma wątku o szóstej części Herosa. Z tego co wiem to nie została przyjęta jakoś szczególnie, również przeze mnie, pograłem chwilę ale za każdym razem gdy wchodziłem do miasta trochę mi się odechciewało i po chwili wróciłem do "piątki". Jakiś czas temu załączyłem sobie Herosa VI ponownie po dłuższej przerwie, pograłem i stwierdziłem że wcale nie taki zły (było to już po patchu poprawiającym widok miasta), nawet bardzo przyjemnie mi się gra ma parę fajnych zalet ale wady też są. A co wy sądzicie o najnowszej odsłonie tej kultowej gry? Moja opinia Zalety: -System walki zdecydowanie lepszy niż w poprzednich częściach podoba mi się w nim widoczny podział na tury (największa zaleta) a także możliwość chowania jednostek za przeszkodami co zmniejsza obrażenia dystansowe. -Mniej surowców o taaak to ciągłe latanie za kopalniami, tartakami itd. strasznie mnie irytowało szczególnie gdy brakowało np. rtęci i uganiałem się za nią po całej mapie. -Podział na terytoria (WADA I ZALETA JEDNOCZEŚNIE) i dobre i złe. Dobre jest w tym że przeciwnik nie może wbić zająć kopalnię i uciec (jak mnie to wkurzało nawet jak teraz o tym myślę) i nie trzeba obładowywać armią każdej kopalni osobno. -Dużo nowych jednostek - bardzo mi się to podoba bo te z V już mi się znudziły. -Ciekawa kampania -Ładna oprawa graficzna -Fajny soundtrack -Zarąbiste intro Wady: -Widok miasta - mimo że został już poprawiony to dalej prezentuje się mizernie -3 poziomy jednostek - nie jakaś wielka wada ale jakoś nie przypadło mi to do gustu. -Podział na terytoria - tak jak pisałem wcześniej jest to i wada i zaleta. Wadą tego podziały jest to że najpierw trzeba znaleźć i zająć fort a dopiero potem brać się za kopalnie. I jeśli np. wróg broni się w ostatnim zamku nie można mu odbić kopalni na jego terytorium więc tak czy siak będzie miał zaopatrzenie (w V blokowało by się jego rozwój samemu rozwijając się) Ogólnie mimo początkowej nie chęci przekonałem się do Herosa VI Jeżeli ktoś zauważył to w dużym stopniu oceniałem go względem poprzednika a to przez to że właśnie V część byłą tą w którą grałem po raz pierwszy i pozostaje moja ulubioną aż do dziś Aha i jeszcze jak jest ktoś chętny na multi to chętnie zagram

Dawno w CoH'a nie grałem, nawet jak już gram to i tak słabo ale lubię się pobawić szczególnie artylerią - Hummel'e i Hotchkiss ze Stukasami jak ma się tego dużo szeczóglnie Hummel'i to nic nie przetrwa ostrzału z takiej armii ale jak już się do niej podejdzie to gryzie ziemie a poza tym trudno artylerią trafić w ruchomy cel.

Hah myślałem że tylko ja gram Bizancjum w Europe Universalis a tu proszę. Z gier Paradoxu grałem tylko w EU3 (z dodatkami) ale z chęcią zagrałbym w Hearts of Iron. W EU3 fajnie gra się np. Szwecją - zajęcie Półwyspu Skandynawskiego potem Estonia, Łotwa i Zakon, a następnie małe Księstwo Moskiewskie, Polska, Węgry i Mołdawia ale niestety wszystko na bardzo łatwym poziomie bo na wyższych nie wyciągam żadnym państwem. I oczywiście fajna jest zabawa Bizancjum ja akurat wyczekał aż Turcja miała dużo wojen i dostawała, więc wykorzystałem sytuację i ją anektowałem ale na dłuższą metę Mamelukowie byli bardzo irytujący.

Tak sobie poczytałem trochę i zauważyłem że w wielu wypadkach w klasach jest tak jakby podział: "elita" i "reszta" ja tego nie mam myślę że przez to że mała szkoła (300 osób) więc każdy zna prawie pół szkoły, jest po prostu parę mniej lubianych osób nie wiem może z 5 (ale z nimi na prawdę jest coś nie tego) a tak to można powiedzieć że wszyscy na równi tylko że jedni bardziej się udzielają towarzysko inni mniej ale nikt nie ma wrogów raczej wszyscy utrzymują przyjazne stosunki. Kolegów też mam fajnych czasami nawet się pośmiejemy z tego że oglądam MLP ale razem a nie tak że oni coś gadają za moimi plecami. Jakoś tak 10 osób wie że oglądam i nic, po prostu nie wspominam o tym oni też nie, czasem coś wspomnę zazwyczaj trzeba im wytłumaczyć potem najczęściej śmiech i inny temat. (nawet jakby ktoś coś miał do mojego oglądania to raczej by mi to nie zaszkodziło nawet jakby sobie "Wesołą Gromadkę"* zebrał bo nasza klasa jest na tyle zżyta że jak ktoś ma problem np. gdy dokucza mu jakaś WG to zaraz wszyscy stają za nim murem i tamci nie mają co u niego więcej szukać [oczywiście bez rękoczynów sam widok 6-7 chłopa ponad 180cm każdy i 75kg wagi wystarczy żeby tamci wymiękli]) Gdybym jednak miał taką szkołę że byliby "lepsi" i "gorsi" (czego nikomu nie życzę) to po prostu miałbym tych którzy mieliby problem z tym że oglądam MLP miałbym ich głęboko w D, jakbym miał w tej klasie jakiegoś dobrego kolegę lub więcej gadałbym tylko z nimi, a gdybym nie miał... ehh to w tym momencie nie wiem co bym zrobił najpewniej odwróciłbym się zadkiem co całego świata i przetrwał szkolne lata ale to tylko gdybanie kto wie co by było naprawdę... *Wesoła Gromadka (WG) - grupka niedorozwiniętych idiotów których IQ jest w granicach temperatury pokojowej, najczęściej znajdują sobie ofiarę w formie 1 osoby która czymś różni się od reszty (robi coś czego nikt inny nie robi, zachowuje się trochę inaczej itp.) i naśmiewają się z niej (ofiary) często nie tylko w szkole ale także poza zajęciami oczywiście w formie zabawy.

Mary to zdrobnienie od Maryjan . Historię pewnie zmodyfikuje i napisze w prostszy sposób i faktycznie trochę chyba przesadziłem z tą jego wiedzą . A imię Aeju wyszło przez przypadek jak bawiłem się telefonem i wszedłem w pisanie SMS'ów i klikałem przypadkowe przyciski.

http://imageshack.us/photo/my-images/600/hiresponyna.png/ Imię: Aeju Wiek: 20 Rodzina: Ojciec - Mary Jusz (Mary - zdrobnienie od Maryjan) Cutie Mark: brak Typ: Ziemski kucyk Historia: (jest to druga poprawiona względem pierwszej historia która była zbyt przesadzona) Aeju już od urodzenia był wyjątkowy, urodził się w Święto Umysłu, drugi najważniejszy dzień w roku dla mieszkańców Hoofsterdamu i okolic.Jego matka uciekła po porodzie jednak ojciec postanowił się nim zaopiekować mimo szoku który przeżył gdy... jego syn przemówił zaraz po przyjściu na świat. Wszyscy byli zaskoczeni bo jak to możliwe żeby tak małe dziecko potrafiło mówić.Razem z ojcem mieszkali na małej farmie nieopodal Hoofsterdamu, często pomagał ojcu jednak jego prawdziwą pasją były książki. Uwielbiał je czytać. W wieku 10 lat posiadał wiedzę którą nie mogłyby się największe umysłu Hoofsterdamu. Ojciec widząc umiejętności syna postanowił swoje odłożone oszczędności wydać aby wysłać syna do Wielkiej Biblioteki - największego ośrodka wiedzy jaki kiedykolwiek powstał. Aeju przeżył na miejscu ogromne rozczarowanie , mimo tego że mógł się tu wiele nauczyć atmosfera tego miejsca była dla niego nieprzyjemna. Tym bardziej że był tam jedynym ziemskim kucykiem, był zdecydowanie młodszy od innych i jako jedyny nie miał znaczków mimo że miał już 12 lat. Przez kolejne 2 lata uważnie studiował wiedzę zawartą w księgach, był zadowolony że w końcu może czytać bez ograniczeń ale w głębi duszy odczuwał samotność - jeśli ktoś coś o nim mówił to najczęściej w celu drwiny, żartu lub szyderstwa. Gdy skończył 15 lat był już najzdolniejszym studentem Biblioteki. Wielki Mędrzec - zwierzchnik biblioteki wybierany raz na 120 lat dostrzegł talent młodego kucyka i postanowił wziąć go na swojego ucznia. Od tamtej pory spędzali całe dnie ucząc się razem z "Tajemnych Ksiąg" największego skarbu biblioteki (Mędrzec pełnił stanowisko dopiero 10 lat a sam miał 70 więc nie opanował jeszcze tych ksiąg). A wieczorami Mistrz przekazywał Uczniowi wiedzę którą posiadł sam przez lata swojego życia.Kolejne 3 lata minęły na studiowaniu a w przeddzień swoich 18 urodzin postanowił odejść z Biblioteki mimo że zostały mu tylko 2 księgi do przeczytania. Mędrzec był zaskoczony ale stworzył mu portal na farmę Mary Jusza pożegnał się uczniem i na tym skończył się pobyt Aeja w Bibliotece. Gdy ojciec ujrzał swego syna nie wierzył własnym oczom w ogóle nie spodziewał się jego powrotu. Następne lata spędził na farmie pomagając ojcu który był jego jedynym przyjacielem. Aeju pracował na farmie do 20 roku swojego życia do odkrycia swojego talentu którym zadziwił wszystkich jednak to jest już wątek na oddzielną opowieść. Cechy charakteru: Aeju jest kucykiem bardzo spokojnym bardzo trudno go zdenerwować, jego wiedza przekracza wszelkie granice jednak nie dzieli się nią - pewnie dlatego że jest nieśmiały. Jeśli nie "pociągnie się go za język" to raczej dużo nie powie jest bardziej słuchaczem niż mówcą, a na dodatek mówi bardzo oszczędnie stara się mówić jak najkrócej przy czym starannie dobiera słowa aby w krótkiej wypowiedzi zawrzeć jak najwięcej informacji. Wychowywał się na farmie więc ojciec nauczył go ważnej rzeczy - pracowitości, Mary Jusz był bardzo życzliwy,miły,skormny i uprzejmy i w stu procentach przekazał te cechy synowi, Aeju mimo ogromnej wiedzy nie chwali się nią ba! nawet stara się ją ukryć jednak gdy ktoś potrzebuje pomocy wykorzystuje ją dzięki czemu umie rozwiązać najtrudniejsze problemy. Syn farmera stara cieszyć się życiem jednak jedna rzecz nie daje mu odpocząć - jaki jest jego talent? jaki będzie jego znaczek? jeśli jego talentem nie jest to co robi całe życie to co nim jest? Jednak wciąż tli się w nim nadzieja że kiedyś pozna odpowiedź.