Leah

Przyszłam poinformować, że jutro z rana wyjeżdżam na rejs, więc nie będę mieć dostępu do niczego związanego z technologią. Wracam we wtorek w nocy.

Dziękuję za uwagę.

A ja się dopiszę tylko tym, że przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby jakiś instrument się powtarzał. 

Raindrops dostaje dzwonki diatoniczne, a na czym zagra Derpy?

Robię wszystko dla innych. Nie potrafię patrzeć na smutek innych. Powiecie pewnie: "Taki człowiek to skarb". Ale dla takiego "skarbu" jest to strasznie trudne. Nie zliczę ile razy porzuciłam coś lub kogoś kogo kocham, ponieważ ktoś inny o to prosił. Nie usiądę obok osoby, którą kocham bo ktoś mógłby się czuć urażony. Nie powiem tego co chcę powiedzieć, bo jeśli przez to komuś będzie smutno? Żyję w błędnym kole nie robienia niemal nic dla siebie, pomocy, chcę być obojętna.

Po czym poznać, że zakonnica nie ma majtek?

- Po łupieżu na butach.

 

Jedzie facet pociągiem, naprzeciwko siedzi bardzo ładna dziewczyna. Jedno tylko nie daje mu spokoju: spod koszulki wystaje jej włos. Facet wyrywa włosa, a dziewczyna:

- Au!

Zaciskając nogi. 

Ekhem... Ja chciałam się tylko wtrącić, że nie powinno nazywać się "cymbałkami" dzwonków chromatycznych. Nawet zwykłe dziecięce dzwonki mają swoją nazwę - dzwonki diatoniczne. Natomiast cymbały są instrumentem zupełnie innym.

Cieszy mnie twoja wiedza, ale powiedz maluchom z pierwszej klasy szkoły podstawowej, że będą grać na "dzwonkach diatonicznych"

Tak więc Trixie dostaje piszczałkę, pora na Raindrops!
(Obrazek za chwilkę)

 

W takim razie czekamy, a ja uaktualnię listę obdarowanych kucyków 

Triste   

Nie mam takiego napisu u siebie. Nigdy go też nie widziałam.

Ile razy zdarzało mi się przypadkiem zamknąć kartę... Jestem stanowczo za.

Wpis 2

Parę dni temu rozmawiałam sobie z Vinyl zwyczajnie, przy obiedzie. W pewnym momencie rozmowa zeszła na tematy związane z naszymi najbliższymi koncertami. Żadna z nas nie miała planów z tym związanych, co moja przyjaciółka wykorzystała. Wymyśliła, żebyśmy połączyły nasze talenty i wyruszyły na wspólną trasę koncertową, łącząc muzykę klasyczną i elektroniczną. Z początku byłam sceptycznie nastawiona, ale DJ-ka przekonała mnie, żebyśmy spróbowały. Wraz z naszymi opiekunami ustaliliśmy już wszystko, co tylko potrzebne. Całość nazywa się "The Music Between Us", zaczynamy w Manehattanie, a kończymy w Kryształowym Imperium. Ostatni występ będzie przed samymi Księżniczkami! Leah puszczała mi kilka ziemskich przykładów połączeń tak odmiennej muzyki, myślę że nastąpi prawdziwy przełom w muzyce Equestriańskiej. Czegoś takiego jeszcze nie było! Pomagać nam będzie wiele znających się na swym fachu kucyków, nie mogę się doczekać. Przed chwilą skończyłyśmy z Vinyl próbę naszych nowych utworów. Muszę przyznać, że ten rodzaj utworów przynosi mi dużą radość i satysfakcję. Bardzo ucieszyłam się również, że mogłam spędzić kilka pięknych godzin robiąc to co kocham wraz z moją przyjaciółką.

To i ja się dorzucę.

Przede wszystkim - tak jak już wielokrotnie było wspominane - Ed Sheeran "I See Fire" z Hobbita. Z tego samego filmu, ale z części pierwszej Song of the Lonely Mountain.

Lekcja, kolega (błazen klasowy) ściąga buty. Siedzi dokładnie naprzeciwko pani.

P: (imię kolegi) cóż ty robisz?

Kol: No... buty ściągam. Bo gorąco.

P: Nie mam ochoty wdychać woni twoich niemytych stóp! *po chwili* Chcesz nas otruć?! *zatyka usta dłonią*

 

Pani (inna) wysyła tego błazna po dziennik do innej klasy. Błazen wraca.

On: (na całą klasę) Ale tam fajne dupy były...

P: Ej

On: Ale nie takie fajne jak Ola (ja) *paczy się swoimi strasznymi gałami na mnie*

Ja: Ej

Przyjaciółka: Nie ejujcie, (błazen) nie fapaj do dziesięcioletnich dzieci. (jej cięty język)

 

Ta sama pani parę dni temu.

Pani coś mówi i jak to na polskim rozmowa zaraz schodzi na każdy temat oprócz lekcji. 

P: (coś o dzieciach, nie pamiętam)

Przyjaciółka (maja): Te dzieci są okropne! Siedzi sobie pani spokojnie na korytarzu, a tu takie niewyrośnięte wychodzi z klasy i jeb drzwiami!

Klasa: Majka! (imię) Szacunku trochę! (no bo ona tak kiedyś gadała na religii żeby uspokoić klas i teraz każdy ją tym ciśnie)

P: *robi wielkie oczy* No tego to ja się nie spodziewałam... Maju... 

M: eee znaczy.... Wali drzwiami.

 

Ogółem ona zawsze musi coś powiedzieć... Nie ma to jak gadanie do pani na lekcji z kim ja chodzę... Potem jak szłam korytarzem to te baby gadały że taka mądra dziewczyna takich kretynów bierze... xD

Witajcie moi drodzy.

Wiem, że ostatnimi czasy bardzo zaniedbałam dział. Powodem było to, że kończę szkołę, a w edukacji muzycznej trzeba przejść przez szereg ważnych egzaminów. Dzisiaj był ostatni z nich, więc powracam do opieki nad działem. Mam nadzieję, że wybaczycie zaniedbania z mej strony i z radością będziecie uczestniczyli w zabawach, dyskusjach oraz innych atrakcjach Kącika Muzycznego.

A może by troszkę nastroszyć włosy i dać jakiś kolczyk? Nie mówię o jakiejś emo-wersji, tak delikatnie.

Nie denerwuj się tak, spokojnie. Pamiętam i przybywam.
Tak, Apple Bloom otrzymuje kazoo.
Pora na Sweetie Belle!


Mój psychiatra też mówi, żebym był bardziej cierpliwy, ale przez pomyłkę zjadłem dwie różowe fasolki zamiast jednej

Ja sama głosuję na ukulele, tak więc ten instrument wygrywa ^^ (oczywiście wiem że ja nie wybieram, ale ukulele lepsze). Księżniczka Kryształowego Imperium gra na ukulele.
Kończąc księżniczki, rozpoczynamy CMC!
Na początek Apple Bloom. Co pasuje do młodej farmerki?

(Tristusiu daj obrazek, bo na telefonie się nie da a dostępu do komputera brak ;-
 

Prrrroszę   

Triste

Eee Triste... Twalot była na początku

To Ci pomogłem Chciałem dobrze, wybacz. Usunę zbędne posty. Wybierzesz postać jak zwykle  .

Jako że jutro wyjeżdżam do Warszawy zgłaszam nieobecność. Wrócę w środę późnym wieczorem.

Dziękuję i dobranoc.

Frodo, to czy to? Ja chcę móc edytować posty ;-; 

 

W przypadku takich przypadków pisz na PW

Skrzypce i tak wygrały, chociaż osobiście zgadzam się z propozycją Szeregowej. Tak więc Księżniczka Celestia gra na skrzypcach.

 

A na czym zagra Księżniczka Luna? Gitarę daliście RD, ciekawa jestem co z tego wyjdzie...

Eldinera wstała z lekkim opóźnieniem. Zebrała szybko rzeczy i podbiegła do reszty grupy.

- Dziękuję że na mnie poczekaliście - powiedziała, ale w jej głosie nie było słychać pretensji. Wiedziała bowiem że to jej wina, w końcu zaspała. Odwiązała szybko Pączka i wsiadła na niego. Topór miała w pogotowiu, miała złe przeczucia. Spojrzała w niebo.

- Po południu może padać. Będziemy jechać w dosyć sporej ulewie.

Ok, Rainbow zgodnie z Equestria Girls 2 czyli Rainbow Rocks gra na... gitarze elektrycznej!

Mane6 jest gotowe, teraz zajmiemy się księżniczkami.

Ciekawa jestem jaki instrument przypasujecie do miłościwie nam panującej Księżniczki Celestii!

Obrazek ci się zniszczył, zamieniłam go na inny ~ Insomnia

Dziękuję ~ Leah

Up ^ tak, masz rację. 

Cóż za jednomyślna decyzja! W takim wypadku Rarity stała się najsławniejszym wirtuozem fortepianu w Equestrii.

 

A teraz... Jaki instrument przypasujemy do Rainbow Dash? Jest to ostatnia z mane6, Pinkie już gra.

Na flet były dwa głosy, w związku z tym Fluttershy od teraz gra na flecie.

 

A jaki instrument dacie Rarity?