Nie wiem, czy ktoś Ci już podał taką definicję, bo jestem zbyt leniwy, aby sprawdzić
Tak według mnie Brony to nie tylko osoba, która ogląda MLP. Brony to osoba, która wyznaje zasadę Love & Tolerance. To, że oglądasz MLP, nie znaczy, że jesteś Brony. Ja zasadę Love & Tolerance wyznawałem już przed poznaniem poniaczy. Chodzi o to, żeby szanować czyjeś zdanie i to kim jest. Oczywiście w garanicach rozsądku, bo to nie oznacza, że trzeba kochać wszystko i ani słówko hejtu, bo rogiem w oko. Na nie które rzeczy nie da się nie popatrzeć okiem hejtera ( Justin Bieber), ale trzeba podawać normalne powody hejtu, a nie "bo to głupie".
PS: Taka moja ostatnia myśl:
Ludzie mają wspólnego przodka z małpą, a Bronies z kucykiem :3