PrincessCelestia

-hmm...dobrze..proszę dać mi sekundkę-powiedziała uśmiechając się.Po chwili gdzieś zniknęła z koszem jabłek. *5minut później* Kładzie beczułkę pełną smakowitego soku jabłkowego, przed prof.AppleJack -Juhu!Otóż jestem...proszę spróbować!-odezwała się odkrywając wieczko(?) beczki.

Celestor jak z tym naszym pomysłem?

Podanie do prof. Apple Jack Imię: Lavenda Pleć: klacz Gatunek: Kucyk Ziemny Talent: Potragi robić jabłkowy dżem, kompot i inne smakołyki z jabłek. Umie strącać jabłka z drzew. Dodatkowe Info:Bardzo lubi jabłka! Prowadzi własny sad. Uwielbia rysować.

JA jestem za tym iż powstał temat poświęcony rozmowom postaci. Np... [uczniowie]Rozmowy lub [uczniowie]Korytarz takie luźne pogawędki między kucykami. _________________________________________________________________________________________________________________________________ ta i jestem dziewczyną

-ummm....-szybko otwiera drzwi i wybiega na dwór -no chodz! NA co czekasz?- uśmiechneła się. cóż dobrze rozumiem to może zapytamy Celestora? DiceMan?

-Nie,tylko u Prof.Fluttershy.-szła spokojnie korytarzem. Nagle stanęła przy drzwiach które prowadziły do dizedzińca . Wpatrywała się przez chwilę w Dice

-OH świetna!-powiedziała.Spojrzała w jego oczy. -wiesz...muszę przyznać że jesteś fajnym...znajomym..-powiedziała z uśmiechem na pyszczku.

zachichotała i wyszła razem z nim -cóż idźmy na dwór- zwróciła się w stronę drzwi na dziedziniec i ruszyła.

-pewnie..może wyjdziemy na zewnątrz?- odpowiedziała

uśmiechneła się -nie wiem może...-zastanowiła się. -chcesz porozmawiać ze zwierzętami?-zapytała nagle

(najwyżej usuną te posty ) -słuhaj...-powiedziała zaczęła śpiewać znów wykorzystywać ten głos do melodi. -wszystko można wykorzystać... *uśmiechnęła się* to wygląd Lonley http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2012/362/1/6/lonley_vegasu_by_xxikaxx2000-d5pffrt.png

-Tak ja tak samo...-uśmiechneła się. -Wiesz...mówiłaś że nie da się wykożystać tego? *Pum gru*-zapytała spoglądając w oczy Dice

-co?Nie nic nic nie nucę...-powiedziała, rozglądając się także po sali. *teraz nuciła skoczną melodię wykorzystując głos Pum gru który pokazała jej Dice* teraz nie miała zasłoniętego znaczka, który przedstawiał ptaszka który w dziobie trzymał nutkę.

*przestaje nucić* -E-Ent?-wystraszona zapytała -tak słyszałam...ale nigdy nie widziałam Enta.... *znów zaczyna coś nucić uspakajając siebie wytworzoną melodyjką*

*zakrywa ogonem swój znaczek* nie odpowiedziała na jej pytanie -ładny znaczek-powiedziała spoglądając na jej bok. -może coś się da zrobić... *zaczyna coś nucić*

weszłą do klasy i usiadła obok DiceMuz -w-witaj-powiedziała Lonley spoglądając na klacz. -tworzysz muzykę tak?

JA bym chciała aby moim Fickiem ktoś z was Korektorów by się zajął "Black Star"

Oh... Rozumiem... A co do tego iż krótkie... hmm... To nie koniec jeszcze Rozdziału I jak coś ^^ A co do wstępu myślę nad jego dopracowaniem Postaram się poprawić

No widzisz? Nie trzeba się tak bać. A co do zwierzątek ja się mogę nimi zająć ^^*

Stachul najpierw musisz dać mi swoje zdjęcie *patrzy na niego* bo masz dziwny wygląd i nie mogę go sobie wpoić do głowy *uśmiech* 1.Fluttershy mogę przygarnąć któregoś zwierzaczka? *słodkie oczka* 2.hmmm... *patrzy na angela który szarpie jej kopytko* Fluttershy, co on mi robi? *zdziwienie* 3.Angel mnie chyba nie lubi może, spróbóję się z nim zaprzyjaźnić? mmmm... ale jestem głodna....

(tutaj piszemy tak?) zadowolona przyjeciem do klasy, zapytała -t-to kiedy pierwsze zajęcia?

Witam droga ma pani.... Chciałabym nauczyć się od Pani wiele strasznych rzeczy *szyderczy uśmiech* 1.Jak być taką straszną? 2.Nauczy mnie Pani czegoś? 3.Mogę być twoją prawą ręką?

Witam! W tym temacie będę wklejać kolejne Rozdziały mojego nowego (i zarazem pierwszego ) Fanfica o kucykach Proszę o wyrozumiałość. Krytyka mile widziana. Więc proszę bardzo- Tu mała recenzja o czym jest itp- Twilight prowadziła zwykłe spokojne życie, niestety do czasu. W dniu jej urodzin odwiedził ją tajemniczy kuc w czarnych szatach proponując dołączenie do Szkoły Magi, zachwycona zaczyna przygotowywać się do wycieczki do szkoły. Niestety Twilight nie wie w jakie kłopoty się pakuje, szkoła magi tak naprawdę nazywała się "zakonem Czarnych Gwiazd" gdzie kuce o wielkich zdolnościach magicznych pomagały w ataku na Equestrię i przejecie władzy nad nią. Twilight wgłębia się w tajniki zakonu i dowiaduje się mrocznej prawdy, ale pod wpływem zaklęcia przywódcy staje się zła i zbiera więcej kucyków, namawia swoich przyjaciół aby oni też pomogli zaatakować Equestrię. Jednak te odmawiają i idą z tym do Celesti, zakłopotana prosi o pomoc....jej dawnych wrogów pokonanych przez Klejnoty Harmoni, Krolowa Podmieńców,Discorda,i inne złe postaci np.Gilde,Iron Willa. Nie ma wyboru będzie musiała walczyć z prawie wszystkimi kucami z equestri. Komu uda się wygrać tą bitwę? Czy wo gule do niej dojdzie? Wstęp Rozdział I ciąg dalszy nastąpi Kolory może używać tylko ekipa forum. ~Decaded

Ummmm... no dobrze nie będę gotować... ale może... 1. Wyjść na spacer a Ange/ lem? 2.Nakarmić inne zwierzątka? Wyglądają na głódne *spogląda na zwierzaki* 3.Stachul chcesz prezent? -W tym miejscu kończę pytania, bo miały być maksymalnie 3 na osobę Takie są reguły D: ~Stachul 4.Fluttershy idziemy do Spa? 5. A może rozpalę w kominku?

Iha! To znowu ja! 1.Co do krówek.....są za tobą!!!!! 2.Dzięki za łapkę,a teraz......chcesz karmę Chapi? a może Pedigree? 3. Dasz psiego całuska?