Doświadczenie: Jak byłem w 1-3 klasie pisałem opowiadania na konkursy, no i na forum dotyczącym Kaczora Donalda często
pisałem takie zabawy przygodowe.
Jakie INNE realia mógłbyś zaproponować?: Nie wiem czy to argument ale mam swoją wymyśloną krainę fantazy (od 1 klasy).
Miałem też pomysł o II wojnie światowej.
Dlaczego Ty?: Nie jestem najlepszy w te klocki, ale uwielbiam pisać historie nie jakieś ,że lektor mówi na 3 strony co moich
kolegów denerwuje, lecz pełne dialogów, akcji i humoru.
Wady, zalety (swoje, oczywiście): Moją zaletą jest wyobraźnia, oczywiście każdy kto składa podania ją ma, ale kiedy byłem
mały nie bawiłem się tam kapslami czy też w piłkę, lecz brałem: karton, butelkę, flamaster, i stoper. Udawałem, że jestem ninja uciekającym
przed mafią która jedzie samochodem z prędkością 113km/h (LOL) i mam coś tam zrobić. Bawiłem się na przerwie w sejm z
kolegami. Moje wady: ortografia (-200pkt.), słabe opisywanie gdzie znajduje się bohater, i wiele.
Kontakt (mail / gg / aqq / skype):
Skype: kubapaszkowicz
Przykładowe WŁASNE opowiadanie:
Drzwi były pokryte złotymi kołami, było to dziwne dla Leona nigdy nie widział złota w jego wiosce monety były robione z srebra.
Poczuł oddech Abrahama.
-Wszystko ok? Pomóc ci w pchaniu-spytał niepokojąco Abraham.-Tak wszystko jest super-Odpowiedział Leon.-Masz klucz?-
-Tak gdzieś tutaj go mam-Towarzysz szperał w torbie, ale nie mógł nic znaleźć.-Emm...nie mam go-
-Lewa kieszeń- Odpowiedział nawet nie zwracając na to uwagi. Włożył klucz do zamka, i przekręcił go. Coś zaczęło zgrzytać, cały
mechanizm drzwi po dwustu latach znowu ożył, Leon wyobrażał sobie co będzie po drugiej stronie wrót, złoto a może obsydian czy też łuski smoków?.Abraham wszedł jako pierwszy, potem on. Zobaczyli ciemność, całkowitą ciemność.
-Daj latarkę- Jednocześnie powiedzieli-Dobra, dobra mam ją. -Abraham zapalił światło latarki- To co ujrzeli zmieniło ich życie.
Leżała tam karteczka z napisem:
,,Skarb nie znajduje się w majątku, lecz w duszy i Bogu''
Chłopcy śmiali i turlali się na podłodze.