Ja opowiem historię, jak znalazłam kolejną pegasis, którą okazała się moja przyjaciółka c;
Przyszła do mnie przyjaciółka. Pośpiesznie wyłączyłam odcinek MLP i zaczęłam z nią rozmawiać. Chciała mi coś pokazać na YouTube, ale oczywiście na stronie głównej były same filmiki z poniaczami... Nie umknęło to jej uwadze. Patrzyła się przez chwilę na stronę główną i po chwili krzyknęła radośnie "Kucyki!". Spytałam, czy też je ogląda, a ona to potwierdziła Oczywiście zaraz zasypałam ją milionami pytań. Okazało się, że podobnie jak ja uwielbiała My Little Pony w dzieciństwie (te wcześniejsze generacje), i słysząc o MLP: FiM zaczęła je oglądać, chcąc przypomnieć sobie czasy dzieciństwa i... wciągnęło ją bez reszty Nie dość, że pegasis, to jeszcze z taką samą historią jak moja |D
Wiem, że historia mało ciekawa, ale opowiem, bo tak. "Bo tak" to najlepszy argument