Skocz do zawartości

Martini963

Brony
  • Zawartość

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Martini963

  1. Myślę, że też warto się dopisać. :twilight2:

    1. Wisdomaction

    2. Jednorożec, Ogier

    3. szara skóra, elegancko ułożone grzywa i ogon o ciemnobrązowej barwie, zielone oczy, krótki ogon

    4. Nikt nie wie kiedy się urodził, lecz plotki mówią, że ten ogier ma już dwadzieścia lat. Pierwszy raz pokazał się dwa lata temu w bibliotece Twilight Sparkle, z którą to szybko się zaprzyjaźnił. Klaczkę zadziwił ogrom wiedzy, który ogier posiada. Na początku miał dom w Ponyville, lecz w przeciągu pół roku go opuścił. Widywano go kilka razy w Canterlocie, lecz po sprawie zniknięcia Scootaloo, Apple Bloom oraz Sweetie Bele słuch o nim zaginął. Wraz z poszukiwaniami klaczek odnaleziono go daleko na północy w opuszczonej baszcie Śnieżny Wilk. Pomimo iż małe klaczki mówiły, że ogier ich uratował Wisdomaction został aresztowany i osadzony w więzieniu w Canterlocie. Wstawiła się za nim Pinkie Pie, którą, mieszkając jeszcze w Ponyville, uratował. Przypadek tego ogiera jest rzadko spotykany w Equestrii. Otóż Wisdomaction nie posiada swojego Cutie Marka. Wykazuje się jednak dużą znajomością legend, też tych z najdawniejszych czasów. Z zawodu jest artystą oraz występującym na scenie aktorem. Z zamiłowania poeta. Mało kto wie dużo o jego charakterze, lecz mówi się, że jest on bardzo poważny, lecz przyjacielski dla wszystkich. Sama Pinkie Pie powiedziała raz iż Wisdomaction służył kiedyś w wojsku. Zna się na broni, jak mało kto. Przez długi czas w Canterlocie pracował jako Płatnerz oraz Rusznikarz. Wprowadził nowy typ broni dla jednostek gwardii. Broń palna. Przed porwaniem księżniczek pracował też nad pancerzem umożliwiającym kucykom przybranie pionowej postawy, który dodawał przednim kopytom robo tyczne dłonie z palcami. Zna się także na alchemii.

    Długo uważano go za antagonistę, lecz jego serce pozostało lojalne koronie. Jako jeden z nielicznych rozgłasza legendę o Sagitariusie.

    5. Brak. Jest utalentowanym artystą (pisarstwo, malarstwo, aktorstwo itd.) oraz zna się na rzemiośle wojennym. Z wojska wyciągnął dużo przydatnych zdolności, które nierzadko wykorzystuje.

    6. -potrafi wykonywać pancerze, broń oraz własne wynalazki

    -jest bardzo wytrzymały

    -zna się na alchemii

    -zna na pamięć wszystkie legendy związane z otaczającym ich światem

    -jako jednorożec potrafi kontrolować lód, ogień oraz zna dużą pulę magii znanej kucykom (lewitacja, teleportacja itd.)

    7. spokojny, miły, dobroduszny, pomocny, wyrozumiały, spostrzegawczy, cichy, poważny

    8. -plecak wojskowy na ekwipunek

    -płaszcz z kapturem

    -Czarna marynarka i spodnie skórzane

    -narzędzia podstawowe

    -nóź motylkowy

    -własnej roboty rewolwer kaliber 9 mm, model wzorowany na zachodnim typie Ranger, sześć pocisków w magazynku (używa go na polowania)

    -zegarek cebulka (dopinany do marynarki)

  2. Osobiście uważam, że zrobiła by to co robiła w większości odcinków. Biegałaby tak długo po Ponyville i okolicach aż by je znalazła używając do tego najrozmaitszego sprzętu jaki miałaby pod kopytem. Znając życie znalazła by je w kąciku kostki cukru tak, jak się umówiły.

    Wiem. Może niezbyt kreatywnie, ale nie miałem lepszego pomysłu na poczekaniu.

  3. Muszę się zgodzić. Z wszystkimi. Jednak nieprawdą jest, że uważam Japończyków za niehonorowych. Więcej. Armia japońska potrafiła iść z wyprostowanymi piersiami na ogień nieprzyjaciela, a straty ich nie demoralizowały. Amerykanie stworzyli jedną zasadę, która krążyła wszędzie. Dobry Japończyk to martwy Japończyk. Wpływ na kapitulację miało kilka faktów, które powtórzyły się już tyle razy, że nie chce mi się ich powtarzać. Jednak po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że myliłem się po części. Za co szczerze przepraszam. Są rzeczy, z którymi nie mogę się zgodzić, lecz są też takie co potrafią mnie przekonać. Są dwa istotne fakty. Po pierwsze Japończycy walczyli do ostatniego żołnierza za co darzę ich szacunkiem. Drugą sprawą jest właśnie to iż potrafili wtopić się w tło i zajść wroga od pleców.

  4. Z gandzia się w całości zgadzam. Masz rację. Niemcy mieli problem z czołgami ruskich. Ślepe posłuszeństwo Modela jest wytłumaczalne. Wystarczy poczytać o nim. Był mocno faworyzowany przez Hitlera. Masz też rację jeśli chodzi o wydarzenia z 1944. I chwała ci za to.

    Jednak z tobą Kusanagi będę się wciąż spierał. Poczytaj sobie co się działo między Japonią, a Ameryką. Poczytaj jaki i kto miał sprzęt i zapasy. zainteresuj się. Jednak śmierć najlepszego admirała i stratega kraju jest o wiele bardziej dotkliwa niż dwie bomby. z czego ta druga miała być na Tokio, ale amerykanom się odechciało bo chcieli mieć korzyści to zrzucili na Nagasaki.

    Ot i cała prawda.

  5. Cóż. Model miał jedna wadę. Ślepo słuchał Hitlera. stąd przegrana i wycofanie się spod Moskwy.

    Czy peltę głupoty o bombie? Hmm. Nie. Wystarczy się zapytać co było dalej, a co trwało podczas. Możemy se wmawiać o 'Wielkiej i Potężnej Ameryce", która zrzuciła bomby tylko po to aby wygrać z Japonią. Wystarczającym ciosem była śmierć Yamamoto. wstępne plany kapitulacji były podpisywane, a jeszcze szybciej trafiły do amerykanów kiedy kontrola w Tokio usłyszała dziwne wiadomości o śmierci z nieba. O tym, że niebo płonie.

  6. Dwie sprawy. Po pierwsze to atomówki nad Japonią były tylko dlatego, że amerykanie chcieli zobaczyć, jak działają. Wojna z Japonią była już wygrana. chcieli tylko zobaczyć, jak to działa.

    Druga sprawa. Wracając do mojej wypowiedzi na górze. Stalingrad. Wiem, który to rok, ale Niemcy mieli szansę na ponowny atak na Moskwę, ale z wiadomych przyczyn został zmieniony kierunek natarcia na miasto nad Wołgą. Mundury zimowe. Wiadomo, że naziści trochę źle policzyli długość walk i nie docenili przeciwnika, lecz po wprowadzeniu nowych mundurów Hitler częściowo, a potem zupełnie zatamował ich dojście na front wschodni.

    PS von Kluge na Modela. Ci dowódcy byli jeśli chodzi o Moskwę. (czytaj powyżej)

  7. 1. zmiana przez Hitlera dowódcy ataku na młodzika

    2. problemy w Stalingradzie

    3. utracony impet uderzenia

    4. problemy z zaopatrzeniami

    5. wadliwa broń

    6. Hitler zatrzymuje dostawę mundurów zimowych by wojsko niemiecki "sprawniej" walczyło (co skutkuje tym, że żołnierze zamarzają)

    Główne sześć powodów.

  8. Z całej tej rozmowy muszę przyznać, że jestem załamany po większości wypowiedzi. Szczerze. Przykładem jest to, że ZSRR nigdy nie było naszym sojusznikiem, nie było po naszej stronie. Owszem było, lecz po słynnym pakcie nazwanym potocznie "IV rozbiorem Polski" Stalinowi się odwidziało. Pamiętał on jeszcze porażkę w 1920 i to, jak Tuchaczewski mu nagadał (co przypłacił życiem). Plany co do Polski pojawiły się wraz z zachętami Rzeszy. Ruscy brali nawet (kradli) plany do maszyn dzięki czemu mógł się rozwinąć, dla przykładu, BT-7, czy późniejsze wersje samolotów typu IŁ. A to dopiero początek. Podobnym błędem, jaki popełnia większość naszych braci i sióstr jest to, że nie czytają i się nie interesują. Przykładem jest rozbudowa armii Polskiej, czy wygląd Polskiego żołnierza i jego rozwój. Plany co do wojska miały się skończyć w 1940 i nasi mieli mieć najlepiej rozwinięte jednostki w Europie. A to tylko początek. Jeśli mam być szczery, to może pomówimy o konkretach. Dla przykładu. Czemu Hitler nie podbił Moskwy choć doszedł tak blisko, że artyleria mogła ostrzeliwać miasto? Odpowiedzi są proste i jeśli ktoś chce mogę coś powiedzieć dodatkowo.

×
×
  • Utwórz nowe...