Jak grałem jedną gierę to myślałem, że Morde AD to będzie troll albo coś słabego a ten nam grę ustawił... A tak serio to Skarner jest aktualnie powalony pod tym względem, że albo mu się uda jungla albo nie. Jak nie to i tak jest dość potężnym sprzymierzeńcem. Fiora nie jest aż tak op bo wystarczy ją zgnębić na topie (dzisiejsza sytuacja z rana. Nasza Fiora 0/7 i to nie troll) Aczkolwiek jest parę champów od których dostaję kurw...olbrzymiego zdenerwowania. Riven i Blitzcrank. Pierwsza to OP SZIT, inaczej tego nie ujmę. Praktycznie brak cd na skillach, 4 dashe, 2 stuny i chora pasywka. A no tak, zapomniałem o tarczy skalującej się z ad przez co ten rak może składać tylko ad itemy a i tak jest unzajebable. Plus unskillowe kombo QQQ+AA+W+R+R+AA na dobicie i jeszcze dash, i wychodzi z tego z full hp Blitzcrak mnie wkurza pewno dlatego, że aktualnie mainuję Leonę którą on hardo kontruje. Nie mniej ta jego łapka jest wpiórwiajaca, bo ma, moim zdaniem, za mały cd. Nie ma go jak zdivovać, bo on tylko Q+E i dupa, i leżysz, i double kill dla pierdzielonego robota Z kolei on sam może divovać, bo czemu kurna nie. Ma przecież przyśpieszenie i swoją posraną pasywkę która sprawia że ten pajac wychodzi spod turretu bez szwanku.