Mam takiego pecha że tylko wśród sobie podobnych mogę być bardziej... "otwarty"... to chyba dobre słowo.
Skutecznie ukrywam się z tym żem jest jaki jest, wszelkie kucykozy na kompie ukrywam pod hasłem(ciężkim do złamania :3) a wszelakie szkice, nieszkice mam pierdyknięte w pudełko, schowane pod łóżkiem...
Ogólnie jestem w mało tolerancyjnym otoczeniu. Na rodzicach nie mogłem nigdy polegać... ani na swych poj... ykhym... powalonych młodszych braciach ;x