-
Zawartość
6 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Vanitachi
-
-
Nie wierzę, dowody.
Dopiero po poście osóbki wyżej zauważyłam odpowiedz. Seriously? Mam znajomego, który niestety ma problemy z wymową Co by nie czuł się nieswojo staram się przy nim używać zwrotu "Kuroszit". Ot i cała długa historia
Zasady otaku? Chętnie się z nimi zapoznam
Co by już całkowicie nie spamować, stwierdze, że pan Daisuke Ono jako Sebastian wypadł więcej niż dobrze
-
Atak na mnie? Mylisz się.
Jeżeli ktoś obraża Minga, to to już uważam za atak, ale Ty tego nie robisz.
kuroShitsuji.
Ta mała pokemonka? Seriously? xD
Ależ ja jestem spokojna. (Póki nie obrażasz Minga. )
Nie ośmielę się znieważyć Minga
Ta mała pokemonka - Lizzie? Mało jest postaci, które mnie irytują na tyle, żeby przerywać Anime ale ona ma najwidoczniej jakiś dar!
Przyzwyczajenie do skracania Kuroshitsuji do Kuroshit. Długa historia, niekoniecznie związana z "shit"
-
Wybacz, ale na prawdę, Sebcio jest cudowny.
Może ci się nie podobać - masz to tego pełne prawo, ale ja go lubię.
Że tak napiszę...Zajebistość to mało napisane jakże i powiedziane, ale się już do tego nie wtrącam, bo możesz się trochę zdenerwować.
Żeby mnie zdenerwować potrzeba nieco więcej niż dyskusja o nierealnej postaci
Nie, nie obejrzałam odcinka końcowego, bo porzuciłam druga serię w połowie. Odnoszę wrażenie, że odebrałaś mój post jako atak na Ciebie. Po wydaniu Kuroshita był swego rodzaju "boom" na postac Sebastiana, który pojawił się także wśród moich znajomych i zdarzało mi się otrzymywać spam z jego fanartami w ilości hurtowej. Tak jak wspominałaś, są różne gusta i moja niechęć do tej postaci wynika z nieco innego postrzegania postaci "diabła" (to tak samo jak przedstawianie wampirów w literaturze nowoczesnej jako postaci romantycznej [kilka wyjątków oczywiście się znajdzie]).
Btw, Lizzie była powodem dla którego "zawiesiłam" oglądanie serii :3
Staram się oceniać Anime w skali punktowej, w miarę obiektywnie. Nie jest dla mnie czymś wybitnym, ale nie mogę powiedzieć, że jest też słaba. Stąd też taka ocena.
Keep calm.
-
To ja zadam pytanie: Dlaczego dziewczyny lubią yaoi?
Czyli nie jestem dziewczyną ;-; Podejrzewam, że dziewczynom podoba się przedstawione w yaoi zachowanie mężczyzn. Każda znajdzie coś dla siebie: od sadystów po niewinnych młodszych braci.
Co do tematu, nie jestem fanką tego typu produkcji. Proszę mi od razu nie doklejać łatki pt. "homofob", bo homoseksualizm, tak jak i biseksualizm są mi całkowicie obojętne Wolę jednak oglądać zwyczajne związki heteroseksualne z którymi mogę się utożsamiać. Swoją drogą, ciekawi mnie czy yaoistki byłyby w stanie obejrzeć gejowskie porno
-
Khem, khem
Kuroshitsuji obejrzałam (baa, nawet połowę drugiej serii) i zachwytu we mnie nie wzbudziła. Ot, seria posiadająca mnóstwo fanek zachwyconych postacią Sebastiana, przez to też nieco przereklamowana. Wydaje mi się, że mój stosunek do tej serii wynika z Mang, jakie tworzy Toboso Yana (nie jestem fanką yaoi, więc nie kręci mnie wciskanie podtekstów shonen-ai do serii, która mogłaby się bez tego obejść). Pomijając Sebastiana (za dużo wciskania mi obrazków pt. "O MÓJ BOŻE, patrz jaki ON jest ZAJEBISTY *-*" + brakuje mu takiej, diaboliczności?) oraz Lizzie, których nie lubię to reszta postaci, subiektywnie oceniając jest ciekawa. Co do OST-u, oglądałam tę produkcję dawno temu, więc siłą rzeczy ciężko przypomnieć mi sobie jak dokładnie ten OST wyglądał w stosunku do scen pojawiających się w Anime. Niestety, nie jestem sobie przypomnieć na ten moment żadnych konkretnych utworów, co świadczy o braku wybitnych utworów (lub mojej słabej pamięci). Jednakże jak dobrze pamiętam druga seria miała zdecydowanie lepszy soundtrack. Zapamiętałam natomiast pierwszy ending, który przez dłuższy czas towarzyszył mi po każdym sprawdzianie (I'M ALIVEEEEEE) oraz oba endingi Kalafiny. Szczególnie Kagayaku Sora no Shijima ni wa - genialny utwór. Cała serię z tego co widzę, oceniłam na 7
-
BTW, tutajjest mój MAL, czekam na rekomendacje, najlpeiej czegoś czego nie mam w Plan to watch.
Patrząc na twoją listę to te tytuły mogą ci się spodobać: Cossete no Shouzou, Gunslinger Girl, Gantz.
-
A oznaczenia wiekowe są chyba robione przez ludzi pokroju recenzenta gier/filmów, czyli "nie mam pojęcia, ale się wypowiem". Nie raz już oznaczenia były sztucznie zawyżane lub zaniżane w celach marketingowych. Nie ma co się nimi sugerować. Lepiej podążać za oznaczeniem treści i też z przymrużeniem oka.
Oczywiście, że zdarzają się takie oznaczenia, ale większość jest pewnym wyznacznikiem. Jesteśmy w końcu ludźmi. Coś co dla jednego jest normą, dla innego może być czymś dziwnym. Co do uświadamiania to tak, rozumiem co masz na myśli, jednakże nie mogę się zgodzić, bo mówimy tu o brutalności. Posłużę się cytatem z innego forum w którym toczyła się dyskusja na ten temat
"Kiedyś mi to wisiało i huśtało. Ale po tym, co mi zaserwowaliście w mafii - a potem ... - głęboko mnie utwierdziło w tym, że pewne pozycje nie powinny być tak wcześnie oglądane, zaś moja wykładowczyni od psychologii jednak ma trochę racji. Tak, ty chyba też w tym uczestniczyłaś, także niewiniątka nie udawaj. Czerpaliście sadystyczną przyjemność z upokarzania i kaleczenia postaci jednego z współgraczy. Można wyciąć jakiś śmieszny dowcip, niekoniecznie poprawny; bardzo lubię czarny humor i tak dalej. Ale znęcanie się nad postacią gracza ,,bo można" obrazowało co tak naprawdę was pasjonuje. Brrr. Nie wierzę, że te potrzeby są zupełnie tłamszone w normalnym świecie. To zawsze uchodzi bokiem, innym sposobem, w innej konwencji. I to mnie najbardziej przeraża. "
-
No więc jestem na trzecim odcinku i boję się oglądać dalej, bo nie wiem czy mi psychiki nie zryje...
Jak Yukki wchodził do tego pokoju to była moja reakcja: "NIE NIE WCHODŹ TAM", a jak się okazało że są tam zwłoki to "AAAAAAA JEZU CHRYSTE" ._.
Zastanawiam się czy jestem dosyć dojrzała do tego anime, mam wrażenie że powinnam być starsza aby w pełni się tym nacieszyć.
Ale z drugiej strony chciałabym obejrzeć teraz bo strasznie wciąga... i jestem w kropce D:
Ludzie różnie reagują na sceny brutalne. Nie ma co zmuszać się na siłę i psuć sobie psychikę w młodym wieku. Nie bez powodu seria ta ma oznaczenie 17+ Jest wiele innych Anime, które wydają mi się bardziej odpowiednie (mniej krwawe), np. Eureka Seven, wcześniej wspomniany Accel World, AIR, Fruits Basket, może jakieś produkcje Miyazakiego?
-
Poza wcześniej wymienionymi.
Great Teacher Onizuka opening 2 "Porno Graffitti - Hitori no Yoru"
To Aru Majutsu no Index opening 1 "PSI - Missing"
xxxHOLiC opening 1 "Suga Shikao - 19-sai"
NANA opening 1 "Anna Tsuchiya - Rose"
Zoku Sayonara Zetsubou Sensei "Kenji Ohtsuki - Kuusou Rumba"
Record of the Lodoss War opening "Maaya Sakamoto - Kiseki no Umi"
Umineko no Naku Koro ni opening "Akiko Shikata - Katayoku no Tori"
X/1999 opening "Myuji - eXDream"
xxxHOLiC ending 2 "Buck-Tick - Kagerou"
Wolf's Rain ending "Maaya Sakamoto - Gravity"
Chobits ending 2 "Rie Tanaka - Ningyo Hime"
Ergo Proxy ending "Radiohead - Paranoid Android"
Hellsing ending "Mr.Big - Shine"
-
Poza wcześniej wymienionymi.
Great Teacher Onizuka opening 2 "Porno Graffitti - Hitori no Yoru"
http://www.youtube.com/watch?v=xlFMqBm9c1Q
To Aru Majutsu no Index opening 1 "PSI - Missing"
xxxHOLiC opening 1 "Suga Shikao - 19-sai"
NANA opening 1 "Anna Tsuchiya - Rose"
http://www.youtube.com/watch?v=TYjsncOdtDQ
Zoku Sayonara Zetsubou Sensei "Kenji Ohtsuki - Kuusou Rumba"
-
Podejrzewam, że w moim przypadku lista ulubionych anime byłaby dość długa, dlatego też ograniczę się do tych kilku wybranych
Do swoich ulubieńców zdecydowanie zaliczyłabym: Mai-HiME (wspaniały OST (Mezame!), sceny walki, wzruszające momenty = PAUFECTO), Trigun (Dziki Zachód w post apokaliptycznym świecie i Vash the Stampede ), Great Teacher Onizuka ("Wczoraj byłeś całkiem nieobliczalny, nauczycielu Onizuka – Dużo wypiłeś, macałeś biusty
tam tych dziewcząt mówiąc przy tym, że jestes królem staników, a potem zdjąłeś z siebie wszystkie rzeczy
i zacząłeś „taniec słonia”, kiedy wróciłeś do szkoły miałeś na sobie tylko majtki”), Ergo Proxy (COMEEEEE AND SAAAAAVEEEE MEEEEEE)
-
Anime: Ergo Proxy
Początek pierwszego odcinka
Zbawienny jest dla mnie sen, tym bardziej że kamienny, gdy cierpię, gdy mi ciężko. Nie widzieć, nie słyszeć, to dla mnie wielkie szczęście. Dlatego też nie budź mnie. Ciii, mów po cichu.
Uta no Prince-sama ♥
w Dawne Dzieje
Napisano
W ramach emisji drugiej serii aż sobie machnę posta Anime w którym fabuła nie istnieje. Są natomiast bishoneny! Baa! Bo to jeden! Znaczy się typowa produkcja na podstawie gry otome, gdzie główna bohaterka otoczona jest wianuszkiem ładnych chłopców, z czego każdy pragnie jej na własność. Czasami uda się coś fajnego stworzyc, ale zazwyczaj takie twory kończą tak jak UtaPri czy też Amnesia (ten sam wydawca gry). Muzyka typowo przesłodzona, ale za to jaka zabawna graficznie! Patrząc na moje ulubione Anime, produkcje które mi się podobają, wydaje się być dziwnym, że oglądam tego typu produkcję. Po co? Jedno krótkie słowo. Seiyuu. Cała gama dobrych aktorów dubbingowych. W dodatku śpiewających! Mamoru Miyano (ten sam diaboliczny Kira, czy też Kiba z Wolf's Rain), Suzumura Kenichi (Kamui z X/1999, George z Umineko no Naku Koro ni), Suwabe Junichi (Grimmjow [] z Bleach, Aomine Daiki z Kuroko no Basket, a także, uwaga drogie panie - Undertaker z Kuroshita ). No i pozostaje kwestia znajomej, która stwierdziła, że przypominam jej Camusa. Ciekawe czemu :3