-
Zawartość
251 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez emili878
-
// mój tasak który wysysa krew i energię życiową będzie działał? Tak z ciekawości pytam//
-
Z Delois nadal kapały ( a raczej z jej głowy) kropelki krwi, na ziemi zamieniały się w czarne krople i przepalały ziemie. Obok niej biegł mały króliczek. Zamachnęła się i tasak przeciął zwierzaka "nic" mu nie robiąc ( nie jest do końca zmaterializowana :<) . Zwierzak upadł, nie ruszał się. - Za mało energii życiowej, za mało krwi! - Powiedziała rozwścieczona.- Kogo zabić?- Wyszła z szopy i zobaczyła grupę. Uśmiechnęła się, otrząsła z szału i powiedziała - Głupi szał będę musiała tak przetrzymać w końcu teraz jestem silniejsza.
-
// Ja też mogę! :D// Delois obudziła się, zaczęła szukać naszyjnika wokoło i na sobie nawet pod ziemią. Jej palce delikatnie zapadały się pod ziemią. Zaczęła płakać, z jej nosa kapały kropelki łez które po chwili przemieniły się w krople krwi. Wstała, jej włosy były dłuższe, wyjęła z głowy tasak, krew powoli spływała po długich czarnych włosach. Śmiała się psychicznie trzymając tasak który ociekał czarnymi kroplami krwi.
-
Ban bo jestem ZUAAA
-
Delois słysząc ,że Violettcie ukradli medalion zaczęła się martwić zdjęła naszyjnik i zaczęła mocno go trzymać. < nie pozwolę odebrać Mi ostatniego dobra!>
-
Ban bo Lol?
-
Ban bo przyszłam żeby was pięknie wkurzać! ( Imprezę mam :F)
-
Ban bo idem cię za subskrybować PS jeśli wejdziesz na mój profil to cię zabiję!
-
Ban bo impasibru!
-
Mój kompek ma z 8 lat :F
-
Ban bo ja też mam xp
-
Fałsz
- 166 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- zabawa
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Ban bo CO?! Zabije, zatłuczę, sklonuje 100 razy, utopię, potnę, uduszę we własnej krwii, podpale, uduszę itd
-
Ban bo My chcemy z tobą pisać xD I ban bo współczuje
-
Mi tam kiedyś z nosa poleciała, gdy sprzątałam szafkę siostry ( matka Mi kazała gdy, ona była na wycieczce) i w tedy... Niespodzianka ukryty schowek! Powiedziała ,że od koleżanki... no cóż uwierzyłam jej
-
Delois przegrzebywała stertę śmieci zauważając drewniane pudełeczko. - Może jakieś bogactwa? Zapytała się siebie w duchu- Albo coś co zniszczy mój ukochany naszyjnik? Popatrzała na naszyjnik i zdecydowała- Otworzę ale z ręką na naszyjniku. Wzięła w dłoń naszyjnik ( nadal miała go na szyi). Zamknęła oczy i otworzyła pudełko. Zaskoczyła ją cicha słodka muzyczka. - Pozytywka? Zdziwiła się i zamknęła pozytywkę.
-
Ban bo mojej siostrze leci krew z nosa, ciekawe co znów oglądała :yHRvV:
-
Ban bo moja koleżanka ma dużo starszego brata...
-
Ban bo jestem nieźle rąbnięta, wszystko przez tą cole ( nie wcale nie przez wczorajszą zarwaną noc anime)
-
Ban bo nie! bo nie będziesz mogła z nami gadać przez cały dzień!